" Na Zagonowej zdjęto stary pięciocentymetrowej grubości, dziurawy jak szwajcarski ser dywanik asfaltowy. Można się obawiać, ze zostanie położony metodą oszczędnościową nowy również pięciocentymetrowej grubości, jak ma to miejsce na Mazurskiej, czyli jak potocznie się mówi – robota głupiego, za dwa lata dziury zmów będą jak nowe". / I O TO CHODZI :)
jak tam niema komu trawy skosić przy panieńskiej a co dopiero o drogach pisać ,a i most jaki kolorowy na dole,turyści napewno będą mieli dobre zdanie o elblągu.
To że miłościwie nam panujący jest nagi było wiadomo po okresie jego rządów w Gminie Elbląg i wiadomo już teraz, że za trzy lata my elblążanie też będziemy nadzy! Ale jak mawia klasyk JKM – chcącemu nie dzieje się krzywda.
Wspomnienie berlinki potwierdza podnoszone przez autora argumenty za drogami betonowymi. Miedzy Malborkiem a Chojnicami jeszcze teraz sa fragmenty drogi budowanej przed 70-cioma laty i ich nwierzchnia jest lepsza od elbląskich ulic. Więc nad czy sie zastanawiać?
Sam nic nikt nie wywalczy, ale gdyby wszyscy tam prowadzacy firmy odmówili zbiorowo płacenia podatku od nieruchomosci - to ktos pójdzie z UM po rozum do głowy?
" Na Zagonowej zdjęto stary pięciocentymetrowej grubości, dziurawy jak szwajcarski ser dywanik asfaltowy. Można się obawiać, ze zostanie położony metodą oszczędnościową nowy również pięciocentymetrowej grubości, jak ma to miejsce na Mazurskiej, czyli jak potocznie się mówi – robota głupiego, za dwa lata dziury zmów będą jak nowe". / I O TO CHODZI :)
A może tam wybudować nowy gmach Sądu ?
Tak by podpowiadał zdrowy rozsadek ale czy dzisiaj o czymś takim można jeszcze mówić???
jak tam niema komu trawy skosić przy panieńskiej a co dopiero o drogach pisać ,a i most jaki kolorowy na dole,turyści napewno będą mieli dobre zdanie o elblągu.
A co na to Nowy Plan Rozwoju Elbląga - czyżby wizjoner stracił wenę?
Raz na cztery lata oddaje sie miasto w jasyr, Jezeli sie wybierze barbarzyńców to w następnej kadencji nawet geniusz jest bezradny.
To że miłościwie nam panujący jest nagi było wiadomo po okresie jego rządów w Gminie Elbląg i wiadomo już teraz, że za trzy lata my elblążanie też będziemy nadzy! Ale jak mawia klasyk JKM – chcącemu nie dzieje się krzywda.
Wspomnienie berlinki potwierdza podnoszone przez autora argumenty za drogami betonowymi. Miedzy Malborkiem a Chojnicami jeszcze teraz sa fragmenty drogi budowanej przed 70-cioma laty i ich nwierzchnia jest lepsza od elbląskich ulic. Więc nad czy sie zastanawiać?
Sam nic nikt nie wywalczy, ale gdyby wszyscy tam prowadzacy firmy odmówili zbiorowo płacenia podatku od nieruchomosci - to ktos pójdzie z UM po rozum do głowy?
Czemuś biedny? Boś głupi!!! Czemuś głupi? Boś biedny? i tak wkoło macieju zamiast raz a dobrze to my co roku byle jak !!!