A po co wam wielki czytelny zegar na dworcu. To nie ta epoka że tylko na komunię dostawało się podręczny zegarek, a kto go nie miał to musiał szukać zegarów na budynkach. Dziś każdy ma w telefonie zegarek lub inne elektroniczne urządzenie z funkcją zegarka i nie musi sprawdzać godziny na budynkach.
szkoda, ze nie pomyśleli o tym przy elewacji zewnętrznej, bo gdybym pierwszy raz przyjechał do tego miasta i wysiadł na takim dworcu do na nim straszy, to bym z powrotem wsiadł do pociągu i byle by najdalej od Elbląga...
A po co wam wielki czytelny zegar na dworcu. To nie ta epoka że tylko na komunię dostawało się podręczny zegarek, a kto go nie miał to musiał szukać zegarów na budynkach. Dziś każdy ma w telefonie zegarek lub inne elektroniczne urządzenie z funkcją zegarka i nie musi sprawdzać godziny na budynkach.
szkoda, ze nie pomyśleli o tym przy elewacji zewnętrznej, bo gdybym pierwszy raz przyjechał do tego miasta i wysiadł na takim dworcu do na nim straszy, to bym z powrotem wsiadł do pociągu i byle by najdalej od Elbląga...
Ciekawe jakie były inne projekty, mogliby je gdzieś zaprezentować.