W każdym warsztacie jest tak tłoczno, ale pracownicy warsztatów dają sobie radę z manewrowaniem w takim tłoku. Trzeba było poprosić jakiegoś pracownika warsztatu aby pomógł wyjechać
fakt gościu rąbął i zwiał jak tchórz ale mercedesik zaparkowany jak na polu buraczanym. Stanąłem i dalej nie jade Niech się inni martwią. Dzis młody ciołek z NEBraski w szarym szrocie z naklejką idioty na całej tylnej szybie popisywał się na Ogólnej. Wyprzedał jak debil bo na wsi trzeba być pierwszym żeby piachem szyby nie zasypało.
Buraki to jesteście wy, którzy marudzą na kierowcę mercedesa! To teren warsztatu i gdybyście znali sytuację na tym placu (bardzo ciasno), to nie pier.....cie. Żeby zapytać się o coś w warsztacie, nie ma potrzeby wjeżdżać pod same drzwi, jak ten osioł z bejcy (typowe dla baranów tych szrotów), mógł zaparkować dalej. Kierowca bejcy to zwykły cham i tchórz i tyle na ten temat!
"W samochodzie uszkodzony został błotnik i zderzak. Szkody są dość kosztowne – mówi właściciel warsztatu samochodowego"
Nie rozśmieszajcie mnie proszę. Taka fura a to są niby kosztowne uszkodzenia?
narzekacie... to warsztat nie parking pod urzędem, teren prywatny i tam nie ma zasad parkowania, jedynie kultura. Mercedes mógł sobie tak stać, nie widzę probemu bo przejazd był ale jak się nie umie cofać używając lusterek to sorry, nie każdy w tym kraju musi być kierowcą.
Potem sie okaże, że ten 60latek z merca to kibol OE i zrobi się znowu krzyk, że to atak rządu na kiboli;)
Jak ma TDS to napewno jeszcze wróci do Darka
Czytajcie ze zrozumieniem, auto stał na terenie warsztatu, a nie ulicy. A skoro BMW odjechało to chyba był normalny przejazd
przecież można komputerowo odczytać rejestracje,policja ma taki sprzęt,powinien ponieść odpowiedzialność za ten czyn
W każdym warsztacie jest tak tłoczno, ale pracownicy warsztatów dają sobie radę z manewrowaniem w takim tłoku. Trzeba było poprosić jakiegoś pracownika warsztatu aby pomógł wyjechać
Też mi sensacja lekko puknął merca a tu już panika, mógł nie blokować przejazdu
fakt gościu rąbął i zwiał jak tchórz ale mercedesik zaparkowany jak na polu buraczanym. Stanąłem i dalej nie jade Niech się inni martwią. Dzis młody ciołek z NEBraski w szarym szrocie z naklejką idioty na całej tylnej szybie popisywał się na Ogólnej. Wyprzedał jak debil bo na wsi trzeba być pierwszym żeby piachem szyby nie zasypało.
Buraki to jesteście wy, którzy marudzą na kierowcę mercedesa! To teren warsztatu i gdybyście znali sytuację na tym placu (bardzo ciasno), to nie pier.....cie. Żeby zapytać się o coś w warsztacie, nie ma potrzeby wjeżdżać pod same drzwi, jak ten osioł z bejcy (typowe dla baranów tych szrotów), mógł zaparkować dalej. Kierowca bejcy to zwykły cham i tchórz i tyle na ten temat!
"W samochodzie uszkodzony został błotnik i zderzak. Szkody są dość kosztowne – mówi właściciel warsztatu samochodowego" Nie rozśmieszajcie mnie proszę. Taka fura a to są niby kosztowne uszkodzenia?
narzekacie... to warsztat nie parking pod urzędem, teren prywatny i tam nie ma zasad parkowania, jedynie kultura. Mercedes mógł sobie tak stać, nie widzę probemu bo przejazd był ale jak się nie umie cofać używając lusterek to sorry, nie każdy w tym kraju musi być kierowcą.