Piątek, 31.01.2025, Imieniny: Marcelina, Ludwik, Jan
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Niedawno spacerowaliśmy z psiakami na Styczniowym Biegu na 6 Łap, a już teraz ogłaszamy rozpoczęcie zapisów na Lutowy Bieg... »
Copyright © 2004-2025 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
BRAWO-BOGNA.Wreszcie mamy dobre pomysły i pora zakończyć epokę stawiania pomników i pora by to miedziane pudło przetopić i z tego złomu postawić extra fontannę.Aż miło jechać do innych miast i pożerać wzrokiem ładnie wkomponowane fontanny.W Elblągu miała być fontanna koło dworca i na obiecankach się skończyło.Widać że ktoś zaczyna interesować się tym terenem gdzie króluje jezioro mazurskie po kinie i las po punktach handlowych.Chyba z Ratusza zauważyli ten bajzel.
~ Bart Masz w sumie rację z tym narzekaniem na wszystko ale w sprawie pomnika się z tobą nie zgodzę. Dla mnie jako człowieka który nie pamięta PRL u ten pomnik wcale się z nim nie kojarzy i nie spisuje go od razu na skasowanie. Po prostu jest oryginalną formą przestrzennną. Jednym może się podobać innym nie ale moim zdaniem nie powinno się niszczyć pomników (chyba że te które przedstawiały jakiś zbrodniarzy Lenin Stalin itp) Nowe możemy zawsze postawić w innych miejscach ale te też powinny zostać chociażby jako świadectwo tamtych czasów. Ja rozumiem to "polactwo" chociażby przez to że nie umiemy uszanować dorobku minionych pokoleń i ciągle coś burzymy i chcemy budować na nowo często z mizernym skutkiem. Dotyczy to na przykład dobrej architektury modernistycznej która często jest niszczona tylko dlatego że ma w życiorysie "made in PRL" a projektowali ją architekci którzy wzorowali się właśnie na zachodnich modach i najlepszych rozwiązaniach tamtych czasów. Jeżeli dziś ktoś powie zlikwidować pomnik to jutro ktoś inny powie zlikwidować formy przestrzenne, które są moim zdaniem bardzo ciekawe. Od zachodnich społeczeństw możemy się nauczyć właśnie tej "kontynuacji". Elbląg w czasie wojny został zrównany prawie z ziemią i całkowicie wyprany z tożsamości dlatego uważam że burząc i co pokolenie stawiając coś nowego daleko nie zajdziemy.
Bogna- Mówisz o podświetlanej fontannie z bajerami .Trzeba zapytac Pana Słonine ,kto wziął pieniązki za fontannę ,która miała stanąc na Pl.Dworcowym ,w miejscu gdzie co roku stawiają krzywe drzewko coinką zwane .A fontanna miała być taka :http://www.portel.pl/artykul.php3?i=25004 i tutaj :http://www.info.elblag.pl/19,14519,Fontanna-nie-stanie-w-tym-roku-na-Placu.html Jak widzisz ,mija 3 lata ,pieniądze ktoś wsadził sobie do kieszeni ,a fontanny nie ma.Śmierdi mi to "aferą fontannową " .Sprawą powinna zainteresować się redakcja i elbląska prokuratura.
Ten pomnik to taki wielki poślizg powojennego, stalinowskiego myślenia, gdzie za wszelką cenę na ziemiach, które nigdy nie były polskie stawiana tysiące jakiś kaplic, pomników, napisów i nazw "rdzennie polskich". I tak d. Königshagen (Królewski Lasek) otrzymało nazwę PIASTOWO, Schlobitten k. Pasłęka - JAGIELLONÓW, a Kanał Krafulski - KANAŁ JAGIELLOŃSKI, i jeszcze wiele takich przykładów. Podobnie byłow 1975 r. z POMNIKIEM ODRODZENIA - na zamówienie lokalnych kacyków partyjnych powstał woluntarystyczny pomnik z kakafonicznym przesłaniem (chciejstwem). Ten pomnik to literalny wyraz tzw. cygańskiej elegancji, na nim jest wszystko - Grunwald, inkorporacja Prus, GL, AL, WP, (AK - oczywiście nie ma), Lenino, robotnicy, turbiny i świetlany PRL.... Nawet śmiać się z tego nie chce...
tosz to zwykle mydlenie oczu nie maja koncepcji na nic to podrzucaja jakies glupie tematy taka ciemnote to mozecie wciskac sobie na wzajem
Pomnik osobiście mi się nie podoba, ale jest on częścią historii tego miasta i ogólnie tamtych czasów, które dla Elbląga nie były do końca takie złe. Nawet jeśli ta historia jest nieco groteskowa to należy do tego miasta a on jest jej śladem. W tym świetle nie ma najmniejszego sensu nawet jego przenoszenie bo od samego początku był związany z tym miejscem. Może by go jakoś przemalować tak aby był odporny na różne wybryki młodzieży i nadać mu trochę życia, wyrazistości. Jego zniszczenie byłoby chyba z punktu widzenia historycznego nie do końca przemyślane.
Aco pan nieczuja ostrowski ma do tego pomnika
Te dziady to nawet Warschau na Warszawa zmienili, a Krakau na Kraków i zmojszczyznę odebrali gospodarnemu narodowi Bismarka i Hitlera. Teraz przy pełnym poparciu "Wolnej Polski" pozwalamy im podmywać robiących pod siebie byłych gaulaiterów. Nawet śmiać się z tego nie chce...
Niech pan Nieszuja port elbląski ożywi, inwestora do modrzewiny załatwi, zagospodaruje zagajnik śródmiejski wizawi urzędu, sprawi żeby funkcjonował inkubator na na Grunwaldzkiej, imprezę ogólnopolską targi itp ściągnie, szybkie i dogodne połaczenie z Gdańskiem załatwi, wymianę handlową z ruskim wdroży, wyłudzoną przez Orbis działkę odzyska. Zwyczajnie proszę niech pan Nieszuja pieniędzy darmo nie bierze. Jedną rzecz załatw w realu
Panie Nieczuja Ostrowski zajmij się pałacykiam na ul. Stoczniowej to zabytek i historia miasta