Zachęcam do wyrabiania EKM - dziś po raz pierwszy miałem okazję mieć sprawdzony bilet na EKM i jeśli tak ma wyglądać to "sprawdzanie" biletów to sporo można zaoszczędzić bo koszt wyrobienia karty, którą kontroler sprawdza "na oko" to tylko 10 pln, a jeździć można ile dusza zapragnie. No chyba, że nowi kontrolerzy mają czytniki do EKM zamontowane w oku.
Zewnętrzna firma kontrolująca bilety miała chyba z założenia uszczelnić i usprawnić system kontroli biletów, nie wspominając już o tym, że kontroler nawet się nie wylegitymował przed sprawdzaniem biletu - nieładnie
A kiedy poprawi się jakość przewozu pasażerów bród smród i ubóstwo w niedomytych śmierdzących autobusach odnosi się wrażenie ,ze ci panowie kierowcy odwalają pańszczyznę a wy tu karty wprowadzacie hahahahahaha
A jak wyrobić ekm "na wózek dla dziecka" jeżeli codziennie jeżdżę z wózkiem (a dziecko w wózku nie siedzi, wiec opłatę za wózek trzeba uiścić)? Czy to może być ten drugi bilet na mojej karcie? Czy może jednak należy wykonać zdjęcie wózkowi i jemu osobną kartę wyrobić? ;-) I drugie pytanie: czy na jednej karcie może być bilet cały i ulgowy (dla dziecka i rodzica)? Czy dziecku trzeba osobną kartę wyrobić?
Czy do tego automatu zbliżeniowego należy przykładać bilety okresowe czy tylko te jednorazowe na karcie (te z przyszłości)? Krótko mówiąc czy w obecnej chwili każdy posiadacz ekm musi odhaczać swoją obecność w pojeździe czy jedynie okazywać kartę do kontroli?
jojo przykładać karty nie trzeba - z tego co czytałem to kasowniki mają zostać uruchomione w połowie roku, gdy wszystkie autobusy i tramwaje będą w nie wyposażone
@ czytacz: dzięki za odp. W takim razie do czego służy taki automat, który widać na zdjęciu? Skoro kasownik to ma być osobne urządzenie, a okresowych nie trzeba tam odhaczać...
to co jest na zdjęciu to właśnie kasownik (inaczej automat zbliżeniowy, czytnik kart :) - i takie mają się pojawić w każdym pojeździe, po jednym przy każdych drzwiach
Zachęcam do wyrabiania EKM - dziś po raz pierwszy miałem okazję mieć sprawdzony bilet na EKM i jeśli tak ma wyglądać to "sprawdzanie" biletów to sporo można zaoszczędzić bo koszt wyrobienia karty, którą kontroler sprawdza "na oko" to tylko 10 pln, a jeździć można ile dusza zapragnie. No chyba, że nowi kontrolerzy mają czytniki do EKM zamontowane w oku. Zewnętrzna firma kontrolująca bilety miała chyba z założenia uszczelnić i usprawnić system kontroli biletów, nie wspominając już o tym, że kontroler nawet się nie wylegitymował przed sprawdzaniem biletu - nieładnie
To skąd wiesz, że to był kontroler? Mi jak sprawdzali to się wylegitymowali i mieli czytnik :)
A kiedy poprawi się jakość przewozu pasażerów bród smród i ubóstwo w niedomytych śmierdzących autobusach odnosi się wrażenie ,ze ci panowie kierowcy odwalają pańszczyznę a wy tu karty wprowadzacie hahahahahaha
Komentarz zablokowany z powodu naruszenia regulaminu!
A jak wyrobić ekm "na wózek dla dziecka" jeżeli codziennie jeżdżę z wózkiem (a dziecko w wózku nie siedzi, wiec opłatę za wózek trzeba uiścić)? Czy to może być ten drugi bilet na mojej karcie? Czy może jednak należy wykonać zdjęcie wózkowi i jemu osobną kartę wyrobić? ;-) I drugie pytanie: czy na jednej karcie może być bilet cały i ulgowy (dla dziecka i rodzica)? Czy dziecku trzeba osobną kartę wyrobić?
Czy do tego automatu zbliżeniowego należy przykładać bilety okresowe czy tylko te jednorazowe na karcie (te z przyszłości)? Krótko mówiąc czy w obecnej chwili każdy posiadacz ekm musi odhaczać swoją obecność w pojeździe czy jedynie okazywać kartę do kontroli?
jojo przykładać karty nie trzeba - z tego co czytałem to kasowniki mają zostać uruchomione w połowie roku, gdy wszystkie autobusy i tramwaje będą w nie wyposażone
@ czytacz: dzięki za odp. W takim razie do czego służy taki automat, który widać na zdjęciu? Skoro kasownik to ma być osobne urządzenie, a okresowych nie trzeba tam odhaczać...
to co jest na zdjęciu to właśnie kasownik (inaczej automat zbliżeniowy, czytnik kart :) - i takie mają się pojawić w każdym pojeździe, po jednym przy każdych drzwiach
Tatko. Za wózek dla dziecka nie płacisz