na temat pana P.......... można powiedzieć tyle człowiek ten kompletnie nie ma autorytetu wśród pracowników i legendarna jest jego wyjątkowa "pracowitość" więc jak nowaczyk wykona taki ruch to będzie jego gwóźdź do trumny
a moim zdaniem w tej firmie w obecnym czasie nie ma nadziei na poprawę kiedyś wszyscy jak jeden mąż czy to ruch czy remont byli otwarci na współpracę mając na celu dobro firmy lecz teraz próbuje się zdyskredytować w oczach Prezesa ludzi którzy coś robią kablując na cotygodniowych spotkaniach z Zarządem czy rzucając kłody pod nogi itp. dopóki nie zmieni się pewnego dyrektora który ma poparcie związku zawodowego solidarność lub on nie zmieni swojej mentalności i pogoni za władzą będzie ŻLE ! ps. ludzka cierpliwość też ma swoje granice
Czekamy na rozwój wydarzeń... Jak dotąd taka energia jest "zielona" tylko ze względów niezbędnych do uzyskania przez zakład dotacji
Do tego popieram przedmówcę burano
a co na to były prezes szaj który wiecznie na około roztaczał aurę boba budowniczego a do sfinalizowania budowy dzieliły go lata świetlne
na temat pana P.......... można powiedzieć tyle człowiek ten kompletnie nie ma autorytetu wśród pracowników i legendarna jest jego wyjątkowa "pracowitość" więc jak nowaczyk wykona taki ruch to będzie jego gwóźdź do trumny
a moim zdaniem w tej firmie w obecnym czasie nie ma nadziei na poprawę kiedyś wszyscy jak jeden mąż czy to ruch czy remont byli otwarci na współpracę mając na celu dobro firmy lecz teraz próbuje się zdyskredytować w oczach Prezesa ludzi którzy coś robią kablując na cotygodniowych spotkaniach z Zarządem czy rzucając kłody pod nogi itp. dopóki nie zmieni się pewnego dyrektora który ma poparcie związku zawodowego solidarność lub on nie zmieni swojej mentalności i pogoni za władzą będzie ŻLE ! ps. ludzka cierpliwość też ma swoje granice
I będzie jak w Teksasie... https://www.money.pl/gospodarka/w-teksasie-zamarzly-wiatraki-stan-nie-ma-pradu-zima-paralizuje-usa-6608909149604704a.html