Niestety co raz czesciej widac, ze powtarzany w mediach tekst o "pustej ławce" w PO, staje się rzeczywistością lokalnych struktur. Nie wiem kim dysponuje elblaska PO, ale po obsadach widac, ze specjalistow to tam nie znajdziemy. Jakoś w najwyzszych władzach UM z ramienia obozu rzadzacego nie widac ekonomistów, wykształconych samorzadowcow, czy prawnikow. Dziwi mnie to strasznie, bo przeciez glosili ze są przygotowani do wladzy. Widać, że w Egu chyba wladze PO przespały ten okres, kiedy był czas przed wyborami na wewnatrz organizacyjny HR, by sprawnie przejac wladze. (spojrzmy na PIS i SLD, tam pewnie kazdy mial przypisane stanowisko juz przed wyborami). Dlatego dzis tak bardzo rzuca sie w oczy chaotyczna kamaryla w wydaniu PO.
gotowi do branie pieniędzy a nie do pracy po znajomości zatrudnieni a gdzie zwykły mądry po studiach człowiek na ulicę jako bezrobotny . nieuki od parzenia kawy...........
Zgadzam się po co robić z ludzi idiotów, skoro wiadomo dużo wcześniej, jeszcze przed ogłoszeniem konkursu na stanowisko kto je zajmie. Naczelnik Mienia to zarozumialy i butny - M.PAłkowski - specjalista od dodatków mieszkaniowych w mops i sprzedawca ksiażek w Księgarni Katolickiej. Myślę że dużo lepiej bym zrobiła gdybym zamiast zabiegać i przystępować do konkursów -częściej odwiedzalą kawiarenki i krążyła po STARYM mieście. Bo jak widać i słychać na starym mieście zawiązuje się ciekawe znajomości i awanse. BRAWO po TAK DALEJ ..................................
wiadomo jest , że każdy obsadza stanowiska swoimi, jeden z obecnych naczelników wiedział,że nim zostanie po wyborach obecnego prezydenta (miał to obiecane!!!!!), konkursy to tylko fikcja . NIE ZMIENIMY TEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PRZYJDĄ NASTĘPNI I BĘDZIE TAK SAMO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! możemy sobie tylko pomarudzić
Jak na jedno sensowne miejsce pracy będzie się zgłaszało 2-3 sensownych kandydatów, to będzie oznaczało sukces władz Elbląga. 47 kandydatów na jedno miejsce to wynik końcowy poprzednich władz i początkowy obecnych. Zobaczymy na ile poprawi się pod koniec kadencji.
"zawiedziona" nie obrażaj ludzi których jak widać nie znasz, albo jesteś zawiedziona, że tobie nikt nie dał do zrozumienia, że jesteś cenionym pracownikiem i masz szanse na to stanowisko. To logiczne, że jeżeli w konkursie bierze udział osoba z danego wydziału to ma największe szanse go wygrać. W tym wydziale nie da się posadzić byle osobę po marketingu bo to by się źle dla władzy skończyło. Jeżeli wygra osoba, która zna się na sprawach wydziału to dobrze o Prezydencie świadczy.
Niestety co raz czesciej widac, ze powtarzany w mediach tekst o "pustej ławce" w PO, staje się rzeczywistością lokalnych struktur. Nie wiem kim dysponuje elblaska PO, ale po obsadach widac, ze specjalistow to tam nie znajdziemy. Jakoś w najwyzszych władzach UM z ramienia obozu rzadzacego nie widac ekonomistów, wykształconych samorzadowcow, czy prawnikow. Dziwi mnie to strasznie, bo przeciez glosili ze są przygotowani do wladzy. Widać, że w Egu chyba wladze PO przespały ten okres, kiedy był czas przed wyborami na wewnatrz organizacyjny HR, by sprawnie przejac wladze. (spojrzmy na PIS i SLD, tam pewnie kazdy mial przypisane stanowisko juz przed wyborami). Dlatego dzis tak bardzo rzuca sie w oczy chaotyczna kamaryla w wydaniu PO.
gotowi do branie pieniędzy a nie do pracy po znajomości zatrudnieni a gdzie zwykły mądry po studiach człowiek na ulicę jako bezrobotny . nieuki od parzenia kawy...........
Zgadzam się po co robić z ludzi idiotów, skoro wiadomo dużo wcześniej, jeszcze przed ogłoszeniem konkursu na stanowisko kto je zajmie. Naczelnik Mienia to zarozumialy i butny - M.PAłkowski - specjalista od dodatków mieszkaniowych w mops i sprzedawca ksiażek w Księgarni Katolickiej. Myślę że dużo lepiej bym zrobiła gdybym zamiast zabiegać i przystępować do konkursów -częściej odwiedzalą kawiarenki i krążyła po STARYM mieście. Bo jak widać i słychać na starym mieście zawiązuje się ciekawe znajomości i awanse. BRAWO po TAK DALEJ ..................................
wiadomo jest , że każdy obsadza stanowiska swoimi, jeden z obecnych naczelników wiedział,że nim zostanie po wyborach obecnego prezydenta (miał to obiecane!!!!!), konkursy to tylko fikcja . NIE ZMIENIMY TEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PRZYJDĄ NASTĘPNI I BĘDZIE TAK SAMO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! możemy sobie tylko pomarudzić
Jak na jedno sensowne miejsce pracy będzie się zgłaszało 2-3 sensownych kandydatów, to będzie oznaczało sukces władz Elbląga. 47 kandydatów na jedno miejsce to wynik końcowy poprzednich władz i początkowy obecnych. Zobaczymy na ile poprawi się pod koniec kadencji.
"zawiedziona" nie obrażaj ludzi których jak widać nie znasz, albo jesteś zawiedziona, że tobie nikt nie dał do zrozumienia, że jesteś cenionym pracownikiem i masz szanse na to stanowisko. To logiczne, że jeżeli w konkursie bierze udział osoba z danego wydziału to ma największe szanse go wygrać. W tym wydziale nie da się posadzić byle osobę po marketingu bo to by się źle dla władzy skończyło. Jeżeli wygra osoba, która zna się na sprawach wydziału to dobrze o Prezydencie świadczy.