No to PRL ma się dobrze bo i przydzielanie dzieci na mus do danej szkoły też .Rodzice nic nie mają do powiedzenia w sprawach swoich i swoich dzieci.Przypominam że jest rok 2010 i RP i demokracja jeśli rodzicom nie odpowiada dana szkoła to znaczy że kadra nauczycielska jest do niczego i pozwalniać niech idą na pośredniak.To samo jest z poradniami ,przychodniami i lekarzami rodzinnymi .Niech ktoś spróbuje przepisać się do innego lekarza nie uda się to.Komunistyczne przepisy ,jakie to jest prawo wyboru kiedy pacjentowi zabrania się.Kiedy skończy się ten bajzel w Elblągu.Musi to u ruskich a u nas wybiera kogo chce i gdzie chce niech wreszcie wbije to sobie ktoś w łeb.
Panie dyrektorze nie daje się pan, wierzę, że to babsko jest podstawione. Jak by się pan zgodził to w prasie by napisali, że łamie pan prawo przyjmując spoza rejonu. Jakby pan nie zrobił to du. .. z tyłu
Pani Beato przepisy ustala minister edukacji a gminy je wykonują. Zmieni pani zniesmaczenie na Platformę Obywatelską to ona teraz rządzi. A tak na poważnie, znam tę poradnię i nie dam złego sowa powiedzieć na pracowników i dyrektora. Tam z dzieckiem była potraktowana jak człowiek, niech pani popatrzy na służbę zdrowia. To jest placówka oświatowa.
Kumaty, użyłem przecież przymiotnika " placówka " Moim celem nie jest obrażanie ludzi, ale pracując w spółce prywatnej, częściowo przy obsłudze klienta wiem, że gdy zacznę zdanie od "nie da się" , będzie to moje zawodowe samobójstwo.
Przepraszam wszystkich urażonych moją wcześniejszą wypowiedzią.
czytam i czytam i oczom nie wierzę, tyle hałasu o nic, znam pracowników tej poradni oraz dyrektora Wojciecha Rudnickiego, super specjaliści, zawsze gotowi pomóc dzieciakom, więcej takich placówek w Elblągu, a jeżeli chodzi o rejonizacje to musi być bo w jednej poradni byłyby kolejki a w drugiej nie.
artykuł bzdurny, matka sama nie wie czego chce, rejonizacja to fundament porzadku społecznego, nie można o tak sobie dziecka wysyłac gdzie się chce, to urzędnik musi zadecydować gdzie dziecko ma chodzić a nie matka, matce się w głowie poprzewracało, nie ma żadnych znajomości, nie zna nikogo a chce aby jej dziecko miało 50 metrów do poradni? to jest śmieszne kochani, mam nadzieję,że urzedy sie nie ugną i dziecko bedzie chodziło do poradni, która wskazał yrzednik, a matce nalezy wle[pic mandat jakiś, jak zapłaci 500 zł za atakowanie przadku społecznego odwiecznie ustanowionego to jej sie odechce a i inne matki zaprzestaną wymyslać rożne takie pseudoafery,
Pani jolanto1 pani komentarz nie jest do tego artykułu. Poradnia to nie urząd. A pretensje to do Ministerstwa edukacji Narodowej !!!!
No to PRL ma się dobrze bo i przydzielanie dzieci na mus do danej szkoły też .Rodzice nic nie mają do powiedzenia w sprawach swoich i swoich dzieci.Przypominam że jest rok 2010 i RP i demokracja jeśli rodzicom nie odpowiada dana szkoła to znaczy że kadra nauczycielska jest do niczego i pozwalniać niech idą na pośredniak.To samo jest z poradniami ,przychodniami i lekarzami rodzinnymi .Niech ktoś spróbuje przepisać się do innego lekarza nie uda się to.Komunistyczne przepisy ,jakie to jest prawo wyboru kiedy pacjentowi zabrania się.Kiedy skończy się ten bajzel w Elblągu.Musi to u ruskich a u nas wybiera kogo chce i gdzie chce niech wreszcie wbije to sobie ktoś w łeb.
Panie dyrektorze nie daje się pan, wierzę, że to babsko jest podstawione. Jak by się pan zgodził to w prasie by napisali, że łamie pan prawo przyjmując spoza rejonu. Jakby pan nie zrobił to du. .. z tyłu
Pani Beato przepisy ustala minister edukacji a gminy je wykonują. Zmieni pani zniesmaczenie na Platformę Obywatelską to ona teraz rządzi. A tak na poważnie, znam tę poradnię i nie dam złego sowa powiedzieć na pracowników i dyrektora. Tam z dzieckiem była potraktowana jak człowiek, niech pani popatrzy na służbę zdrowia. To jest placówka oświatowa.
Kumaty, użyłem przecież przymiotnika " placówka " Moim celem nie jest obrażanie ludzi, ale pracując w spółce prywatnej, częściowo przy obsłudze klienta wiem, że gdy zacznę zdanie od "nie da się" , będzie to moje zawodowe samobójstwo. Przepraszam wszystkich urażonych moją wcześniejszą wypowiedzią.
elblag to chore zawistne miasto a w dodatku policyjne
czytam i czytam i oczom nie wierzę, tyle hałasu o nic, znam pracowników tej poradni oraz dyrektora Wojciecha Rudnickiego, super specjaliści, zawsze gotowi pomóc dzieciakom, więcej takich placówek w Elblągu, a jeżeli chodzi o rejonizacje to musi być bo w jednej poradni byłyby kolejki a w drugiej nie.
artykuł bzdurny, matka sama nie wie czego chce, rejonizacja to fundament porzadku społecznego, nie można o tak sobie dziecka wysyłac gdzie się chce, to urzędnik musi zadecydować gdzie dziecko ma chodzić a nie matka, matce się w głowie poprzewracało, nie ma żadnych znajomości, nie zna nikogo a chce aby jej dziecko miało 50 metrów do poradni? to jest śmieszne kochani, mam nadzieję,że urzedy sie nie ugną i dziecko bedzie chodziło do poradni, która wskazał yrzednik, a matce nalezy wle[pic mandat jakiś, jak zapłaci 500 zł za atakowanie przadku społecznego odwiecznie ustanowionego to jej sie odechce a i inne matki zaprzestaną wymyslać rożne takie pseudoafery,