Prezydent miał czas, znalazły się też środki, aby wyremontować urząd, odnowić dach i poddasze oraz zacząć budowę ratusza… By żyło się lepiej, szkoda, że urzędnikom, a nie mieszkańcom …
To wstyd że musimy jeździć do innych miast (np. Sopot) i wydawać u nich pieniądze (np. na Aquapark)??? Może się mylę, ale to chyba prezydent powinien dopilnować, żeby kasa została u nas?
Pomysły, jakie wcielał w życie (bądź nieudolnie próbował wcielić) H. Slonina niestety nie miały nic wspólnego z potrzebami mieszkańców, szczególnie tych młodych
Modrzewina?(buhaha), Ratusz na Starym mieście(tylko po co?), Orliki (brak, w Polsce jest 1600 szt), stadion?(sami wiecie),port?(gdzie on jest), sala gimnastyczna na grunwaldziej?(to co tam stoi to nie jest centrum biznesowo-sportowe)przenoszenie tego budynku z 12 lutego na wyspę spichrzów? Przepraszam kto bierze odpowiedzialność za politykę inwestycyjną w mieście szastając i tak niewielkim budzetem miasta. Jedynym "osiągnieciem" P. Słoniny był most Unii Europejskiej który relatywnie poprawił poruszanie się po miescie.
Z tymi karnetami to smutna prawda… wiem z autopsji ze wywalczenie kartnetu graniczy z cudem … i niestety nie mam męża żołnierza żebyzałatwił moim dzieciaczkom wejsciowki na basen wojskowy… Taki wodny parkk to byłby strzał w 10
Zgadzam się w pełni należy poprzeć Pana Jerzego Wilka również z uwagi na najwięszką wrażliwość na sprawy społeczne i gospodarcze ( bezrobocie , problemy socjalne elblążan , brak inwestycji w nowe miejsca pracy) To jest bolączka miasta a nie kultura i rozrywka która owszem jest potrzebna ale nie priorytetowa . Ci którzy rozżewniają się na temat aquaparku czy galerii handlowych mam wrażenie są jescze w bardzo młodym wieku lub z premedytacją pomijają te problemy z bliżej nieokreślobnych pobudek nie wiem czy z braku wiedzy lub może z nakierowania politycznego.
Oby prezydentem nie zastał koleś z PO. Cudaki z PO potrafią tylko obiecywać
obecny prezydent zakopał miliony pod ziemią budując infrastruktrę z której nikt nie korzysta bo przecież nie ma inwestorów
Prezydent miał czas, znalazły się też środki, aby wyremontować urząd, odnowić dach i poddasze oraz zacząć budowę ratusza… By żyło się lepiej, szkoda, że urzędnikom, a nie mieszkańcom …
To wstyd że musimy jeździć do innych miast (np. Sopot) i wydawać u nich pieniądze (np. na Aquapark)??? Może się mylę, ale to chyba prezydent powinien dopilnować, żeby kasa została u nas?
Pomysły, jakie wcielał w życie (bądź nieudolnie próbował wcielić) H. Slonina niestety nie miały nic wspólnego z potrzebami mieszkańców, szczególnie tych młodych
ludzie stoją OD 4 RANO po karnety na jeden mały basenki a prezydent mówi że się NIE OPŁACA budować Aquaparku SKANDAL
Modrzewina?(buhaha), Ratusz na Starym mieście(tylko po co?), Orliki (brak, w Polsce jest 1600 szt), stadion?(sami wiecie),port?(gdzie on jest), sala gimnastyczna na grunwaldziej?(to co tam stoi to nie jest centrum biznesowo-sportowe)przenoszenie tego budynku z 12 lutego na wyspę spichrzów? Przepraszam kto bierze odpowiedzialność za politykę inwestycyjną w mieście szastając i tak niewielkim budzetem miasta. Jedynym "osiągnieciem" P. Słoniny był most Unii Europejskiej który relatywnie poprawił poruszanie się po miescie.
Z tymi karnetami to smutna prawda… wiem z autopsji ze wywalczenie kartnetu graniczy z cudem … i niestety nie mam męża żołnierza żebyzałatwił moim dzieciaczkom wejsciowki na basen wojskowy… Taki wodny parkk to byłby strzał w 10
MIEJMY NADZIEJE ZE NOWY PREZYDENT NIE BEDZIE DBAL O TO zEBY URZEDNICY MIELI LEPIEJ, TYLKO MIESZKANCY
Zgadzam się w pełni należy poprzeć Pana Jerzego Wilka również z uwagi na najwięszką wrażliwość na sprawy społeczne i gospodarcze ( bezrobocie , problemy socjalne elblążan , brak inwestycji w nowe miejsca pracy) To jest bolączka miasta a nie kultura i rozrywka która owszem jest potrzebna ale nie priorytetowa . Ci którzy rozżewniają się na temat aquaparku czy galerii handlowych mam wrażenie są jescze w bardzo młodym wieku lub z premedytacją pomijają te problemy z bliżej nieokreślobnych pobudek nie wiem czy z braku wiedzy lub może z nakierowania politycznego.