Ja tam jestem prostym inżynierem, żadnym historykiem, ale jak czytam w wielu miejscach (w tym w Wikipedii), że Elbąg był założony "przez Hermanna von Balka, krajowego mistrza zakonu krzyżackiego w 1237 roku", to nie sądzę, żeby można było mówić o polskich korzeniach miasta. Krzyżacy też nie spadli z kosmosu - zaprosił ich przecież polski król i nadał im jakieś ziemie.
To, że później przez 300 lat Elbląg był pod polskim panowaniem nie oznacza przecież, że nagle przestał mieć krzyżackie korzenie.
Wg mnie (i na podstawie rozmów z osobami, które przeżyły działania wojenne w Elbing), ruscy nie wyzwolili, a zdobyli i rozgrabili miasto. Drugiej grabieży tego, co pozostało po "wyzwolicielach", dokonali Polacy, którzy nie będąc pewnymi, czy Elbing przypadnie Polsce, czy Ruskim, wywozili dosłownie wszytsko, wtym nawet cegły na odbudowę warszaawki.
A tak przy okazji, tten zasskiewicz to się chyba z choinki urwał....
musimy wziąć pod uwagę fakt ,że Niemcy postępowali podobnie z Radzieckimi miastami pozostawiali po sobie śmierć i zniszczenie więc nie ma się co dziwić że Rosjanie niszczyli Niemieckie miasta a Elbląg przecież był wówczas miastem Niemieckim..nierozumień skąd w was takie zdziwienie ,że Rosjanie zniszczyli Elbląg brali po prostu odwet za własne cierpienia których Niemcy im nie szczędzili po za tym nikt przecież nie mówił o wyzwoleniu Elbląga z rąk Niemców bo przecież Elbląg był nimiecki..układy z Jałty dopiero zadecydowały że Elbląg pozostał w granicach Polski
Ja tam jestem prostym inżynierem, żadnym historykiem, ale jak czytam w wielu miejscach (w tym w Wikipedii), że Elbąg był założony "przez Hermanna von Balka, krajowego mistrza zakonu krzyżackiego w 1237 roku", to nie sądzę, żeby można było mówić o polskich korzeniach miasta. Krzyżacy też nie spadli z kosmosu - zaprosił ich przecież polski król i nadał im jakieś ziemie. To, że później przez 300 lat Elbląg był pod polskim panowaniem nie oznacza przecież, że nagle przestał mieć krzyżackie korzenie. Wg mnie (i na podstawie rozmów z osobami, które przeżyły działania wojenne w Elbing), ruscy nie wyzwolili, a zdobyli i rozgrabili miasto. Drugiej grabieży tego, co pozostało po "wyzwolicielach", dokonali Polacy, którzy nie będąc pewnymi, czy Elbing przypadnie Polsce, czy Ruskim, wywozili dosłownie wszytsko, wtym nawet cegły na odbudowę warszaawki. A tak przy okazji, tten zasskiewicz to się chyba z choinki urwał....
musimy wziąć pod uwagę fakt ,że Niemcy postępowali podobnie z Radzieckimi miastami pozostawiali po sobie śmierć i zniszczenie więc nie ma się co dziwić że Rosjanie niszczyli Niemieckie miasta a Elbląg przecież był wówczas miastem Niemieckim..nierozumień skąd w was takie zdziwienie ,że Rosjanie zniszczyli Elbląg brali po prostu odwet za własne cierpienia których Niemcy im nie szczędzili po za tym nikt przecież nie mówił o wyzwoleniu Elbląga z rąk Niemców bo przecież Elbląg był nimiecki..układy z Jałty dopiero zadecydowały że Elbląg pozostał w granicach Polski
echo są groby radzieckich żołnierzy których ginęły miliny gdzie Niemcy je zagrzebali ??