Mój pies załatwia sie na spacerze kilkanaście razy. Chyba bym musiała koczowac z nim w tej toalecie dla psów. A jeśli pojawiłby się tam inny pies, to byłaby zabawa a nie załatwianie. Uważam że każdy właściciel psa powinien wychodząc na spacer z psem zabierac ze sobą plastikowe woreczki (100 sztuk - 85 gr ) i zbierac kupki swojego pieska właśnie przez taki woreczek, a następnie wyrzucac go do smietnika. Przydałoby się więcej smietników!
A co powiedzieć o takim gościu z jednego z wieżowców na zatorzu , który to regularnie dzien w dzien chodzi ze swoim czarno szarym pupilem na ogrodzony plac zabaw dla dzieci i tam pies załatwia swoje potrzeby , w piaskownicy przy huśtawce itd. a jak ktos zwróci uwagę to się NASŁUCHA !
To wtedy bierzesz woreczek , zbierasz i do śmietnika. Ludzie nauczcie się czytać !! Jest napisane , że będzie więcej , jeśli mieszkańcy bd z nich korzystać. Ta na Plantach jest "na próbę" - wiadomo , że nikt nie bdzie psa ciągnął 3 km do psiej toalety. Pewnie , lepiej niech psy srają wszędzie , skoro nie przeszkadza wam deptanie po gównach. A psa się da nauczyć załatwiania potrzeb w wyznaczonych miejscach , jak się przymierza to pociągnąć go i zaprowadzić szybko do toalety. Raz , drugi , trzeci - pies zwierzę mądre - szybko załapie. Po tym co niektórzy piszą wnioskuję , że psy wchodzą im do talerza i robią co chcą. Jak ktoś nie potrafi się opiekować zwierzęciem to nie powinien go posiadać. A opieka to nie tylko karmienie, wyprowadzanie itp. ale również wychowanie - takie , żeby zwierzę , opiekun i otoczenie nie zakłócali wzajemnie porządku.
dzieci będą miały się gdzie bawić
Mój pies załatwia sie na spacerze kilkanaście razy. Chyba bym musiała koczowac z nim w tej toalecie dla psów. A jeśli pojawiłby się tam inny pies, to byłaby zabawa a nie załatwianie. Uważam że każdy właściciel psa powinien wychodząc na spacer z psem zabierac ze sobą plastikowe woreczki (100 sztuk - 85 gr ) i zbierac kupki swojego pieska właśnie przez taki woreczek, a następnie wyrzucac go do smietnika. Przydałoby się więcej smietników!
druga, pierwszą zrobili na zawadzie chyba ze dwa lata temu, pieski tam nie chodzą
A co powiedzieć o takim gościu z jednego z wieżowców na zatorzu , który to regularnie dzien w dzien chodzi ze swoim czarno szarym pupilem na ogrodzony plac zabaw dla dzieci i tam pies załatwia swoje potrzeby , w piaskownicy przy huśtawce itd. a jak ktos zwróci uwagę to się NASŁUCHA !
skoro macie takie problemy z pasmai ze musza miec sowje miejsce ze tyle razy sie zalatwia to przynajmniej po nich sprzatajcie
uwazam kto decyduje sie miec psa to sam powinien po nim sprzatac takie jest moje zdanie.
To wtedy bierzesz woreczek , zbierasz i do śmietnika. Ludzie nauczcie się czytać !! Jest napisane , że będzie więcej , jeśli mieszkańcy bd z nich korzystać. Ta na Plantach jest "na próbę" - wiadomo , że nikt nie bdzie psa ciągnął 3 km do psiej toalety. Pewnie , lepiej niech psy srają wszędzie , skoro nie przeszkadza wam deptanie po gównach. A psa się da nauczyć załatwiania potrzeb w wyznaczonych miejscach , jak się przymierza to pociągnąć go i zaprowadzić szybko do toalety. Raz , drugi , trzeci - pies zwierzę mądre - szybko załapie. Po tym co niektórzy piszą wnioskuję , że psy wchodzą im do talerza i robią co chcą. Jak ktoś nie potrafi się opiekować zwierzęciem to nie powinien go posiadać. A opieka to nie tylko karmienie, wyprowadzanie itp. ale również wychowanie - takie , żeby zwierzę , opiekun i otoczenie nie zakłócali wzajemnie porządku.
Brawo dla tej Pani za komentarz!
Polecam papierowe torebki z łopatka na psie kupy FEDOG. Są tanie, ekologiczne i bardzo praktyczne.