Olimpia Elbląg zagra ostatnie w tym roku spotkanie w roli gospodarza. Na miejscowym stadionie będzie rywalizować z liderem drugiej ligi, czyli Kotwicą Kołobrzeg. Jest to szansa na umocnienie się w górnej części tabeli i pokazanie, że miejscowi będą się liczyć w grze o wysokie miejsca.
⁷
Przyjezdni znów prowadzą w ligowej klasyfikacji. Ekipa z Kołobrzegu w minionej kampanii długo wydawała się zdecydowanym faworytem do promocji, mimo że wtedy była beniaminkiem. Tego sukcesu nie udało się osiągnąć, ale goście jeszcze bardziej wzmocnili kadrę, co daje efekty.
Szkoleniowiec rywali Maciej Bartoszek zbudował ciekawą drużynę. Najbardziej znanym zawodnikiem jest Jakub Rzeźniczak, dawny obrońca Legii Warszawa. Warto także wyróżnić napastnika Jonathana Juniora, 7 goli, czy przypomnieć o Aronie Stasiaku, byłym graczu elblążan. Ci piłkarze systematycznie punktują, co daje im najlepszą pozycję w tabeli. Można powiedzieć, że Kotwica ma problem z obroną, ale atak jest najskuteczniejszy w lidze.
Drużyna trenera Przemysława Gomułki jest w strefie barażowej. Na swoim boisku punktuje najlepiej i może pochwalić się solidną grą w obronie. Andrzej Witan, Michał Kuczałek czy Maciej Famulak to atuty elblążan. W piątek, 24 listopada, o godzinie 19:45 będziemy mogli podziwiać pojedynek dwóch solidnych ekip.
Dzis mija 105 rocznica wyzwolenia przez Orleta Lwowskie, Polskiego Lwowa. O 17ej bede przed pomnikiem Polskiego Panstwa Podziemnego przy szkole muzycznej, by zapalic znicz pamieci w zwiazku z ta rocznica, niechciana, w ten sam sposob, jak kolejne rocznice Rzezi Wolynskiej przez wszystkie kolejne ekipy renegatow, zarzadzajacych masa upadlosciowa Czeciej Erpe. Jesli ktos chcialby dolaczyc, by uczcic ten zryw, poswiecenie i zwycieski boj Lwowskich Orlat o Polski Lwow, to byloby milo. Oczywiscie przymusu zadnego nie ma.