Dla Olimpii Elbląg to nie był udany wyjazd na mecz w drugiej lidze. Po raz pierwszy w tym sezonie elblążanie przegrali dwa spotkania z rzędu. Na boisku w Puławach lepsza okazała się Wisła, która stworzyła więcej bramkowych sytuacji. Oba zespoły grały przez godzinę w osłabieniu, a gospodarze gola zdobyli po błędzie kapitana przyjezdnych.
Kluby te grają o awans. W tabeli dzieliła je niewielka różnica punktowa, a więc pojedynek był bardzo ciekawy. Na boisku w barwach gości nie wystąpili Aron Stasiak i Marcin Czernis. Jednak i tak fani elblążan liczyli na przede wszystkim skuteczny występ zespołu, zwłaszcza po poprzedniej porażce na swoim boisku z Lechem II Poznań.
Ekipa trenera Przemysła Gomułki znów rozczarowała, grając niemrawo w ataku. Szkoleniowiec przyjezdnych nie mógł mieć wpływu na indywidualne błędy swoich graczy, ale drużyna elblążan miała w tym spotkaniu mniej sytuacji bramkowych. Owszem, na początku szansę miał Jakub Branecki, ale po jego strzale piłka minęła słupek. W odpowiedzi Dawid Retlewski był zablokowany w polu karnym, a błędu w rozegraniu piłki przez Adriana Piekarskiego, nie wykorzystali gospodarze.
W 32 minucie Krystian Puton otrzymał jednak drugą żółtą kartkę i Olimpia miała przewagę. Co z tego, skoro chwilę później niepotrzebny faul Patryka Jakubczyka i siły wyrównały się na boisku. Nasza drużyna miała większe posiadanie piłki, ale konkretne sytuacje stwarzała Wisła. W 51 minucie Kamil Kargulewicz trafił w golkipera Olimpii, który wszedł przed bramkę, aby powstrzymać rywala. Przyjezdni nie zaskoczyli defensywy miejscowych groźną akcją. W 87 minucie na strzał w środek bramki z przed pola karnego zdecydował się Mateusz Kaczmarek, futbolówka odbiła się od ręki Andrzeja Witana i Wisła zdobyła trzy punkty.
Wisła Puławy – Olimpia Elbląg 1:0 (0:0)
1:0 – Kaczmarek 87'
Czerwone kartki: Puton 32' - Jakubczyk 37'
Olimpia Elbląg: Witan - Jakubczyk, Sarnowski (68' Kazimierowski), Kuczałek, Piekarski, Stefaniak (90' Wierzba), Jóźwicki (77' Szczudliński), Danilczyk, Sienkiewicz (68' Famulak), Gabrych, Branecki
II liga - sezon 2022/2023 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
To nie pech, to tak miało być. Zbliża się koniec sezonu i jest zagrożenie barażami i I ligą.
Zapyziały klub. Niech jeszcze Wróblewski dołoży im milion zł z naszych podatków.
Dla garstki 100 osób wydać miliony na stadion,by stał pusty z naszych podatków,a mrożony tor nie jest mrożony bo za drogo!!! Ilu tam dzieci i rodzin chodzi a ile na tych kopaczy.W Anglii grają na stadionach kameralnych z lat 40 i jest dobrze Telebimu nie mają i porządnych tablic do zmian nie ma a stadion chca
https://youtu.be/CUTDxNfJ15Q
Nie po błedzie kapitana przyjezdnych.Tylko piłka po strzale młodego z 17 metra odbiła sie przed Witanem od kępy trawy i go zmyliła.To oczywiśćie nie usprawiedliwia ,że grając zw przewadze jednego zawodnika, dali Wisle prezent w postaci czerwonej kartki.Ten mecz był wygrany jak nic.Coś chyba przestało pykac w szatni .Brak Arona i Czernisa cos mi mówi.Zwłaszcza ,że nie pauzowali w tej kolejce za kartki.