Arena Radunia to bardzo niewygodny teren, o czym póki co przekonują się wszystkie drużyny w lidze. Piłkarze Olimpii Elbląg zagrali dzisiaj poniżej swoich możliwości i na pewno nie będą zadowoleni ze swojej postawy, a stracone trzy bramki zostawiają bardzo brzydką plamę na formacji defensywnej.
Wynik meczu otworzył się bardzo szybko, bo już w 2. minucie stojącego w bramce Rutkowskiego pokonał jego były kolega z drużyny Michał Miller, który wykorzystał dobre dośrodkowanie z prawego sektora boiska i skierował futbolówkę do siatki po strzale głową.
W tej odsłonie Związkowi spisywali się naprawdę słabo, a trener Grzegorczyk próbował interweniować już w 25. minucie ściągając z boiska grającego po raz pierwszy w podstawowym składzie Łukasza Pokrywkę i wprowadzając z ławki Łukasza Sarnowskiego.
Po pierwszych 45 minutach mieliśmy jednobramkowe prowadzenie i zapewne wszyscy kibice liczyli, że ich ulubieńcy wyciągną wnioski i wejdą w mecz zupełnie inaczej. Niestety, ale już w 50. minucie arbiter odgwizdał zagranie ręką w polu karnym i przyznał gospodarzom rzut karny, którego na gola zamienił Wojciech Łuczak.
O tym, że Olimpijczycy mają problem ze zdobywaniem bramek wiemy od dawna, jednak dzisiaj tworzenie zagrożenia w polu karnym rywala sprawiało im nadzwyczajnie wyjątkową trudność. Związkowi oddali 9 strzałów, w tym 5 niecelnych, 2 zablokowane i tylko 2 celne.
Dyspozycję Olimpii podsumowały ostatnie minuty meczu, gdy najpierw w 89. minucie Retlewski podwyższył wynik na 3:0, a chwilę później drużyna z Kaszub mogła jeszcze dwukrotnie wpisać się na listę strzelców.
Druga porażka w sezonie oznacza spadek na 6. lokatę. Kolejny mecz Związkowi zagrają w niedzielę (26 września, 18:15) na własnym stadionie, a ich rywalem będą rezerwy Lecha Poznań.
KS Radunia Stężyca 3:0 ZKS Olimpia Elbląg
Michał Miller (2 min), Wojciech Łuczak (52 min) (k), Dawid Retlewski (89 min)
Olimpia: 59. Paweł Rutkowski - 25. Adrian Piekarski, 10. Michał Czarny, 5. Kamil Wenger - 7. João Guilherme (55, 17. Jan Sienkiewicz), 22. Klaudiusz Krasa, 8. Hubert Krawczun (67, 30. Patryk Winsztal), 77. Łukasz Pokrywka (25, 3. Łukasz Sarnowski), 11. Piotr Kurbiel (55, 9. Marcin Bawolik), 23. Miłosz Kałahur - 94. Szymon Stanisławski (67, 70. Ilias El Bouh)
Redakcja info.elblag.pl wspiera medialnie piłkarzy Olimpii
II liga - sezon Sezon 2021/2022 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Czyżby już woda sodowa uderzyła do głowy. Trochę za wcześnie
Zajebiście, ale się cieszę.
Przynajmniej zwiedzili piękne okolice, lasy sosnowe, jeziora / Kaszuby /. Tam się oddycha. A wynik , no taki musiał być. Bo przecież oni się dopiero uczą grać
zaorać zapyziałą olimpię, szkoda kasy na tych kopaczy, dać na inne dyscypliny gdzie jest efekt!
trochę to daje do myślenia, chyba z 8 byłych graczy ZKS i Wenger mówi, że to był najsilniejszy rywal, to czemu u nas nie grali tak dobrze ?