Do końca wakacji będziemy codziennie prezentować różne ulice naszego miasta w ramach cyklu "Odwiedzamy elbląskie ulice". Pokażemy zarówno te mało znane, jak i te często uczęszczane przez elblążan i turystów. Jak obecnie się prezentują? Zapraszamy do obejrzenia naszych fotogalerii.
W naszym mieście są ulice znane wszystkim. Są i takie, które kojarzymy z nazw choć niekoniecznie kiedykolwiek tam byliśmy albo takie, których nazwy znają tylko nieliczny (czyli osoby przy nich mieszkające, taksówkarze i znawcy historii Elbląga).
Postanowiliśmy sprawdzić je wszystkie (a przynajmniej większość). Kwiecień i maj br. poświęciliśmy na stworzenie galerii do naszego cyklu. Jak prezentują się ulice, chodniki, budynki? Co znajduje się przy poszczególnych ulicach?
Dziś prezentujemy ul. Okrzei.
Uwaga!
Zachęcamy do dzielenia się z nami zdjęciami elbląskich ulic sprzed lat! Jeśli macie zdjęcie ulicy, na której np. kiedyś mieszkaliście (lub Wasi rodzice, dziadkowie) i chcielibyście pokazać je na łamach naszego dziennika prosimy o przesłanie zdjęć na adres redakcja@info.elblag.pl - w tytule wpisując „Odwiedzamy elbląskie ulice”, a w treści podając nazwę ulicy, autora i rok zrobienia zdjęcia (a jeśli to możliwe okoliczności, w jakich zostało zrobione).
Poznawajmy wspólnie Elbląg!
Tak do końca nie jest jasne kto patronuje tej ulicy. W historii Polski było dwóch bohaterów o imieniu Stefan. Mianowicie Stefan Aleksander Okrzeja był rewolucjonistą okresu zaborów, członkiem PPS, straconym przez carskie władze w 1905 roku na stokach Cytadeli, a Stefan Stanisław Okrzeja był wybitnym pilotem, który zginął w dniu 5 września 1939 roku. Więc konkurs, który z nich jest patronem tej ulicy.
Okrzei ładna ulica (wspólnoty mają wyremontowane budynki) lecz zarząd dróg zapomniał o tej ulicy co widać na odcinku od Rechniewskiego do Daszynskiego
Stefan Stanisław Okrzeja (ur. 24 kwietnia 1907 w Warszawie, zm. 5 września 1939 w Kręgach pod Wyszkowem) – porucznik pilot Wojska Polskiego, kawaler Krzyża Srebrnego Orderu Wojennego Virtuti Militari.
Zdjęcie nr 20 pokazuje fragment ""ulicy "" nie istniejącej na planach miasta . Rozpoczyna się zrujnowanym chodnikiem z wieczna kałużą od ul. Okrzei , przecina trawniki , dalej prowadzi między blokami w stronę placu i ul. Rechniewskiego . I nikogo to , ani miasta , ani wspólnot nic nie obchodzi .