Na ulicach Elbląga pojawia się coraz więcej miłośników jednośladów, a piesi coraz częściej na nich narzekają. Mają powody, bo łamanie przepisów to codzienność. Jazda po chodniku zamiast po ścieżce, nieustępowanie pierwszeństwa, przejeżdżanie przez przejścia dla pieszych to chyba najczęstsze grzechy elbląskich rowerzystów.
Rower to coraz chętniej wybierany przez elblążan środek komunikacji. Apelujemy do miłośników jednośladów o przestrzeganie przepisów, tym bardziej że ich łamanie, jak wskazują Czytelnicy info.elblag.pl, jest nadal nagminne.
Na chodnikach zrobiło się zwyczajnie ciasno. Mamy rowerzystów, coraz więcej osób korzysta z hulajnóg. Miejsca dla pieszych zaczyna brakować, a do tego jeszcze dochodzą osoby, które łamią przepisy. Nie trzeba wiele, aby ktoś w kogoś wjechał
- mówi Andrzej, mieszkaniec Elbląga.
Jest trochę lepiej niż jeszcze kilka lat temu. W Elblągu jest coraz więcej ścieżek rowerowych. Część osób stosuje się do przepisów, ale nadal niestety nie brakuje rowerzystów, którzy kompletnie nie zwracają na nie uwagi. Z drugiej strony, również piesi, często np. chodzą po ścieżkach rowerowych, co też może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji
- mówi Anna, mieszkanka Elbląga.
Niestosowanie się do przepisów może mieć poważne konsekwencje. To jeden z przykładów brawurowej jazdy na rowerze
48-latek kierujący rowerem wyprzedzał na ścieżce rowerowej innego rowerzystę. Zahaczył go prawą stroną kierownicy i doszło do przewrócenia się obu rowerzystów. Zarówno 48-latek jak i drugi rowerzysta w wieku 84-lat doznali urazów głowy. Starszy z mężczyzn doznał poważnego urazu i został zaraz po wypadku przewieziony karetką do szpitala. 48-latka policjanci przebadali na zawartość alkoholu. Wynik badania to 2,56 promila alkoholu w organizmie
- informuje Komenda Miejska Policji w Elblągu.
Rowerzysto pamietaj!!
Przypomnijmy. Rowerzysta ma obowiązek korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. Kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. Rowerzysta jest zobowiązany zejść z roweru i przeprowadzić go po przejściu dla pieszych (to dotyczy przejść, które nie mają przejazdu rowerowego), jeśli chce je przekroczyć. To przykłady przepisów, których muszą przestrzegać rowerzyści.
Poniżej zdjęcia i kilka przykładów łamania przepisów przez korzystającycj z jednośladów.
Jadąc po jezdni na rowerze , kierowcy nie dość że nie zachowują regulaminowego odstępu od rowerzysty podczas omijania to jeszcze spychają go do krawężnika przy jezdni. Jestem tez kierowcą i widzę co się dzieje na drodze. Panowie z UM prosimy o więcej dróg dla rowerów bo nie które kończą się w czarnej dupie!!
kierowcy i piesi tak samo łamią przepisy ale to wszystkiemu złu jest winien rowerzysta , chcecie karać rowerzystów to tak samo karzcie pieszych i kierowców
Nie pamiętam, kiedy widziałem rowerzystę, który sygnalizuje zamiar skrętu poprzez pokazanie ręką. Chyba, że jechał ulicą. O obowiązkowych odblaskach czy białym i czerwonym świetle po zmroku już nawet nie wspominam.
A spytajcie policji ile wystawia mandatów a ilu beztrosko puszcza wolno, bo przecież "to tylko rower".
Apel do Oficera Rowerowego ,by ,jak w innych krajach na pustych elbląskich chodnikach namalować symbole rowerów ,by legalnie chodnikami mogli poruszać się rowerzyści . Bo jak wiadomo jazda rowerem po ulicy w Polsce grozi śmiercią lub kalectwem . To tyle i aż tyle panie Kamm.
Info chyba Wam się naprawdę nudzi
Tytuł tego artykułu nie jest zgodny z prawdą. Bo większość rowerzystów jeździ przepisowo, a tu napisali nagminnie, tak jakby wszyscy tak jeździli co nie jest prawdą.
Jadą rowerzyści po chodniku bo są na gazie czyli pijani. Ostatnio jechał czyli szalał rowerem aż się przewrócił i co smród wody czulibylo z daleka.
Są rowerzyści i są pedalarze.
w tej sprawie nic sie nie zmieni,w sprawie parkowania na chodnikach nic sie nie zmieni.służby ,które powinny reagować,nie reagują,monitoring to kasa wywalona w błoto.daleko nam do cywilizacji.