Coraz częściej dostrzegamy rowerzystów łamiących przepisy. Trudno stwierdzić, czy robią to z premedytacją czy nie znają prawa o ruchu drogowym, dlatego przypominamy, jak należy zachowywać się podczas jazdy na rowerze.
Kodeks drogowy dla rowerzystów jasno określa zasady, jakimi powinien kierować się każdy, kto porusza się jednośladem. Art. 26, pkt 3. mówi, że "Kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych." W naszym mieście bez problemu można jednak dostrzec rowerzystów, którzy zamiast przeprowadzać swoje rowery przez przejścia dla pieszych po prostu przez nie przejeżdżają.
Często łamany jest także art. 33. pkt 1. informujący, że "Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.".
Oczywiście są wyjątki, w których rowerzyści mogą korzystać z chodników. Taka jazda dozwolona jest, gdy kierujący "opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem; szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów; warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła)".
Niestety, niejednokrotnie rowerzyści korzystający w wyjątkowych okolicznościach z chodnika nie zachowują szczególnej ostrożności. Jeżdżą za szybko i za blisko pieszych stwarzając potencjalne zagrożenie.
Apelujemy do rowerzystów o przestrzeganie przepisów, a do pieszych o ostrożność.
Kolejny cykl gdzie policja i straż miejska rozkładają ręce i nogi. Kolejnym cyklem powinna być patologia jest wśród nas, tu też jest co robić.
Rowerzysta jeżdżący po ulicy: - znać przepisy i posiadać uprawnienia (karta rowerowa) ubezpieczenie OC, kamizelka odblaskowa, kultura na drodze.
Jesteście wszyscy śmieszni i bezradni. Prawo w Polsce to taki plik bzdur wg Polaków. Karac dotkliwie i naucza się.
Nie muszą znać przepisów, wystarczy że mają dowód osobisty.
Karać i łajać! Jeżdżą jak wariaci. Nie mają pojęcia o przepisach. I wiecznie tylko o wszystko pretensje do kierowców. Dzisiaj też gnój przez przejście przejechał, chociaż powinien zejść z roweru. I wielkie zdziwienie i jeszcze pyskowanie jak się zwróciło uwagę. Naucz się przepisów jeden z drugim a dopiero potem wsiadaj na rower. Nie jesteście świętymi krowami!!!
Kiedyś bez karty rowerowej nikt nie mógł jeździć rowerem po drodze publicznej , a dzisiaj kto tego wymaga ?? Policja i inne służby mają to w nosie , to kto ma uczyć rowerzystów przepisów ??
Tak pozwolili a teraz mają wielki problem . Uśmiechamy się.
~ Ania,w kwestii rowerzystów masz wiele racji.duża część nie przestrzega przepisóe,ale zobacz co sie dzieje pod niemal każdym przedszkolem czy szkołą.to chyba kierowcy są swiętymi krowami,parkując gdzie popadnie.jaki przykład dają swoim dzieciom?nie trzeba szanować prawa i kary sie nie poniesie.
Droga redakcji, proszę wziąć aparat i cyknąć parę zdjęć jak wygląda ruch na ścieżkach rowerowych. Najlepiej na tej pod Elzamem, chętnie obejrzę. Pozdrawiam
Dajcie jakiegoś dudka ze straży miejskiej niech rozdaje kartki lub bilety do kina