Czwartek, 21.11.2024, Imieniny: Albert, Janusz, Konrad
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii ELBLĄŻANIE Z PASJĄ

Tygrys z Elbląga. Pięściarz Adam Kośmider w rozmowie z INFO

03.08.2021, 19:00:00 Rozmiar tekstu: A A A
Tygrys z Elbląga. Pięściarz Adam Kośmider w rozmowie z INFO
Fot. Adrian Sajko

O elbląskim boksie i utelentowanych braciach Kośmider z KSW Tygrys Elbląg kilknaście lat temu było głośno. O tym jak wspomina te czasy, o największych sukcesach i porażkach, a także decyzji o zakończeniu kariery rozmawiamy z pięściarzem Adamem Kośmidrem.

- Boks to wasza dyscyplina rodzinna. Poszedłeś w ślady swoich starszych braci, którzy już trenowali i odnosili sukcesy w ringu. Pamiętasz jeszcze, kiedy rozpoczęła się twoja przygoda z pięściarstwem?
 
- Miałem 10 lat, gdy moi bracia, Damian i Mariusz, zaprosili mnie na pierwsze treningi, takie bardziej ogólnorozwojowe. Oni już trenowali boks. Chcieli, żebym się poruszał, czymś zajął i wzięli mnie na salę. Dopiero później przerodziło się to w coś więcej. Na początku nie było planu, że będę jeździł na zawody, walczył. Trafiłem jednak na dobrych trenerów: Piotra Sarnowskiego, Zdzisława Woźnego, Tomasza Chwoszcza, Pawła Pryczka. Dużo czasu spędziłem również z Hieronimem Kozakiewiczem, on szkolił mnie od najmłodszych lat, sporo we mnie zainwestował  i to wyszło mi na dobre. Dzięki nim zainteresowałem się boksem na poważnie. Zobaczyłem, że się rozwijam jako zawodnik i postanowiłem pojechać na pierwsze zawody. Moje początki były jednak trudne. Trzy pierwsze walki przegrałem. 
 
- To dla początkującego zawodnika musiało być trudne. Pierwsze przegrane jednak cię nie zniechęciły i pojawiłeś się w ringu kolejny raz.
 
- Było ciężko, przez jakiś czas byłem załamany. Nie straciłem jednak wiary w siebie, a obok miałem swoich braci. Podpatrywałem ich i znajdowałem w sobie chęć, aby dążyć do celu. Postanowiłem, że muszę wygrać choć jedną walkę. Udało się. Potem to wszystko ruszyło z kopyta. Nagle było więcej startów, wyjazdów. Przerzedłem na bardziej profesjonalne treningi. To już nie była zabawa. 
 
 
- Przyszły sukcesy. Które z nich były dla ciebie najważniejsze? 
 
- Tym najważniejszym było wicemistrzostwo Europy. Srebrny medal zdobyłem w 2005 roku, podczas mistrzostw Europy Uczniów (Schoolboys, 13-15 lat) w boksie, które odbyły się w rosyjskim mieście Twer. W drodze do finału stoczyłem trzy walki, wszystkie wygrałem. W finale, po bardzo wyrównanej walce, uległem reprezentantowi gospodarzy. Później reprezentowałem nasz kraj podczas mistrzostw świata, w 2006 roku w Istambule i w 2007 roku w Baku. Podczas pierwszych mistrzostw w ćwierćfinałach pokonał mnie ówczesny mistrz świata Flavius Biea z Rumunii. Wtedy odkryłem, że jeszcze mi trochę brakuje do tej najwyższej formy. W kolejnym roku, w ćwierćfinałach zmierzyłem się z Muhammedem Aydin z Turcji. Przegrałem, ale minimalnie, różnicą dwóch punktów. Dobrze wspominam te wyjazdy. W latach 2006 - 2009 brałem udział również w Turnieju Miast Kopernikańskich, na które przyjeżdżali zawodnicy z całej Europy. Co rok wracałem ze złotym medalem. Udało mi się zdobyć złoto cztery razy z rzędu. W całej historii tych zawodów udało się to tylko pięciu osobom. Podczas jednego z turnieju zostałem wyróżniony przez Dariusza Michalczewskiego. Tam też spotkałem się w ringu i pokonałem z Liama Williamsa, obecnie dość znanego zawodowego pięściarza. 
 
- Pięściarstwo było częścią twojego życia przez kilkanaście lat. Dlaczego w końcu z niego zrezygnowałeś?
 

- Największy wpływ na decyzję o odejściu miały kontuzje. Trenowałem boks przez trzynaście lat. Teraz na sali pojawiam się sporadycznie, aby pobić w worek. Sport w tej chwili uprawiam raczej pod okiem trenera, a rehabilitanta. Do dziś mam problem z kręgosłupem - mam dyskopatię średniego stopnia, czasami czuje się bardziej, jak pan w podeszłym wieku niż trzydziestolatek. Walczę z bólem, staram się sobie z tym radzić. Nigdy jednak nie żałuję tych lat w ringu. Ten sport bardzo dużo mnie nauczył, determinacji, dążenia do celu, systematyczności. Dzięki niemu zwiedziłem również trochę świata. Mam naprawdę fajne wspomnienia. Nadal widzę same plusy boksu. 
 
- Okres twoich największych sukcesów, to był również bardzo dobry czas dla Klubu Sportów Walki "Tygrys" i elbląskiego boksu. Głośno było o braciach Kośmider i innych zawodnikach. Stanowiliście silną grupę. 

 
- Rzeczywiście. Oprócz moich braci byli również Sylwester i Dawid Stempniewscy czy Krzysztof Ciereszko. Byliśmy mocną grupą. Jak Tygrys Elbląg przyjeżdżał na zawody, inni wiedzieli, że muszą się z nami liczyć. Później nasze drogi się rozeszły. Teraz czasami spotykamy się starą grupą. Wspominamy zawody, wyjazdy. Pewnie, że czasami się za tym tęskni, ale to już nie wróci, waga już nie ta i plecy jak u seniora (śmiech), zawsze jednak powspominać miło.
 
- Gwiazda elbląskiego pięściarstwa przygasła już jakiś czas temu. Czy jest szansa, że Tygrys Elbląg lub jacyś inni bracia Kośmider to zmienią? 
 
 - W tej chwili do Tygrysa przyszła nowi trenerzy Patryk Bursztynowicz i Patryk Drzewiecki, nadal działa tam Tomasz Chwoszcz. Jest szansa, że ten boks wróci w Elblągu do łask. Wiem, młodzi wolą teraz siedzieć przed komputerem, ale widzę, że coraz więcej osób interesuje się tym sportem. Mam nadzieję, że to idzie w dobrym kierunku. 

 

Fot. archiwum prywatne Adam Kośmider

Natasza Jatczyńska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 7

%100.0 %0.0


Komentarze do artykułu (12)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +3
    ~ nord
    Wtorek, 03.08

    A co P. Adam robi obecnie , może aktualizacja na ten temat zrobi NJ ?

  2. 2
    +6
    ~ Anka
    Wtorek, 03.08

    Dobrze, ze Elbląg ma się kim pochwalić :) Brawo Adaś!

  3. 3
    +6
    ~ Kaaia
    Wtorek, 03.08

    Brawo, brawo! Więcej takich historii!

  4. 4
    +3
    ~ kibic
    Wtorek, 03.08

    Jest co wspominać !!! Mam nadzieję, że wrócą te dobre czasy dla elbląskiego boksu! Brawa dla Pana Adama i jego braci!!!

  5. 5
    --2
    ~ Norek
    Środa, 04.08

    A który to trener Adama stoi koło Michalczewskiego?

  6. 6
    0
    ~ Buhaha
    Środa, 04.08

    Trener Hirek kazali pisać to piszą bzdety, parcie na media wciąż aktualne

  7. 7
    +4
    ~ Wowka
    Środa, 04.08

    Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich braci oraz gratulacje dla rodziców.

  8. 8
    --4
    ~ Pan
    Środa, 04.08

    A może wywiad z którymś z braci pryczkow też dużo zrobili dla klubu.

  9. 9
    --2
    ~ Zainteresowana
    Środa, 04.08

    A jak dla mnie to zostało pominietych kilka osob w tym artykule jak np. Marcin Pryczek I Sebastian Wołkowski ale to pewnie przez chec ukrycia ciemnej strony gwiazdy. Jak wypadek podczas jednych z zawodow I trepanacja czaszki zawodnika.

  10. 10
    --1
    ~ Pies
    Środa, 04.08

    Kto bursztynu tam wrzucił ? Serio ktoś taki? Masakra

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0280289649963