Koronawirus znów o sobie przypomina. Nowa mutacja szybko się rozprzestrzenia i pojawiły się już pierwsze przypadki zakażeń w Europie. - Na razie nie mamy powodów do obaw. To może się zmienić gdy ludzie zaczną masowo wracać z wakacji - mówi dyrektorka elbląskiego sanepidu.
Miesiąc temu w Polsce odwołano stan zagrożenia epidemicznego wprowadzony w związku z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Pandemia dla większości z nas to już przeszłość. Jednak koronawirus nadal nie daje o sobie zapomnieć. Aktualnie za sprawą nowej mutacji o nazwie Eris. Nowy wariant rozprzestrzenia się bardzo szybko w Chinach i USA, a teraz dotarł również do Europy. Pierwszym krajem, w którym odnotowano zakażenie tą mutacją są Włochy, informuje PAP.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) informuje, że "ze względu na swoją charakterystykę EG.5 może rozprzestrzeniać się globalnie i powodować gwałtowny wzrost liczby zakażeń".
Chociaż wciąż nie wiadomo, czy nowa mutacja koronawirusa jest odporna na szczepionki, eksperci uspokajają jednak, że póki co ten wariant nie jest bardziej niebezpieczny od innych mutacji i prawdopodobnie nie spowoduje nowej masowej fali COVID-19
- poinformował polsatnews.pl.
Przypomnijmy, w Polsce od początku pandemii (od 4 marca 2020 roku) koronawirusem zakaziło się ponad 6,5 mln osób, a blisko 120 tys. zmarło. 1 lipca w naszym kraju odwołano stan zagrożenia epidemicznego. Obecnie nadal odnotowuje się infekcje koronawiursem, ale jest ich bardzo mało. Tylko dziś (10 sierpnia) w całej Polsce badania potwierdziły 23 takie przypadki.
W samym Elblągu w ostatnim czasie praktycznie nie odnotowujemy zakażeń koronawriusem. Jeśli już, są to sporadyczne i pojedyncze przypadki. Nie było wśród nich nowego wariantu. Na razie nie mamy więc powodów do obaw. To może się zmienić gdy ludzie zaczną masowo wracać z wakacji
- mówi Anna Kozłowska, dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblagu.
Najczęstsze objawy zakażenia wariantem Eris to ból gardła, kichanie, katar kapiący z nosa i zatkany nos, suchy kaszel, ból głowy, chrypa, bóle mięśniowe, zakłócenia węchu. Wśród symptomów tych nie ma gorączki, podaje PAP.
Spokojna twoja rozczochrana jeszcze Andrzeja Ci nie zabraknie od kwietnia 2024 -:) marzenia się spełniają......
Coś mało ostatnio się dzieje na ukrze, to media odgrzewają starego kotleta z koronaświrusem. Mam nadzieję, że tym razem ludzie nie dadzą się tak masowo ogłupić.
Dawać podwójne wypłaty rozdawać kasę na lewo prawo gdzie kłamca Mateuszek
Przyjdzie donek będzie lepiej, tak jak kiedyś.
Przyjdzie donek będzie lepiej, tak jak kiedyś.
Przecież nabyliśmy już odporność na takie wirusy. Teraz no cóż może zdarzyć się grypa przez taka pogodę , nie dawno 30 stopni a wczoraj rano 10 stopni,przeziębienie gotowe.Wyprodukowali już szczepionki nawet na chorobę X, więc działają.
Powody do obaw sa.wszystoi co zle, jest na reke pisowi,bo to zli ludzie sa.bedzie kolejna okazja do defraudacji.
Jest pełno lemingów czekających na rozkazy włożenia masek i przyjęcia szprycy. Ostatnio prowadziłem konwersację z pewnym kretynem o ksywce.Np u konkurencji. On nadal uważa że ten przymus lockdownow,masek i szprycy był zasadny. Co ciekawe to jest wyborca PO. Totalnie zindoktrynowany leming.
za mało padło .. a bezpłodność u dziewczynek odbije się dopiero za kilka lat..
Przed wyborami przypominam że PO,PIS, SLD, PSL,zgodnie dzielili i segregowali ludzi a osobom które nie poddały się eksperymentowi medycznemu utrudniali życie, szkalowali w pracy, grozili utratą pracy itd. był to jawny przejaw faszyzmu. Jeśli ktoś zamierza głosować na to antypolskie towarzystwo tzn że ma nie pokolei w głowie.