6 lutego do Polski trafi pierwsza dostawa szczepionki AstraZeneca, około 100 tys. dawek. Do końca lutego do Polski powinno trafić łącznie około 1 mln sztuk tej szczepionki. W poniedziałek rozpoczną się zapisy nauczycieli na szczepienia - poinformował dziś, 4 lutego, szef KPRM Michał Dworczyk.
Od poniedziałku (8 lutego) ruszą zapisy na szczepienia chętnych nauczycieli. - W pierwszej kolejności są: nauczyciele wychowania przedszkolnego, pomoc nauczyciela, pomoc wychowawcy, nauczyciele klas I-III szkół podstawowych, placówek specjalnych, nauczyciele i instruktorzy praktycznej nauki zawodu oraz pracownicy pedagogiczni poradni psychologiczno-pedagogicznych. W skrócie to wszyscy nauczyciele, którzy w tej chwili pracują w systemie stacjonarnym - mówił Przemysław Czarnek, minister edukacji narodowej, dziś, 4 lutego, podczas konferencji m.in. z szefem KPRM, pełnomocnikiem rządu ds. szczepień Michałem Dworczykiem, podczas której podano szczegóły dotyczące akcji szczepienia nauczycieli.
System rejestracji na szczepienia nauczycieli ma być zdecydowanie prostszy od tego, który rząd zaproponował wcześniej seniorom.
Każdy nauczyciel, który chce się zaszczepić, od poniedziałku może zgłosić się do dyrektora swojej placówki. Dyrektorzy, korzystając z Systemu Informacji Oświatowej - SIO będą mogli w bardzo prosty sposób, jednym kliknięciem zarejestrować do szczepienia. Następnie ci sami dyrektorzy przekażą nauczycielom komunikat, kiedy i gdzie mają się zgłosić do szczepienia. Prosta procedura, niewymagająca logowania, czy wychodzenia gdziekolwiek
- dodał szef resortu edukacji.
Szczepienia obejmą również opiekunów żłobków, klubów dziecięcych i pracowników pieczy zastępczej. Oni także, od 8 lutego, poprzez swoich pracodawców będą mogli zgłaszać się do szczepień.
Pierwsi nauczyciele powinni zostać zaszczepieni w piątek (12 lutego). Uprawnionych do szczepień w tej grupie jest ok. 430 tys. osób. Szczepienia będą prowadzone w szpitalach węzłowych. Pedagodzy zostaną zaszczepieni preparatem AstraZeneca (to trzecia szczepionka dopuszczona do obrotu w Unii Europejskiej, po preparatach firm BioNTech/Pfizer i Moderna). Akcja będzie obejmowała tylko nauczycieli do 60. roku życia. Nauczyciele starsi będą musieli poczekać na szczepienia w swojej grupie wiekowej szczepionkami Moderna lub Pfizer. Na szczepienia na razie nie mają również co liczyć pracownicy administracji i obsługi szkół. Kiedy zostaną zaszczepieni pozostali nauczyciele?
W pierwszej kolejności ofertę szczepień kierujemy dla tych nauczycieli, którzy pracują już stacjonarnie. W kolejnych tygodniach będziemy mogli szczepić kolejne grupy nauczycieli z klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół średnich. Nie uzależniamy powrotu do szkół od szczepienia nauczycieli. Decyzja o tym, czy kolejne roczniki uczniów wrócą do szkół, która będzie podejmowana na najwyższym szczeblu przez pana premiera, zależy od wielu czynników, między innymi od tego, co dziś dzieje się w szkołach, czy dziś nie rozprzestrzenia się koronawirus wśród dzieci i nauczycieli, od tego, jakie będą wyniki testów przeprowadzonych w przyszłym tygodniu, a także od tego wszystkiego, co dzieje się dookoła Polski na świecie
- dodał Przemysław Czarnek.
Podczas konferencji Michał Dworczyk odniósł się również do " nieprecyzyjnych wypowiedzi, że jest różnica między szczepionkami".
Chciałbym jednoznacznie powiedzieć, powtórzyć za Radą Medyczną, że nie ma lepszych i gorszych szczepionek. Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone do używania na terenie Unii Europejskiej, są w 100 proc. bezpiecznymi szczepionkami. Różnią się poszczególnymi parametrami, to prawda, ale są 100 proc. bezpieczne i skuteczne
- podkreślał pełnomocnik rządu ds. szczepień
Chodzi o wypowiedź Sławomira Broniarza, prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego, który poddał w wątpliwość skuteczność szczepionek AstraZeneca. - Żądamy skutecznej szczepionki, a nie eksperymentowania na nauczycielach i pracownikach oświaty!! Którą szczepionką szczepił się rząd? - napisał w mediach społecznościowych Broniarz. Słowa prezesa ZNP wywołały niemałe poruszenie.
Co o akcji szczepień nauczycieli, która ma ruszyć w najbliższych tygodniu, sądzi środowisko nauczycielskie w Elblągu? Zapytaliśmy.
Nie chcę się wypowiadać za fachowców. Jednak, jeśli całe społeczeństwo słyszy, że ta jedna szczepionka ma 60 proc. skuteczność, a pozostałe dwie 90 proc. to jest to zastanawiające, że mają nią zostać zaszczepieni akurat nauczyciele. Czy my jesteśmy tak mało ważni? Tak to odbieramy. To poniżające dla zawodu. Odbiór jest jednoznaczny. Nie mamy jednak wątpliwości, że nauczycieli należy zaszczepić. Podobnie zresztą jak pozostali pracownicy oświaty. Szkoły i przedszkola nie zatrudniają przecież tylko nauczycieli, tam są jeszcze pracownicy administracji i obsługi, a o ich szczepienia się nie mówi
- komentuje Gerhard Przybylski, szef elbląskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Zapiszę się na szczepienie. Nauczyciele naprawdę czekają na taką możliwość. Tak jak wszyscy chcemy powrotu do normalności. Jednak szczepionka, którą zaproponował nam rząd i to, w jaki sposób to zrobiono, po raz kolejny pokazuje lekceważący stosunek rządzących do nas
- mówi nauczycielka nauczania wczesnoszkolnego z jednej z elbląskich szkół.
Więcej informacji na temat szczepień nauczycieli znajdziemy TUTAJ.
będzie można dokończyć badania szczepionki
Hehe króliki na Astrezenece
Dla seniorów ryzykowna, ale dla nauczycieli ....
rząd tak sprawnie manipuluje danymi.szybko połączyli szczepienia służby zdrowia z seniorami.nie podają ilu lekarzy się zasczepiło.do jednego worka wrzucają personel medyczny z rodzinami i seniorów i chwalą się ,że ponad milion zaszczepionych.
Czy jak uczę zdalnie, to też dostanę antywirusa?
Nauczycieli WF-u nie szczepcie. Oni przyjmują mocne trunki
golym okiem widac ze klamia i oszukuja jak szczepionka oficjalnie ze skutecznoscia kolo 60% a naprawde pewnie mniej moze byc 100% bezpieczna dla seniorow NIE dla nauczycieli TAK moim zdaniem na taka szczepionke nauczyciele nie powinni sie zgadzac bo oni lekarze i inne zawody majace stycznosc z duza grupa ludzi powinni dostac najlepsze w pierwszej kolejnosci
Nauczyciele to WYBITNI specjaliści od wszystkiego .
A czy to prawda że jak się ma przeciwciała to nie można się szczepić??
Nauczyciele to mądrzy obywatele i zapewne wiedzą, że żadna szczepionka niczego nie gwarantuje , autorytety medyczne w zależności od kogo dostają grant chwalą poszczególne produkty i powoli przyzwyczają zamożne populacje n szczepienia co roku. Fajzer już podaje że rocznie zarobi 14 mln dolarów. Afryka biedna to tam raczej nie zarobi a jakoś nie słychać żeby masowo umierali mieszkańcy tego kontynentu. Rozsądnie jest prowadzić zdrowy tryb życia właściwie się suplementować budując własną odporność immunologiczną. W przypadku podejrzenia zakażenia monitorować natlenienie krwi - by nie przegapić tego momentu żeby lekarz mógł szybko włączyć leczenie górnych dróg oddechowych. Gdy saturacja spadnie poniżej 85 to i respirator nie pomoże bo rozwali płuca. Ot cała filozofia