- Ten rocznik maturzystów jest poszkodowany. Najpierw był strajk nauczycieli. Potem zdalne nauczanie ze względu na pandemię. Ta nauka nie miała normalnego rytmu. Cieszymy się więc, że na egzaminie będą mieli trochę łatwiej - mówi Marzena Bielecka, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu.
Egzamin maturalny i egzamin ósmoklasisty w 2021 roku będą miały inną formułę. Kilka dni temu minister edukacji Przemysław Czarnek podpisał rozporządzenie w tej sprawie. Jakie zmiany dokładnie czekają tegorocznych maturzystów i ósmoklasistów, czy rzeczywiście ułatwi im to napisanie egzaminu?
Najważniejsza zmiana dotyczy materiału, który młodzież będzie musiała opanować. Oba egzaminy wyjątkowo zostaną przeprowadzone na podstawie wymagań egzaminacyjnych zawartych w dołączonych do rozporządzenia załącznikach, a nie jak w ubiegłych latach na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego.
Jest trochę mniej materiału, który będzie obowiązywał na maturalnym. Podstawa programowa oczywiście się nie zmienia i te treści powinny być realizowane przez nauczyciela, natomiast to, co będzie wymagane na egzaminie, zostało trochę zmienione. Nieraz są to drobiazgi, nieraz kluczowe kwestie, które można pominąć. Czy będzie łatwiej, czy trudniej? To się dopiero okaże. Może być też tak, że dla jednego ucznia będzie to ułatwienie, a dla innego niekoniecznie. Każdy jest inny, ma swoje preferencje, umiejętności i talenty. Nie ma wątpliwości, że w tym roku szkolnym przygotowania do matury sprawiają większe trudności. Staramy się, aby mimo tego, że zdalnie te lekcje odbywały się w czasie rzeczywistym, podobnie jak normalnie. Ograniczamy maksymalnie tzw. prace domowe, czyli czas kiedy uczeń sam ćwiczy materiał, choć nie w każdym przypadku jest to możliwe np. jeśli chodzi o matematykę jest to niezbędny element. Nauczyciele jednak podkreślają, że tempo pracy jest teraz wolniejsze
- mówi Agnieszka Jurewicz, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi w Elblągu.
Myślę, że dzięki tym zmianom będzie łatwiej. To jest rocznik najbardziej poszkodowany. W pierwszej klasie trafili na strajk nauczycieli, w drugiej już częściowo mieli zajęcia zdalne ze względu na pandemię i podobnie w ty roku. Bezpośredni kontakt z nauczycielem i przekazywanie tej wiedzy był utrudniony. Jesteśmy więc zadowoleni z tych zmian, które dotyczą przede wszystkim tych wymagań egzaminacyjnych
- podkreśla Marzena Bielecka, dyrektor I LO w Elblągu.
Dodatkowo egzamin maturalny, podobnie jak w 2020 r., będzie przeprowadzany tylko w części pisemnej. Będą mogli przystąpić do niej absolwenci, którym wynik części ustnej egzaminu z danego przedmiotu jest potrzebny w postępowaniu rekrutacyjnym na uczelnię zagraniczną. Nie będzie obowiązku przystąpienia do egzaminu maturalnego z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym. Zdający może przystąpić do egzaminu nawet z 6 przedmiotów dodatkowych, jeżeli potrzebuje wyników w postępowaniu rekrutacyjnym do szkoły wyższej - czytamy w informacji MEN.
Co rok mniej więcej 3/4 naszym maturzystów wybiera dwa przedmioty na egzamin rozszerzony, 1/3 wybiera jeden, albo wręcz trzy lub więcej przedmiotów. Myślę, że w tym roku aż tak się to nie zmieni. Wyniki tych egzaminów będą im potrzebne podczas rekrutacji na studiach, uczelnie nie zmieniły wymagań
- dodaje dyrektor I LO.
- Odejście od egzaminu ustnego jest dużym uproszczeniem i ułatwieniem - przekonuje Agnieszka Jurewicz. - Nawet nie chodzi o zakres wiedzy, który uczniowie muszą opanować, bo to oczywiście jest zbieżne, jednak inne kompetencje są podczas takiej matury sprawdzane. Uczniowie nie są przyzwyczajeni, ucząc się w klasach trzydziestoosobowych, takich długich wystąpień. Więc mimo tego, że waga tego egzaminu nie jest aż tak duża - tylko w nielicznych przypadkach potrzebne są przy rekrutacji na studia - to bardzo się tym egzaminem stresują.
Do 23 grudnia br. CKE ogłosi harmonogram przeprowadzania egzaminów w 2021 r. Natomiast do 31 grudnia br. opublikuje aneksy do informatorów o egzaminie ósmoklasisty i egzaminie maturalnym w 2021 r. z poszczególnych przedmiotów. W aneksach określone zostaną m.in. listy struktur gramatycznych na egzaminy z języków obcych, listy lektur na egzamin maturalny z języków mniejszości narodowych, mniejszości etnicznej i języka regionalnego.
Nowe wymagania na egzaminach znajdziemy TUTAJ.
Ale za to dwie podwyżki dla nauczycieli . W styczniu i we wrześniu . Pedagodzy nie stracili .
wyrośnie rocznik półgłówków i kretynów ,opętanych strajkami ,manifestacjami i lewackimi hasłami , ale jak zawsze rodzynki się znajdą
Proszę poprawić tytuł artykułu. Pani NJ proponuję czytanie tekstu przed publikacją.
No tak - mam wrażenie że wszystko jest winną nauczycieli - pandemia, strajk, nauka w klasach min. 30-osobowych, kreda i zielona tablica... Aaa i zapomniałem napisać - podwyżka kilkadziesiąt złotych na najwyższym stopniu zawodowym. Rzeczywiście - czas wywalić tych niewdzięcznych nauczycieli a zatrudnić na ich miejsce osoby bez studiów, dać im połowę najniższej krajowej, zaznaczając że mają obowiązek tachać swój sprzęt - laptop i rzutnik multimedialny. Co do wyników nauczania - wszystkie pociechy mają mieć wpisane 5 i 6 na koniec roku szkolnego. Prawda, że idealna sytuacja?
No tak - mam wrażenie że wszystko jest winną nauczycieli - pandemia, strajk, nauka w klasach min. 30-osobowych, kreda i zielona tablica... Aaa i zapomniałem napisać - podwyżka kilkadziesiąt złotych na najwyższym stopniu zawodowym. Rzeczywiście - czas wywalić tych niewdzięcznych nauczycieli a zatrudnić na ich miejsce osoby bez studiów, dać im połowę najniższej krajowej, zaznaczając że mają obowiązek tachać swój sprzęt - laptop i rzutnik multimedialny. Co do wyników nauczania - wszystkie pociechy mają mieć wpisane 5 i 6 na koniec roku szkolnego. Prawda, że idealna sytuacja?
Temat matur. Tytuł artykułu bezbłędny.
Studniówek nie będzie :-( ?