Padł rekord nowych przypadków zakażeń w Elblągu. Dziś, 14 października, potwierdzono kolejne 34 osoby z koronawirusem. 16 z nich pochodzi z Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Elbląskiej.
10 października u jednego z księży stwierdzono zakażenie koronawirusem. Od tego czasu całe Seminarium jest w kwarantannie.
Elbląski Sanepid skierował na badania 33 osoby.
Na badanie nie zgłosili się wszyscy. Przebadaliśmy 25 osób i u 16 potwierdzono zakażenie koronawirusem
- informuje w rozmowie z nami Marek Jarosz, dyrektor Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu.
Wśród osób do przebadania było trzech księży, którzy do Seminarium przyjeżdzali spoza Elbląga. - Księża ci zostali skierowali do Stacji w swoich miastach, a u nas zostało 5 osób z obsługi, które się nie zgłosiło - stwierdził Marek Jarosz.
Oprócz osób zakażonych w Seminarium wykryto dziś jeszcz 18 nowych przypadków. Kim one są? - Część to osoby z wcześniej nałożonych kwarantann, które miały kontakt z jakimś zakażonym, np. ze środowiska rodzinnego. To są pojedyńcze, niezwiązane z sobą przypadki - mówi Marek Jarosz.
Ciągle niepokoi nas Fabryka Meble Wójcik, gdzie zdarzają się pojedyncze przypadki. Wśród tych zakażonych jest jedna taka osoba
- dodał Marek Jarosz.
Od początku pandemii w Elblągu wykryto 167 zakażenia (64 osób wyzdrowiało).
Jeden u Wójcika . Już to widzę!!!
A w 1 LO kichająca i zakatarzona nauczycielka bez maseczki.
W oświacie mało kto nosi maseczki i zachowuje dystans. Brak świadomości, głupota, sabotaż???Uroczyste rady z okazji ich święta i kichanie sobie w noski....
ulu , pójdź kiedyś do szkoły to zobaczysz , czy można tam utrzymać dystans
To jest piękne! W seminarium wykryto-ujawniono 16 osób zakażonych na 25 przebadanych (kilka osób nie zgłosiło się na badania). A w fabryce mebli wykryto 10, czy 100 osób zakażonych, a może tysiąc?
Rzecznik Praw Obywatelskich upewnił mnie, że potrafię przeczytać ze zrozumieniem i wyciągnąć właściwe wnioski z treści Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 października 2020 r. Ogromnie jest mi smutno, że wielu Polaków nie korzysta ze swoich możliwości i płaci „frycowe” Obowiązek zakrywania ust i nosa w miejscach ogólnodostępnych ponownie wprowadzono z naruszeniem zasad tworzenia prawa - wskazał Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bondar w piśmie skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego wskazuje, że przepis ten jest martwy. Jak zaznaczył, zgodnie z konstytucją obowiązek ten powinna przewidywać ustawa, a nie rozporządzenie rządu. To pierwsza wada prawna. Druga to oparcie owego rozporządzenia na ustawie, która w żaden sposób nie nakazuje zasłaniania ust i twarzy osobom zdrowym. "Ustawa ta wyraźnie przewiduje, że obowiązek stosowania innych środków profilaktycznych i zabiegów może być nałożony rozporządzeniem Rady Ministrów wyłącznie na osoby chore i podejrzan
Ksiundz komunię dawał i zarażał.???