Wraz z drugą falą zachorowań kraje Europy wracają do obostrzeń znanych z lockdownu z początku pandemii. Wielka Brytania przywróciła 14-dniową kwarantannę dla osób przyjeżdżających z Polski. Wjeżdżając do Grecji musimy okazać negatywny wynik testu na COVID-19. Co jeszcze powinniśmy wiedzieć, zanim zaplanujemy podróż zagraniczną?
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca daleko idącą wstrzemięźliwość w planowaniu wyjazdów zagranicznych. Przypomina, że podejmując decyzję o wyjeździe, należy liczyć się z możliwymi trudnościami w powrocie do kraju, ograniczeniami w ruchu lotniczym, obowiązkiem poddania się kwarantannie lub samoizolacji, a także przeprowadzenia dodatkowych badań lekarskich na zlecenie władz miejscowych. Wraz z drugą falą pandemii i rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem wiele krajów przywraca restrykcje. Niektóre z nich dotykają bezpośrednio podróżnych.
Od 3 października Wielka Brytania przywróciła 14-dniową kwarantannę dla osób przyjeżdżających z Polski. Wszyscy przybywający z naszego kraju podlegają obowiązkowi poddania się samoizolacji w zadeklarowanym przez siebie miejscu - poinformowało MSZ. Z tego obowiązku zwolnieni są m.in.: kierowcy zawodowi przewożący towary lub osoby w międzynarodowym transporcie kołowym, osoby przybywające do Anglii w celu tranzytu do innego państwa, sezonowi pracownicy pracujący w branży rolniczej mający zapewnioną pracę na konkretnej farmie, zarejestrowani pracownicy służby zdrowia, jeśli przybywają do Anglii, aby wykonywać obowiązki służbowe, niekoniecznie związane z koronawirusem, osoby mieszkające w Zjednoczonym Królestwie, ale pracujące w innym kraju i podróżujące między Zjednoczonym Królestwem a państwem, w którym pracują co najmniej raz w tygodniu.
Osoby wybierające się do Grecji również muszą liczyć się z restrykcjami. Od tego weekendu, aby zostać wpuszczonym do tego kraju podróżni muszą okazać negatywny wynik testu molekularnego (PCR) dla COVID-19, wykonany nie później niż 72 godziny przed przylotem. Takie samo obostrzenie wprowadziły również: Cypr, Egipt i Portugalia (przy wjeździe na Maderę i Azory).
Od dziś, 5 października, stan wyjątkowy obowiązuje w Czechach, w których w ostatnim czasie liczba zakażeń znacznie wzrosła. Wprowadzono m.in. zakaz zajmowania miejsc w restauracjach przy jednym stole przez więcej niż sześć osób, czy zakaz organizowania imprez masowych z udziałem powyżej 10 osób w przestrzeniach zamkniętych i ponad 20 osób w plenerze. Stan wyjątkowy na razie nie ma bezpośredniego wpływu na zasady ruchu granicznego. Oznacza to, że podróż z Polski do Czech będzie wyglądała tak, jak do tej pory.
Coraz poważniej sytuacja wygląda również we Francji. Od poniedziałku, 5 października, w związku z sytuacją epidemiologiczną i rozprzestrzenianiem się koronawirusa najwyższy poziom alertu obowiązuje w Paryżu i w regionie paryskim. Dodatkowe obostrzenia nie dotyczą przyjazdów, ale zamknięte zostaną bary, a restauracje będą musiały wprowadzić nowe protokoły sanitarne.
Nadal bez testów, czy konieczności przechodzenia kwarantanny możemy polecieć do: Bułgarii, Chorwacji, Turcji, Hiszpanii, Włoch, Tunezji, czy na Maltę. Jedna i w tych krajach obserwuje się wzrost zachorowań na COVID-19 sytuacja więc niebawem może się zmienić.
Aktualne informacje dla podróżnych dotyczące pandemii można znaleźć tutaj.
Zastanowiłem się. Dwa razy. I co ? Lecę !!!!!!!!!!!!
Do Mopk - Twoja sprawa, to leć.
To nie moja sprawa, ale i tak lecę !!!!
To nie moja sprawa, ale i tak lecę !!!!
Dziwię się, że rząd jeszcze nie zablokował lotów do Brytanii...tyle tysięcy zakażeń dziennie a sami Anglicy dla nas wprowadzili kwarantanne....
do KKK5 - rząd trzyma się wersji Morawieckiego że: "wirus jest w odwrocie".
kretyni ,bede wyjezdzal bo musze aby utrzymac siebie i rodzine. Niestety w tym kraju mozna sie narobic a gowno zarobic.
I po co straszycie. Juz ta bajka o koronawirusie jest nudna... Wirusy zawsze byly sa i beda, ten nie jest wyjatkowy tylko bardzo rozdmuchany bo komus na tym zalezy zeby wszyscy sie bali. Przestancie pier.... i wracajmy do normalnego zycia, nic wam ten wirus nie zrobi. Przestancie wierzyc w to co mowi telewizja i ogolnodostepne media. Pozdro dla myslacych