Pandemia wpłynęła na życie wszystkich Polaków. Od ponad miesiąca właściciele restauracji odnajdują się w nowej rzeczywistości, w której mogą prowadzić działalność w bardzo ograniczony sposób - sprzedając jedzenie na wynos bądź dowóz. Jak bardzo elbląscy restauratorzy odczuli skutki tej sytuacji?
Ciężko mówić o gastronomii, jako o całości. Każda restauracja funkcjonuje na innych zasadach. Ilość zatrudnionych osób, metraż lokalu, wysokość rachunków za media - to tylko część dzielących ich różnic. Łączy ich jednak jedno - znaczący spadek obrotów i niewiedza co przyniesie przyszłość.
Zwróciliśmy się do kilku właścicieli elbląskich restauracji, by poznać ich historie. Poniżej publikujemy rozmowę z Martą Makowską - właścicielką Restauracji Złote Jajo.
Przed nagraniem wróciliśmy się do oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, ktory zapewnił nas, że rozmowa może zostać przeprowadzona bez maseczek.
Na życzenie Marty Makowskiej wywiad odbył się w maseczkach.
W kolejnych materiałach zaprezentujemy rozmowy z:
Marco Cochieri - właścicielem restauracji Amore Mio, Amore Mio Pizza &Grill i Amore Mio Pizzeria & Trattoria
Ewą Mielżyńską - współwlaścicielką restauracji Stara Karczma oraz Zmysły
Adamem Wiśniewskim - właścicielem restauracji Vegan Spot
Szczerze, mądrze i dobrze powiedziane. Trzymajcie się dzielnie ekipo Złotego Jaja!
Kurczak musi być! To podstawa!
A czemu Makowska nie zasłania nosa???
Bardzo sexownie Pani Kamilo wygląda w tej maseczce
Całe rodziny chodzą po sklepach bez masek i to ci nie przeszkadza?
A to że ona chciała rozmowy w maseczce a sama jej tak naprawdę nie nosi? Taki daje przykład?
niestety ale moga juz ten biznes zwijac...podziekujcie nomen omen Kaczce pisowskiej...
W marcu płacą rachunki za grudzień, styczeń? Wnioskuję, że "pandemia" zaczęła się wcześniej
Mnie też zastanawia czemu p. Marta prosi o rozmowę w maseczce a nie potrafi jej prawidłowo nosić.
P. Marto nie tak nosimy maseczkę. Proszę się doszkolić. Życzę wszystkiego dobrego.