Tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół Inżynierii Środowiska i Usług Studniówkę spędzili w Wiarusie, gdzie wczoraj (10.01) mogli bawić się do białego rana.
W Studniówce ZSIŚiU udział brała tylko jedna klasa. - Nasza Studniówka ma swój urok przez to, że jest niewielka, kameralna – stwierdziła dyrektor szkoły, Dorota Bajor. - Studniówka nie mogłaby się odbyć bez zaangażowania rodziców. Cały ciężar przygotowania Studniówki spoczywał na ich barkach.
Organizacja balu trwała od września. Na początku trzeba było wybrać Komitet Studniówkowy, a potem przyszedł czas na szereg decyzji dotyczących sali, DJ-a, jedzenia
– opowiadała Anna Wolińska z Rady Rodziców.
Jako rodzice, podczas zebrań, bardzo się zintegrowaliśmy. Wszystko fajnie się zgrało i mamy nadzieję, że nasze starania zapewnią młodzieży udaną i niezapomnianą zabawę
– mówił Dariusz Hoppe z Rady Rodziców.
Maturzyści ZSIŚiU nie chcieli, aby podczas Studniówki panował jakiś konkretny motyw przewodni. - Zależało im na minimaliźnie i elegancji. Nie chcieli przepychu – dodała Anna Wolińska.
Rada Rodziców przy organizacji Studniówki dbała także o finanse. - Nie chcieliśmy, aby koszta przysłoniły dobrą zabawę. Musieliśmy pamiętać o tym, że to jedna klasa i koszta rozłożą się tylko na te osoby – przyznała Anna Wolińska.
Udało nam się zmieścić w 250 zł za osobę i 450 zł od pary
– stwierdził Dariusz Hoppe.
Dlaczego Studniówka odbyła się w Wiarusie? - Sala jest kameralna, a na tym nam zależało – mówiła Anna Wolińska. - Uczniowie sami dokonali takiego wyboru. My niczego nie narzucaliśmy. Sami zdecydowali, że to właśnie tu chcą mieć Studniówkę.
Jak na Bal Studniówkowy przystało nie obyło się bez poloneza. - Młodzież miło nas zaskoczyła, bo sama wyszła z inicjatywą, aby zatańczyć poloneza – zaznaczyła Anna Wolińska.
Prezentowali się bardzo dobrze. Muszę przyznać, że spisali się na medal
– mówił Dariusz Hoppe.
- Ja też jestem mile zaskoczona – dodała Anna Wolińska.
Dla maturzystów ZSIŚiU wczorajszy dzień był wyjątkowy nie tylko ze względu na Bal. - Za nimi dwa dni egzaminów. W czwartek i piątek mieli egzaminy zawodowe. Od razu po nich odbył się Bal, więc tym bardziej mamy nadzieję, że teraz będą mogli skupić się już tylko na zabawie - mówiła Anna Wolińska.
Czego można życzyć maturzystom ZSŚiU na te symboliczne 100 dni przed maturą?
Życzę im zdania egzaminów i zdobycia wymarzonej pracy
- mówiła Dorota Bajor.
- Zdania egzaminów zawodowych i matury – stwierdził Dariusz Hoppe.
- Teraz jest czas, aby zapomnieć o wszelkim stresie – dodała Anna Wolińśka.
- I oby nie musieli śpiewać „znów za rok matura” - śmiał się Dariusz Hoppe.
Boje się tego tortu :-(
Super uczniowie i super nauczyciele. Powodzenia.
Tort okropny. To studniówka a nie halloween xd
W tej szkole nie obowiązuje ortografia? Przynajmniej w świadectwa dobrze wpiszcie,bo na torcie nie wyszło...technik technologii drewna.WPADKA