Kiedy nam coś dolega kierujemy się do lekarza rodzinnego. Jego zadaniem jest stwierdzenie czy może nam pomóc sam, czy potrzebuje wsparcia specjalisty. Są lekarze, do których nie dostaniemy się bez skierowania chyba, że zdecydujemy się na leczenie prywatne, ale nie każdego na to stać. Czy posiadanie skierowania oznacza szybką diagnozę i leczenie?
Sprawdziliśmy ile czasu trzeba czekać, aby dostać się do najpopularniejszych specjalistów w Elblągu. W tym celu udaliśmy się do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego przy ul. Królewieckiej i Elbląskiego Szpitala Specjalistycznego z Przychodnią (popularnie zwanego Szpitalem Wojskowym). Więcej w naszym materiale filmowym.
Szkoda ,że nie puściliście tego materiału przed wyborami ,dla niektórych zajęcie stanowiska w w/w problemie nie było by takie słodkie
Rece mi opadają. Mam wrażenie że większośc z tych osób ma hobby - czekanie w kolejce do lekarza. Wiem co mówie sama pracuje w słuzbie zdrowia, wiem że kolorowo nie jest ( i jeszcze długo nie bedzie) ale gdyby dobrze sie przyjrzeć przynajmniej 50% osób przychodzących do lekarzy to ludzie o dobrym zdrowiu. WIelu lubi sobie przyjśc wcześniej do lekarza, zając kolejke, poplotkować o bieżacych wydarzeniach, ponarzekać na rząd i służbe zdrowia i nieraz pokłócić się ze sobą. I uwielbiam podejście podobne do tej Pani która wypowiada się m.in o operacji dla syna. Ona się zapisała do lekarza musi czekać, ale wie że potrzebuje akurat takiego konkrestnego badania (zgaduje ze chodzi o rezonans), mimo iż u lekarza przeciez jeszcze nie byla.
Marczixxx dobrze że masz tylko wrażenie, bo pojęcia o tym jak długo czeka się do specjalistów nie masz za grosz Nie życzę ani Tobie ani twoim bliskim oczekiwania w takich kolejkach do okulisty jak ja czekałem
a do kardiologa w wojiewodzkim szpitalu mozna dostac sie tylko raz na rok bo narodowy fundusz takie reguly wprowadzil trzeba to zmienic i napisac pismo do prezydenta nowaczyka zeby on tam sprawam sie zajial jak ktosc ma chore serce to potrzebujie czesciej wizyt u kardiologa bo ja mam chore serce a rehablitacjia wojiewodzkim szpitalu tez mam juz wyczerpane limyty ja tez potrzebujie czesciej gimstyki w moim wieku 22 lata
sluzba zdrowia to tragedia brak slow
Chciałam zarejestrować moją córkę 9 miesięczną we wrześniu, ale gdy usłyszałam że wolny termin jest na 17 kwietnia 2012. a zeby serce zbadać mężowi bo ma śilne duszności to dopiero od stycznia rejestracja. Prędzej człowiek zdechnie niż dostanie się do lekarza
To jest Polska a nie Ameryka
Jak korzystać z wizyt u mniej renomowanych lekarzy, kiedy w Elblągu niektórych specjalistów jest po jednym? :(
marczixxx - gratulacje za odwagę masz 100 % racji, a zaryzykuję, że tylko 40 % skierowań jest zasadnych dlatego ci co potrzebują "giną" w tłumie. Rezonans jest tylko na skierowanie specjalisty a każdy, każdy hipochondryk i ciekawy chce go mieć. Kardiolog nie konsultuje on wypisuje recepty, a każdy kogo zakłuje chociaż raz leci do "ogólnego" po skierowanie. Itd, Itd. Żaden system zdrowotny tego nie wytrzyma proponuję tym co piszą negatywne oceny artykuł http://polonia.wp.pl/title,Wizyta-u-tego-lekarza-to-horror,wid,13477186,wiadomosc.html
Służba Zdrowia nie powinna wypowiadać się na temat tego filmu i problemu, ona obsługiwana jest poza kolejnością. Cała reszta (bez znajomości) musi swoje odczekać, a wcale nie jest powiedziane, że dostanie skierowanie na badanie - bo to kosztuje. Od kilku lat choruję, mam niedoczynność tarczycy - zdążyłam poznać tę chorobę i jej objawy, wiem kiedy i jakie badanie muszę wykonać, żeby skontrolować prawidłowość jej działania. Endokrynolog nie da mi na nie skierowania, bo 1/ nie dostanę się do niego częściej niż raz w roku; 2/ a jeżeli już mi się uda, to poleci mi zwrócić się po skierowanie do lekarza rodzinnego - bo nie chce,żeby jego budżet obciążało moje badanie. Więc tak zdrowy marczixxx - pacjent musi sam wiedzieć co mu jest potrzebne i się tego domagać, bo lekarz (o ile się do niego dostanie) może nic nie wspomnieć o potrzebnym badaniu. Temat rzeka. Zamiast gadanie wolałabym rzeczywiste działanie w kierunku uzdrowienia tego chorego systemu. Na początek zlikwidujmy ZUS i pozwólmy ludziom\m decydować gdzie chcą się leczyć i ubezpieczać.