Malarstwo, obiekty – dziś wernisaż w Galerii El

Surowa, nieoheblowana deska sosnowa i najbardziej wyrafinowana, najnowocześniejsza  farba jaka jest dostępna na rynku. Schody z siana prowadzące do ołtarza i dym. To niektóre elementy wystawy Malarstwo,Obiekty, której otwarcie nastąpi dziś o godzinie 18.00 w Galerii El. - W Galerii El byliśmy już rok temu, żeby zapoznać się z tym miejscem. Są to obrazy i obiekty, które zostały tu umieszczone na dzisiaj. Nie jest to jakaś konserwa, która jest do powtórzenia - mówi Paweł Zaręba, współtwórca wystawy.

W Galerii El trwają właśnie ostatnie przygotowania do dzisiejszego wernisażu. Wystawę przygotowali Paweł Zaręba oraz Nicolai Angelow.

- Praca nad wystawą trwała ponad rok. - mówi Paweł Zaręba, współtwórca wystawy Malarstwo, Obiekty - Wszystko było 3-4 razy zmieniane, przestawiane. Począwszy od całej koncepcji do nazwy wystawy, plakatu i zaproszeń.  Te zmiany wynikają stąd, że chcieliśmy dać widzowi jak największe pole, żeby nie zakleszczać go w jakiejś ramie czy jakiejś nazwie, która zobowiązywałaby go do myślenia w jakimś kierunku. To wszystko mogłoby, nie poszerzyć, a zacieśnić jego odbiór.

Dwie instalacje Nicolai  Angelova

Nicolai Angelov mieszka na stałe w Berlinie. Ponoć przejechał cały świat wzdłuż i wszerz. Od dzisiaj w Galerii El będzie można oglądać dwie instalacje przygotowane przez tego artystę. Obie wykonane są  z naturalnych surowców.

Pierwsza instalacja to monumentalne schody wykonane z siana prowadzące do ołtarza. Całość będzie osnuta kłębami dymu.

Druga instalacja to wykonana z surowej sosnowej deski forma, która składa się z trzech elementów. W zależności od perspektywy, może być postrzegana jako krzyż lub jako symbol „x”.Wnętrze ramion figury zostały wycięte w formę domu. Gdy patrzymy na nie z góry, przypominają baraki, albo domy szeregowe. Dodatkowo, w środku instalacji umieszczona została lampa, która odbija symbol domu, a ten pulsuje w rytmie serca.

- Moje instalacje są  reakcją na to, że to jest sala starego Kościoła. Reakcja na historię i sytuację tych pomieszczeń. I na to, że obecnie znajduje się tu Centrum Sztuki, które ma swoją historię. - tłumaczy Angelov - Przez pokazanie tych dwóch prac ma związek z tym, że tu był kościół, czyli miejsce bardzo religijne. Nie jest to sztuka sama w sobie, ale stanowi nawiązanie do tego miejsca.

Obrazy Pawła Zaręby

O ile Nicolai Angelov swoje prace wykonał wykorzystując najprostsze surowce, o tyle Paweł Zaręba przygotował obrazy wykonane z najnowszego osiągnięcia przemysłowego w dziedzinie farb. Ciekawy jest więc też kontrast między środkami użytymi przez obu artystów.

- Moje prace są monochromatyczne, skompresowane, a jednocześnie delikatne. Delikatność będzie przez wszystkie moje obrazy się przewijała.- tłumaczy Zaręba - To są prace, które poruszają problem mistyki i problemy egzystencjalne. - Odbiorca może zobaczyć w tych pracach piękno, a następnie zastanowić się, czy to ma dla niego głębie czy jest to tylko obraz, który odbija jakiś kolor, który jest głębią samą w sobie.

Osobno, ale razem

Artyści, przyznają, że wystawa została przygotowana pod klimat Galerii El. Nie chcą by ich prace były postrzegane oddzielnie.

- To nie jest tak, że przywieźliśmy obrazy i obiekty i je pokazujemy. Obiekty są zrobione do tego miejsca.-  mówi Paweł Zaręba - Tutaj pracujemy jak w atelier. - Nie dość, że mamy niesamowitą przestrzeń to jeszcze współpracujemy wspólnie, żeby obrazy się nie gryzły z instalacją. Żeby to stanowiło całość i dawało ogół. Nie chcemy, żeby nasze prace były postrzegane oddzielnie, że to jest moje, a to wykonał Nicolai Angelov. To jest wszystko zgrane.

Liczy się każdy detal

- To są rzeczy bardzo zminimalizowane. - mówi Paweł Zaręba - Zostały odjęte wszystkie rzeczy, które są niepotrzebne, tak, żeby odbiorca mógł skoncentrować się na detalach. Żeby nie przesadzić z robieniem jakichś niesamowitych rzeczy, pokazywania obrazów, które oszałamiają albo są bardzo kolorowe. Robimy to po to, żeby przy pomocy tych obrazów odbiorca mógł zobaczyć swoje wnętrze, zobaczyć moment tego, że coś się straciło, odczuł potrzebę wyciszenia, pomyślenia o rzeczach ważnych i wyciągnięcia wniosków do późniejszych rozmyślań. - Na tym właściwie polega cała sztuka abstrakcyjna. Żeby zrobić to jak najprościej i żeby ta prostota była sama w sobie pięknem.

NICOLAI ANGELOV – urodził się w 1965 roku w Sofii w Bułgarii. Mieszka i pracuje w Berlinie. Jest wszechstronnie wykształcony artystycznie. Studiował w Akademii Sztuki w Sofii. W latach 1989-93 uczył się w Wyższej Szkole Grafiki i Sztuki Książki w Lipsku. 1994/96 uczył się w HdK Berlin.

Angelov w swej artystycznej karierze otrzymał wiele stypendiów i grantów na liczne działania: m.in.: 1994 Roczny Grant Galerii Sztuki Współczesnej w Lipsku, w 1995 roku - Philip Morris Stypendium, w 2000 Grant od Fundacji: Fundusz Kultury Saksonii.

Autor wielu wystaw indywidualnych, a także uczestnik wystaw zbiorowych, głównie w Niemczech, ale też na Węgrzech, Rosji, Polsce, Holandii.

PAWEŁ ZARĘBA – urodzony w 1965 roku w Warszawie. Artysta malarz, ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Warszawie. Edukację artystyczną kontynuował w Lipsku w Wyższej Szkole Grafiki i Sztuki Książki. Stypendysta m.in.: Kulturfonds w Berlinie.

Uczestnik wielu wystaw oraz autor licznych projektów np.: 1990 - „Sztuka bez pomieszczenia” – Hannover, 1995 - „Genius Loci” – Lipsk, 1997 – „Nos”, projekt z Opera Lipską.

Początkowo Zaręba maluje ludzkie postacie, głowy, twarze, niekiedy w połączeniu z elementami architektonicznymi. Używa intensywnych barw kontrastowo połączonych. Z nastaniem lat 90. artysta zwrócił się w kierunku monochromii. W pracach staje się widoczna redukcja przedstawianego przedmiotu i początek czystej barwy. Zmagania Zaręby z przedmiotem obrazu, stopniowa rezygnacja z „przedstawienia” prowadzą do tego, że artysta traci zainteresowanie motywem. Po latach rozwijania swego malarstwa, artysta zdecydował, że głównym tematem jego twórczości artystycznej będzie kolor. 

Zaręba w swym malarstwie szuka wyrazu na granicach jednobarwności, materii i faktury. W niektórych swoich obrazach kontynuuje konsekwentnie monochromie swojego malarstwa i uzupełnia „kolor jako autonomiczną jakość” (Winfried Konnertz) o aspekt lustrzanego odbicia, czyniąc obserwatora i przestrzeń elementami obrazu.

Wystawa Malarstwo, Obiekty jest czynna od 12.11 do 13.12.2009 roku.