W tym meczu każde inne rozstrzygnięcie niż wywalczenie przez pomarańczowo-czarnych kompletu punktów będzie ich porażką. Już w sobotę (7 października) na stadionie przy Krakusa dojdzie do pojedynku dwóch drużyn, które zamykają tabelę grupy pierwszej III ligi. Przedostatnia Concordia podejmować będzie ostatnią Pilicę Białobrzegi, która traci do Słoników dwa punkty. Wygrana w tym meczu prawdopodobnie pozwoli elblążanom opuścić strefę spadkową. Początek pojedynku o godz. 15. Wstęp wolny.
Pilica Białobrzegi, podobnie jak Concordia, w poprzednim sezonie broniła się przed spadkiem z ligi, zajmując ostatecznie, po dobrej rundzie wiosennej, bezpieczne dziesiąte miejsce. Latem w kadrze zespołu nastąpiła jednak rewolucja, o czym najdobitniej świadczy, że jesienią pozostało w niej zaledwie 7 graczy z ostatniego sezonu. Drużynę uzupełniono przede wszystkim dużą grupą młodych zawodników o statusie młodzieżowca. Trenerem Pilicy pozostał Marcin Sikorski.
Zupełnie nowy i niezgrany ze sobą zespół w tym sezonie zgromadził w 10 kolejach zaledwie 6 punktów, notując jedno zwycięstwo (3:2 na wyjeździe z Jagiellonią II), trzy remisy (po 1:1 kolejno z Wartą, Wikielcem i Legią II) oraz sześć porażek. Drużyna z Białobrzegów strzeliła do tej pory rywalom 10 goli i straciła ich aż 26 (najwięcej w lidze). Najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny jest 23-letni pomocnik Oskar Wojtysiak, który w 9 meczach zdobył 4 gole.
W ostatniej kolejce, Pilica doznała na własnym stadionie dotkliwej porażki 1:4 w derbach regionu z Bronią Radom, a ostatnią wygraną zanotowała sześć kolejek temu. Concordia z kolei na zwycięstwo czeka od siedmiu spotkań.
W sobotnim meczu elbląską drużynę poprowadzi nowy trener, którym został 32-letni Mateusz Sobieraj (w tym sezonie był asystentem trenera Unii Skierniewice). Zastąpił on na tym stanowisku Łukasza Nadolnego.
- Latem tego roku, po rozmowach z zarządem klubu zgodziłem się podjęcia wyzwania, jakim było objęcie funkcji trenera Concordii. Po informacji o utrzymaniu się w III lidze, w bardzo krótkim okresie trzeba było zebrać drużynę i ją przygotować do rundy jesiennej. Te ostatnie trzy miesiące były dla mnie bardzo intensywnym okresem, w którym musiałem pogodzić wiele rzeczy. W tym tygodniu, po wielu namysłach z przyczyn osobistych i zawodowych zdecydowałem o rezygnacji z funkcji trenera. Życzę drużynie powodzenia, bo wiem, że stać ją na wiele. Nie żegnam się ostatecznie z Concordią, gdyż nadal będę wspierał ten klub – zaznacza Łukasz Nadolny.
Czy efekt nowej miotły zadziała na Krakusa już w sobotę? Przed rokiem, gdy w Concordii także doszło do zmiany trenera (Adrian Żurański zastąpił Janusza Buczkowskiego), elblążanie już w pierwszym pojedynku pod wodzą nowego szkoleniowca wygrali 2:0 z ówczesnym liderem tabeli Świtem. Oby i w tym przypadku historia się powtórzyła i Słoniki w końcu zgarnęły komplet, jakże ważnych w ich przypadku, punktów.
Do tej pory Concordia i Pilica grały ze sobą tylko dwukrotnie. W poprzednim sezonie dwa razy lepsi byli białobrzeżanie, którzy jesienią zwyciężyli w Elblągu 3:1, a wiosną u siebie 4:0.
Początek meczu Concordia – Pilica w sobotę, 7 października o godz. 15:00 na stadionie przy ul. Krakusa. Wstęp dla wszystkich jest wolny. Zawody jako sędzia główny poprowadzi Sebastian Pakuszewski z Gdańska, a na liniach asystować będą mu Bartłomiej Fila i Kamil Stadnicki.
III liga - grupa I - sezon 2023/2024 - aktualna tabela, wyniki, terminarz