Po udanym początku sezonu w III lidze, już w środę (16 sierpnia) piłkarze Concordii zainaugurują rozgrywki nowej edycji Bank Spółdzielczy w Szczytnie Wojewódzkiego Pucharu Polski. Pierwszą przeszkodą na drodze do obrony wywalczonego w czerwcu trofeum, będzie Polonia Pasłęk. Występujący w klasie okręgowej rywal, posiada w swojej kadrze liczną kolonię byłych graczy Concordii, a trenerem zespołu jest związany przez wiele lat z pomarańczowo-czarnymi Krzysztof Machiński. Już to zapowiada spore emocje. Początek środowego pojedynku o godz. 17 w Pasłęku.
Polonia Pasłęk poprzedni sezon zakończyła na czwartym miejscu w grupie drugiej klasy okręgowej, tracąc do zwycięzcy 13 punktów. Pasłęcka drużyna z dobrej strony pokazała się również w Wojewódzkim Pucharze Polski, w którym dotarła do ćwierćfinału, odpadając dopiero po dogrywce z Jeziorakiem Iława. Nowy sezon pasłęczanie rozpoczęli od wysokiej wygranej w rundzie wstępnej WPP z B-klasową Górą Idzbark 16:0. Polonia ma za sobą także dwie kolejki ligowe. W pierwszym meczu nasz rywal pokonał na wyjeździe Wałszę Pieniężno 4:1, natomiast w ostatnią sobotę dość niespodziewanie uległ u siebie Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie 1:3. Z trzema punktami na koncie Polonia zajmuje obecnie 11 miejsce w tabeli „okręgówki”.
Warto dodać, że szkoleniowcem Polonii jest Krzysztof Machiński. Były trener Concordii objął tę funkcję niedługo po odejściu z naszego klubu, w końcówce rundy jesiennej zeszłego sezonu. Ponadto w kadrze zespołu z Pasłęka znajduje się aż 8 zawodników, którzy dłużej lub krócej występowali w pomarańczowo-czarnych barwach. Są to m.in. Radosław Lenart (obecnie kontuzjowany), Patryk Wieliczko (zdobywca 17 goli w ubiegłym sezonie), Norbert Nestorowicz, Kamil Kuczkowski, Jakub Błażewicz i Adrian Bebłowski (były trener bramkarzy Concordii). Ponadto przed startem tego sezonu do zespołu dołączyli: wieloletni kapitan Concordii Tomasz Szawara i wychowanek naszego klubu Iwo Rudziński (trafił tu na zasadzie rocznego wypożyczenia).
Środowy mecz będzie więc spotkaniem starych znajomych z boiska. Trener Concordii Łukasz Nadolny zapowiada jednak, że mimo iż oba zespoły dzieli różnica dwóch klas rozgrywkowych, to nikt nie zamierza lekceważyć rywala.
Do spotkania z Polonią podchodzimy jak do każdego innego meczu. Na pewno nie wystawimy drugiego składu. Nie odpuszczamy i zamierzamy zrobić pierwszy krok w kierunku obrony Wojewódzkiego Pucharu Polski – podkreśla trener Łukasz Nadolny.
W ostatnich latach Concordia z Polonią mierzyła się głównie w zimowych grach kontrolnych. Od 2016 roku zespoły te sparowały ze sobą czterokrotnie i za każdym razem elblążanie wychodzili z tych spotkań zwycięsko (w 2016 roku było 2:1, w 2017 – 8:1, w 2018 – 7:0, w 2019 – 9:0). Ostatnie oficjalne pojedynki pomarańczowo-czarnych z pasłęczanami miały miejsce w Wojewódzkim Pucharze Polski. Tu także górą była Concordia. 30 września 2015 roku, w 1/16 finału Słoniki wygrały w Pasłęku 3:0 (gole zdobyli wówczas: Grzegorz Miecznik, Karol Styś i Mateusz Szmydt). Natomiast 5 sierpnia 2017 roku, w spotkaniu I rundy, prowadzona wówczas przez Krzysztofa Machińskiego Concordia zwyciężyła w Pasłęku 5:2 (gole: Kacper Łazaj 3, Paweł Pelc, Jakub Konieczki, a dla gospodarzy oba trafienia zaliczył Jakub Błażewicz).
Początek meczu I rundy WPP: Polonia – Concordia w środę, 16 sierpnia o godz. 17:00 na stadionie przy ul. Kraszewskiego 2 w Pasłęku. Zawody jako sędzia główny poprowadzi Łukasz Dobrzyński z Morąga. Na liniach asystować mu będą Michał Krakowiak i Wojciech Chrząszcz.
Polonia Pasłęk ma duże szanse tym bardziej. że mecz odbędzie się w Pasłęku. I zawodnicy i kibice wiedzą, że od wyniku zależy ich dalszy awans.