Nie tak z pewnością wyobrażali sobie kibice i piłkarze Concordii ostatni w tym sezonie domowy mecz Słoników przy Krakusa. Aby zapewnić sobie utrzymanie kolejkę przed końcem rozgrywek III ligi, trzeba było pokonać Olimpię Zambrów. Pomarańczowo-czarni mieli kilka klarownych okazji bramkowych by tego dokonać, ale niestety piłka nie chciała wpaść do bramki rywala. Zakończyło się więc bezbramkowym remisem i zamiast radości jest jeszcze niepewność. Zdobyty w sobotę punkt pozwolił elblążanom utrzymać bezpieczne 14 miejsce, ale o jego zachowanie Concordia będzie musiała mocno zawalczyć w ostatnim meczu w Błoniach ze zdegradowaną już Błonianką.
W sobotnim meczu Concordia zagrała niemal w optymalnym zestawieniu, jedynie bez pauzującego za nadmiar żółtych kartek Sebastiana Weremko. W wyjściowym składzie elbląskiego zespołu wystąpiło tym razem aż sześciu młodzieżowców, a spotkanie na ławce rezerwowych rozpoczęli m.in. Michał Góral i Mateusz Jońca.
Gospodarze od początku meczu starali się przejąć inicjatywę i to im się udało. Przeważali, długo rozgrywali piłkę, ale brakowało im ostatniego podania i konkretów. Olimpia w pierwszej połowie skupiła się na obronie, ale wyprowadziła też kilka akcji, które kończyli strzałami Przemysław Jastrzębski i Marcel Bykowski. W obu tych przypadkach bez problemów interweniował Jakub Wąsowski. Przyjezdni najlepszą sytuację do zdobycia gola w pierwszej połowie mieli w 30 minucie. Wówczas z ponad 25 metrów sprytnym uderzeniem próbował zaskoczyć golkipera Concordii Jakub Jakimiuk, ale Jakub Wąsowski znów stanął na wysokości zadania i dosięgnął piłki zmierzającej już w światło bramki. Słoniki natomiast najgroźniejszą sytuację stworzyły sobie w 32 minucie, gdy mocny i precyzyjny strzał z dystansu Radosława Bukackiego odbił na rzut rożny Jakub Skowron.
Od pierwszego gwizdka drugiej części spotkania, Concordia znów mocniej zaatakowała. Na bramkę strzeżoną przez Jakuba Skowrona, w pierwszych sześciu minutach głową strzelali Mateusz Zielecki i Joao Augusto, ale bez powodzenia. W 52 minucie groźny strzał minimalnie nad poprzeczką elbląskiej bramki, oddał spoza pola karnego Oleksandr Piatov. W odpowiedzi po ziemi strzelał Łukasz Kopka, ale piłka przeleciała znacznie obok słupka. W 59 minucie zambrowianie wykonywali rzut wolny, piłkę dograł w pole karne Adam Pazio, a głową strzelał Bartosz Ciborowski. Znów jednak świetną paradą popisał się Jakub Wąsowski. W 64 minucie Jakub Rękawek przedostał się lewą stroną w pole karne gości i podał do Mateusza Szmydta, który przyjął piłkę i strzelił głową, ale zbyt lekko i bramkarz złapał futbolówkę. Olimpia swoich szans często szukała oddając strzały zza szesnastki. W ten sposób bliski powodzenia był w 66 minucie Rafał Parobczyk, ale piłkę nad poprzeczkę przeniósł Jakub Wąsowski. Słoniki także próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale brakowało im skuteczności bądź wykończenia. Tak jak w 81 minucie, gdy po szybkiej kontrze Łukasz Kopka strzelił płasko obok bramki. Elblążanie do ostatnich sekund ambitnie walczyli o zdobycie zwycięskiego, dającego im już utrzymanie gola, ale defensywa Olimpii nie dała się zaskoczyć i mecz zakończył się podziałem punktów.
Ten remis, przy porażce Warty Sieradz z Unią Skierniewice oraz wygranej Sokoła Ostróda z Błonianką Błonie, sprawił, że Concordia zachowała 14 miejsce w tabeli, a nad zagrożonym spadkiem 16 miejscem ma dwa punkty przewagi. O tym, kto dołączy do zdegradowanych już z ligi Ursusa Warszawa i Błonianki dowiemy się po ostatniej 34 kolejce. Aby nie oglądać się na innych, pomarańczowo-czarni muszą sięgnąć w niej po komplet punktów.
Concordia Elbląg – Olimpia Zambrów 0:0
Concordia: Jakub Wąsowski – Radosław Bukacki, Tomasz Szawara, Mateusz Zielecki, Radosław Nowicki, Szymon Drewek, Jakub Rękawek, Eryk Jarzębski (71' Michał Błaszczyk), Mateusz Szmydt (84' Michał Góral), Łukasz Kopka, Joao Augusto Fortunato Mariano.
Olimpia: Jakub Skowron – Bartosz Ciborowski, Rafał Parobczyk, Kamil Zalewski (88' Kacper Poreda), Oleksandr Piatov, Jakub Jakimiuk, Kacper Głowicki (88' Kacper Piekarski), Bartosz Bayer, Marcel Bykowski (70' Daniel Siemieniuk), Adam Pazio, Przemysław Jastrzębski (40' Nazar Malinovskyi).
Sędziował: Damian Kos (Wejherowo)
Żółte kartki: Bykowski, Ciborowski, Poreda (Olimpia)
W ostatniej ligowej kolejce Concordia zmierzy się na wyjeździe z Błonianką Błonie. Mecz odbędzie się w sobotę, 17 czerwca o godz. 17 w Błoniach
III liga - grupa I - sezon 2022/2023 - aktualna tabela, wyniki, terminarz