Z meczu na mecz gra pomarańczowo-czarnych ulega poprawie, szczególnie w ofensywie. Concordia kreuje sobie okazje, ale wciąż jeszcze szwankuje skuteczność, czego najlepszym przykładem był ostatni mecz z Pogonią. Elblążanie w pierwszych 5 kolejkach uzbierali tylko punkt, ale dodać należy, że aż czterech z dotychczasowych rywali zajmuje obecnie miejsca w górnej połówce tabeli. Czas zacząć regularnie punktować i przede wszystkim odnieść pierwsze zwycięstwo. Okazją do tego będzie niedzielny mecz wyjazdowy z Pelikanem Łowicz, który nie wygrał jeszcze przed własną publicznością. Początek spotkania o godz. 12.
Pelikan Łowicz to drużyna, która od lat nie schodzi poniżej trzecioligowego poziomu. W ubiegłym sezonie kibice tej drużyny niemal od ostatniej kolejki musieli drżeć o byt swojej drużyny na tym poziomie rozgrywkowym. Łowiczanie do końca walczyli o pozostanie w lidze i ta sztuka im się powiodła, bo zespół zajął dwunaste, a więc przedostanie bezpieczne miejsce w tabeli.
Ten sezon łowicka drużyna rozpoczęła dobrze i po 5 kolejkach plasuje się na wysokim szóstym miejscu z ośmioma punktami na koncie. Na ten dorobek złożyły się dwa zwycięstwa (2:0 w Mławie z Mławianką i 3:2 w Sieradzu z Wartą), dwa remisy (2:2 u siebie z Pilicą Białobrzegi i 1:1 w Zambrowie z Olimpią) oraz porażka (0:2 u siebie z Legią II). Do tej pory Pelikan skuteczniej prezentował się na obcych stadionach, a na własnym jeszcze nie wygrał. Dotychczasowy bilans bramkowy drużyny to 8 strzelonych i 7 straconych goli. Najskuteczniejszymi zawodnikami naszego rywala są: Kamil Łojszczyk i Jakub Tabor, którzy zaliczyli po dwa trafienia.
Dwa ostatnie mecze Pelikana kończyły się remisami. W poprzedni weekend łowiczanie podzielili się punktami w Zambrowie, przegrywając już po 2 minutach 0:1. Do wyrównania doprowadzili w samej końcówce po bramce Eryka Wolińskiego w 87 minucie. Drużyna prowadzona przez trenera Pawła Jakóbiaka mogła to spotkanie zwyciężyć, ale w czwartej doliczonej minucie rzutu karnego nie wykorzystał Szymon Sołtysiński.
Elbląski zespół do Łowicza uda się dzień przed meczem. Do kadry zespołu wracają zawieszeni za czerwone kartki: Ivan Spychka i Michał Błaszczyk. Nadal pauzować musi jeszcze Mateusz Szmydt.
Do tej pory w rozgrywkach ligowych Concordia i Pelikan rywalizowały ze sobą dziewięciokrotnie. Lepszy bilans ma nasz rywal, który odniósł 5 zwycięstw, dwa razy obie drużyny podzieliły się punktami i dwukrotnie lepsi byli elblążanie. Obie te wygrane Słoniki odniosły w sezonie 2020/2021. Najpierw 14 marca 2021 roku pokonały na Krakusa Pelikana 2:1 (gole Mariusza Pelca i Michała Błaszczyka), by dwa miesiące później 22 maja zwyciężyć w Łowiczu 2:1 (bramki Mateusza Szmydta i Radosława Bukackiego). Oby zwycięska passa meczów z Pelikanem została podtrzymana także w niedzielę.
Początek meczu Pelikan – Concordia w niedzielę, 4 września o godz. 12:00 w Łowiczu. Zawody jako sędzia główny poprowadzi Maciej Lanckowski z Torunia. Na liniach asystować mu będą Marcin Sadowski i Wojciech Wyka.
III liga - grupa I - sezon 2022/2023 - aktualna tabela, wyniki, terminarz