Obserwując sytuacje, które mają miejsce na Ukrainie, polskie społeczeństwo coraz bardziej obawia się kolejnych działań ze strony Rosji. MillwardBrown SA przeprowadził badania, z których wynika, że niewielu obywateli zdecydowałoby się na walkę, gdy Polska zostałaby zaatakowana przez wroga.
Badania przeprowadzone przez MillwardBrown SA dla TVN24 mówią jasno : 49 proc. badanych nie zdecydowałoby się na oddanie życia dla naszej Ojczyzny. Tylko 27 proc. ankietowanych Polaków zadeklarowało gotowość do walki z bronią w ręku w sytuacji, gdy zostalibyśmy zaatakowani. Więcej, bo aż 37 proc. stawiałoby opór angażując się w niemilitarne działania. 19 proc. rodaków zadeklarowało, że w razie takiej sytuacji wyjechaliby z kraju, 5 proc. poddałoby się , a 11 proc. nie wie, jak by się zachowało.
- Zaskakujące, że w ciągu tych kilku lat tak zmniejszył się odsetek odpowiedzi na "tak". Wynika to pewnie ze zmęczenia polityką w Polsce – kolejne afery i aferki, przeszkody dla przedsiębiorców i zwykły strach młodych przed przyszłością sprawiają, że państwo przestaje być dla ludzi wartością - powiedział w rozmowie z Onetem europoseł Paweł Kowal.
Jednak mówienie przez obywateli, że nie będą walczyć, nie zwalnia ich z tego obowiązku. Zgodnie z art. 55 ust. 2 i 3 tej ustawy w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa prezydent RP, na wniosek Rady Ministrów, określa w drodze rozporządzenia odwieszenie poboru. Powszechnemu obowiązkowi obrony podlegają wtedy wszyscy rodacy zdolni ze względu na wiek i stan zdrowia do wykonywania tego obowiązku.
Źródło : onet.pl
Waczyć za Polskę,NIGDY w życiu! Tak jak państwo troszczy sie o Mnie ,tak ja zatroszcze sie o nie!!!!! Tu nie ma o co walczyć!!!
Politycy wywołali temat, oni prowokują do wojny, niech więc ci z Wiejskiej idą wojować .
w razie wojny mlodzi ludzie beda ginac za co?zeby tym z wiejskiej zylo sie lepiej? oni pierwszi zwieja za granice i tam sie beda madrzyc i tworzyc rzady na uchodzctwie a po wojnie madale i zaszczyty bo im sie bedzie nalezalo a ci co naprawde by walczyli dostana kopa
w życiu za polskę co ona mi dała za chlebem trzeba było wyjechać i nigdy nie wrócę niech sobie te cwaniaczki z wiejskiej bronią kraju wywalone mam na nich
Przeczytałem poniżej wszystkie komentarze i powiem ,że większośc ludzi ma rację o co można walczyć, o ten bajzel jaki jest w tym kraju . Przeżyłem drugą wojnę światową i jako młody chłopak byłem partyzantem myślałem ,że po wojnie będzie lepiej , a jest tak jak było przedwojną , bieda , bezrobocie . Władza przedwojenna też mówila że guzika nie oddamy , a oddalismy cała Polskę . Dziś moze być to samo dużo mówimy rzeczy niepotrzebnych , a mówią to politycy , którzy pojęcia nie mają, co to jest wojna ,A nasz przyjaciel z rosji jest uzbrojony po zęby 20 milionów ma rezerwistów i ponad milion żołnierzy czynnych w koszrach , którzy są przeszkoleni , my mamy bogatą propagandę generałow i tych z rządu cwaniaków. Dodam w tym niepewnym czasie kobiety startują na urząd prezydenta to jest śmiech
jan-49 - czyż byś w końcu przejrzał na oczy kogo POpierałeś tyle lat? Przecież ci z wiejskiej, o których piszesz, to ci sami, których tu wielokrotnie POpierałeś. Wielu tu nie ma pojęcia o co byłaby walka, bo nie o państwo ale o Ojczyznę - niestety wielu nie widzi różnicy, powinni do szkoły wrócić. Wg mnie obecnie za Polskę powinni walczyć lemingi, które nas wpakowały w te szambo, w jakim jesteśmy. To, że mamy obecnie więcej oficerów niż szeregowych, że jest więcej generałów (i to po 10 kwietnia tych po szkoleniach w Moskwie) niż w 1939roku, że nie mamy sprzętu (bo ciągle obcinali wydatki na wojsko), że w wojsku mamy w dużej mierze najemników a nie żołnierzy, że mamiono nas przyjaźnią z putinem (szczególnie przed i po 10 kwietnia), a każdy rozumny wiedział czym to się kończy -wina lemingów
niech swiete krowy z wiejskiej bronia tego kraju ktory doprowadzaja do upadku!!! zlodzieje i oszusci
http://www.tvn24.pl/sondaz-dla-faktow-tvn-tylko-27-proc-polakow-walczyloby-za-kraj,525137,s.html - Hmmmm ?? POwielamy temat ? POd innym tytułem ?? Czy to przypadek ??
Kto ma czego bronić ten niech broni. Ja nic nie mam.
Adolf Malarz nie potrzebnie wojował podczas 2 Wojny Światowej. Mógł spokojnie doczekać niemieckiej emerytury. polacy sami 70 puzniej oddali Polskę Niemcom za garść eurosrebrników.