- Mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego nie zważają na embargo na przywóz z Polski mięsa, czy owoców. Niemal każdy przekraczający granicę ma w bagażu mięso i wędliny, o czym wiedzą władze obwodu kaliningradzkiego. Ceny w rosyjskich sklepach wzrosły, a jakość produktów pogorszyła się - podaje portal tvn24.pl.
Z danych olsztyńskiej Służby Celnej wynika, że w tym roku Polskę odwiedziło już 1,5 mln mieszkańców obwodu kaliningradzkiego i - jak przekazał PAP rzecznik tej służby Ryszard Chudy - niemal każdy z nich wrócił do domu z zakupami żywnościowymi.
Wśród wywożonych przez Rosjan towarów, co widać choćby po ich koszykach w supermarketach, są nie tylko makarony, płatki śniadaniowe, czy sery, ale i obłożone embargiem mięso, wędliny, a także warzywa i owoce. Polscy celnicy reagują na wywóz tych towarów tylko wtedy, gdy jedzenie jest przewożone w nieodpowiednich warunkach sanitarnych, np. gdy tusze wieprzowe są upchnięte pod podłogą przyczepy, czy w przerobionym bagażniku - Koncentrujemy się też na tym, czy naszego kraju nie opuszczają rzeczy zabytkowe, zapobiegamy przewozowi narkotyków, czy broni - powiedział PAP Chudy.
Przywożąc polskie mięso, Rosjanie łamią prawo
O tym, że coraz więcej Rosjan łamiąc przepisy swojego kraju decyduje się na przywóz mięsa z Polski mówią m.in. przedstawiciele warmińsko-mazurskiej branży mięsnej. - Kupują u nas coraz więcej mięsa. Biorą łopatkę, schab, karkówkę, to nie prawda, że oni lubują się tylko w tłustym mięsiwie - powiedział PAP kierownik działu rozbioru mięsa w Zakładach Mięsnych "Warmia" w Biskupcu Tomasz Jaśkiewicz.
O tym, że Rosjanie przywożą z Polski mięso wie też gubernator obwodu kaliningradzkiego Nikołaj Cukanow. - Embargo w naszych sklepach widać o tyle, że jak dotąd w sklepach było 3 tys. produktów, to teraz jest ich 2,5 tys. A mięso i wędliny też są, ludzie mają dostęp do 50-60 typów asortymentów - powiedział PAP Cukanow pytany o to, czy w kaliningradzkich sklepach widać skutki embarga na produkty z Polski. Jednocześnie Cukanow przyznał, że kaliningradczycy kupują w Polsce to, co wydaje im się konieczne - Jeśli nie przewożą z Polski tego mięsa za dużo i jest ono poddane obróbce termicznej, to sądzę, że wszystko jest w porządku - powiedział PAP Cukanow dodając, że przywóz z Polski mięsa jest w Rosji zabroniony nie tylko z powodu embarga ale i z powodu afrykańskiego pomoru świń.
Ceny w rosyjskich sklepach rosną
Dziennikarze kaliningradzkich mediów, z którymi w minionym tygodniu rozmawiała PAP przyznali, że Rosjanie ryzykują i przywożą z Polski mięso (czasami odbierają im je rosyjskie służby celne - PAP), bo po wprowadzeniu embarga ceny w sklepach wzrosły o 20-30 proc. - Do tego jakość produktów znacznie się pogorszyła, np. w dużych sklepach regularnie pojawiają się nadgniłe pomidory i ogórki. Gdy pytamy, dlaczego tak jest słyszymy, że te polskie były nafaszerowane chemią, dlatego nie gniły, a te są naturalne i dlatego mniej trwałe - powiedział PAP dziennikarz z Kaliningradu uczestniczący w minionym tygodniu w spotkaniu polskich i rosyjskich samorządowców w Bartoszycach.
Mimo napiętych stosunków dyplomatycznych między Warszawą a Moskwą ruch na polsko-rosyjskiej granicy nie słabnie, a ekspertka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Maria Dyner-Śmigielska na ubiegłotygodniowym spotkaniu samorządowców z Polski i Rosji podała, że w 2014 roku liczba przekroczeń granicy może sięgnąć 7 mln. Dotąd takiej liczby nigdy nie odnotowano, w 2013 roku granicę tę przekroczono 6 mln razy.
Dyner-Śmigielska przyznała, że głównym celem wizyt Rosjan w Polsce nadal są zakupy, choć podkreśliła, że coraz częściej Rosjanie odwiedzają w Polsce też gabinety lekarskie, warsztaty samochodowe i uczestniczą w imprezach kulturalnych.
Spostrzeżenia Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych potwierdzają też dane olsztyńskiej Służby Celnej, z których wynika, że w tym roku mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego wydali w Polsce co najmniej 110 mln zł (dane z przedstawionych faktur TAX FREE). - To duży wzrost, bo przez cały ubiegły rok było to 96 mln zł - powiedział PAP rzecznik olsztyńskich celników Ryszard Chudy i dodał, że do systemu tax-free dołączają wciąż kolejne podmioty, np. nowa, duża galeria handlowa w Olsztynie.
Polacy wciąż jeżdżą do Rosji po paliwo, które jest w obwodzie połowę tańsze niż w Polsce. Znaczna część przekroczeń polsko-rosyjskiej granicy odbywa się na podstawie umowy o małym ruchu granicznym między Polską a Rosją. W minionym tygodniu zarówno Cukanow, jak i marszałek woj. warmińsko-mazurskiego Jacek Protas zapewnili, że są bardzo zadowoleni z małego ruchu granicznego i zapewnili, że zależy im na kontynuowaniu i rozwijaniu go.
Z danych olsztyńskiej Służby Celnej wynika, że w tym roku Polskę odwiedziło już 1,5 mln mieszkańców obwodu kaliningradzkiego i - jak przekazał PAP rzecznik tej służby Ryszard Chudy - niemal każdy z nich wrócił do domu z zakupami żywnościowymi.
Wśród wywożonych przez Rosjan towarów, co widać choćby po ich koszykach w supermarketach, są nie tylko makarony, płatki śniadaniowe, czy sery, ale i obłożone embargiem mięso, wędliny, a także warzywa i owoce. Polscy celnicy reagują na wywóz tych towarów tylko wtedy, gdy jedzenie jest przewożone w nieodpowiednich warunkach sanitarnych, np. gdy tusze wieprzowe są upchnięte pod podłogą przyczepy, czy w przerobionym bagażniku - Koncentrujemy się też na tym, czy naszego kraju nie opuszczają rzeczy zabytkowe, zapobiegamy przewozowi narkotyków, czy broni - powiedział PAP Chudy.
Przywożąc polskie mięso, Rosjanie łamią prawo
O tym, że coraz więcej Rosjan łamiąc przepisy swojego kraju decyduje się na przywóz mięsa z Polski mówią m.in. przedstawiciele warmińsko-mazurskiej branży mięsnej. - Kupują u nas coraz więcej mięsa. Biorą łopatkę, schab, karkówkę, to nie prawda, że oni lubują się tylko w tłustym mięsiwie - powiedział PAP kierownik działu rozbioru mięsa w Zakładach Mięsnych "Warmia" w Biskupcu Tomasz Jaśkiewicz.
O tym, że Rosjanie przywożą z Polski mięso wie też gubernator obwodu kaliningradzkiego Nikołaj Cukanow. - Embargo w naszych sklepach widać o tyle, że jak dotąd w sklepach było 3 tys. produktów, to teraz jest ich 2,5 tys. A mięso i wędliny też są, ludzie mają dostęp do 50-60 typów asortymentów - powiedział PAP Cukanow pytany o to, czy w kaliningradzkich sklepach widać skutki embarga na produkty z Polski. Jednocześnie Cukanow przyznał, że kaliningradczycy kupują w Polsce to, co wydaje im się konieczne - Jeśli nie przewożą z Polski tego mięsa za dużo i jest ono poddane obróbce termicznej, to sądzę, że wszystko jest w porządku - powiedział PAP Cukanow dodając, że przywóz z Polski mięsa jest w Rosji zabroniony nie tylko z powodu embarga ale i z powodu afrykańskiego pomoru świń.
Ceny w rosyjskich sklepach rosną
Dziennikarze kaliningradzkich mediów, z którymi w minionym tygodniu rozmawiała PAP przyznali, że Rosjanie ryzykują i przywożą z Polski mięso (czasami odbierają im je rosyjskie służby celne - PAP), bo po wprowadzeniu embarga ceny w sklepach wzrosły o 20-30 proc. - Do tego jakość produktów znacznie się pogorszyła, np. w dużych sklepach regularnie pojawiają się nadgniłe pomidory i ogórki. Gdy pytamy, dlaczego tak jest słyszymy, że te polskie były nafaszerowane chemią, dlatego nie gniły, a te są naturalne i dlatego mniej trwałe - powiedział PAP dziennikarz z Kaliningradu uczestniczący w minionym tygodniu w spotkaniu polskich i rosyjskich samorządowców w Bartoszycach.
Mimo napiętych stosunków dyplomatycznych między Warszawą a Moskwą ruch na polsko-rosyjskiej granicy nie słabnie, a ekspertka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Maria Dyner-Śmigielska na ubiegłotygodniowym spotkaniu samorządowców z Polski i Rosji podała, że w 2014 roku liczba przekroczeń granicy może sięgnąć 7 mln. Dotąd takiej liczby nigdy nie odnotowano, w 2013 roku granicę tę przekroczono 6 mln razy.
Dyner-Śmigielska przyznała, że głównym celem wizyt Rosjan w Polsce nadal są zakupy, choć podkreśliła, że coraz częściej Rosjanie odwiedzają w Polsce też gabinety lekarskie, warsztaty samochodowe i uczestniczą w imprezach kulturalnych.
Spostrzeżenia Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych potwierdzają też dane olsztyńskiej Służby Celnej, z których wynika, że w tym roku mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego wydali w Polsce co najmniej 110 mln zł (dane z przedstawionych faktur TAX FREE). - To duży wzrost, bo przez cały ubiegły rok było to 96 mln zł - powiedział PAP rzecznik olsztyńskich celników Ryszard Chudy i dodał, że do systemu tax-free dołączają wciąż kolejne podmioty, np. nowa, duża galeria handlowa w Olsztynie.
Polacy wciąż jeżdżą do Rosji po paliwo, które jest w obwodzie połowę tańsze niż w Polsce. Znaczna część przekroczeń polsko-rosyjskiej granicy odbywa się na podstawie umowy o małym ruchu granicznym między Polską a Rosją. W minionym tygodniu zarówno Cukanow, jak i marszałek woj. warmińsko-mazurskiego Jacek Protas zapewnili, że są bardzo zadowoleni z małego ruchu granicznego i zapewnili, że zależy im na kontynuowaniu i rozwijaniu go.
zastanawia nas tylko dlaczego spotkanie na temat ruchu granicznego odbyło się w Bartoszycach a nie w Elblągu???KOMU zależy na degradacji Elbląga???O odpowiedż prosimy Marszałka który był na tym spotkaniu.
Zapytajcie dlaczego konsulat nie przyjmuje wniosków wizowych tylko pośrednik nie tak to miało wyglądać
Embargo nie dotyczy importu indywidualnego.
zabierać im to wszystko, niech żrą portrety Putlera
1,5 mln mieszkańców? A to ciekawe... Bo Obwód kaliningradzki liczy niecałe 1 milion mieszkańców. Skąd te statystyki?
Niestety przez ruskich mamy wyższe ceny produktów niż w innych częściach kraju - popyt :-(
Czy polskich celników pogięło??? A co to ich interesuje jak jest przewożona półtusza dla Rosjan i do Rosji. Dał rusek zarobić polakowi i dobrze.
PANOWIE CELNICY ZOBACZCIE JAK WYGLĄDA SOLIDARNOŚĆ....................MIMO ŻE NIE WOLNO IM WWOZIĆ WIELU PRODUKTÓW DO KRAJU ROSYJSCY CELNICY PRZYMYKAJA OKO I JAKOS KORONA IM Z GŁOWY NIE SPADNIE ANI KRAJ NIE ZBIEDNIEJE TAKŻE NIE GAŃCIE KOGOŚ ZA 2 LITRY WIECEJ PALIWA CZY TEŻ ZA WAGON PAPIEROSÓW OD TEGO NAPRAWDE KRAJ NASZ NIE ZBIEDNIEJE..............
rosjanie z Elbląga!!! wszystko przez was podrożało, won z Elbląga buldogi putina won!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!