Czas, aby świat poznał naszego cudownego Polara, kota o smutnej historii, ale wielkim sercu!
Kocurek trafił do nas z ulicy, ale od sąsiadów wiemy, że kiedyś miał wspaniały dom. Był kochany i bezpieczny, niestety nie trwało to długo, ponieważ jego pani zmarła, a kot wylądował na ulicy...
Sąsiedzi go dokarmiali, ale nikt nie pomyślał o tym, żeby poszukać mu domu. Niestety po dwóch latach „wolności”, Polar został potrącony przez samochód.
W wyniku wypadku jego miednica została połamana. Dopiero wtedy ktoś się zainteresował jego losem i zgłosił nam, że kot leży na poboczu i nie może wstać.
Na początku jego tylne łapy były całkowicie bezwładne. Martwiliśmy się, że i nerwy zostały zerwane. Na szczęście to się nie potwierdziło, a dziś Polar zaczyna niezgrabnie wstawać i chodzić. Czeka go jeszcze leczenie, ale jesteśmy dobrej myśli.
Kot mimo swojej niedoli, nie stracił jednak wiary w ludzi, dalej jest kochany i chce takim być. Uwielbia się przytulać i być w centrum uwagi. Polar to cudowny miziak. Ma ok. 5 lat.
Poza tym to straszna gaduła, zawsze głośno miauczy, gdy tylko zostaje sam w klatce. Niestety jest duże prawdopodobieństwo, że może to świadczyć o tym, że kot jest niedosłyszący lub całkowicie głuchy. U białych kotów jest to bardzo częste zjawisko.
Podczas ostatnich badań okazało się, że kot jest nosicielem FeLV (kociej białaczki). Oznacza to, że nie powinien zamieszkać w domu z innymi, zdrowymi kotami. Polar zachowuje się jednak jak każdy zdrowy kot!
Dajmy Polarowi szansę na lepszy los!
Kontakt w sprawie adopcji pod nr tel.:
601-299-421
lub mailowo:
elblag.schronisko@otoz.pl