- Według sondaży grożą nam rządy Prawa i Sprawiedliwości a to oznacza, że nasze prawa obywatelskie mogą ulec zachwianiu - ostrzegała podczas ostatniej kampanijnej konferencji prasowej Zjednoczonej Lewicy Małgorzata Prokop-Paczkowska. "Jedynka" do Sejmu w okręgu elbląskim, przestrzegała dziś wyborców przed oddawaniem głosów na PiS
W ostatnim dniu przed ciszą wyborczą kandydatka Zjednoczonej Lewicy zwołała konferencję prasową, która odbyła się na rogu ul. Królewieckiej i Płk. Dąbka. Małgorzata Prokop-Paczkowska mówiła podczas niej o swobodach obywatelskich i prawach człowieka.
Według sondaży grożą nam rządy Prawa i Sprawiedliwości, a to oznacza, że nasze prawa obywatelskie mogą ulec zachwianiu. Chociaż PiS przez ostatnie tygodnie skrzętnie ukrywał te informacje wiadomo, że głównym ich celem jest zmiana polskiej konstytucji. PiS chce, aby nie było podziału trójwładzy, chce, aby sędziowie byli niezawiśli. PiS chce rządzić za pomocą dekretów. PiS chce, aby katolicka większość decydowała o nas podczas wieców. PiS chce, aby nasza konstytucja zaczynała się od słów "w imię Boga wszechmogącego". To znaczy, że będziemy mieć państwo wyznaniowe. My jako Zjednoczona Lewica się na to absolutnie nie zgadzamy
- mówiła podczas dzisiejszej konferencji Małgorzata Prokop-Paczkowska.
Dostało się także Platformie Obywatelskiej, która zdaniem kandydatki Zjednoczonej Lewicy, przez ostatnie 8 lat swoimi zaniechaniami i błędami doprowadziła do tak trudnej sytuacji i tak niebezpiecznego momentu w historii kraju.
To co PO zrobiło w czasie tej kampanii to niewiele. Ewa Kopacz próbowała jeszcze coś uratować, ale jej koledzy potrafili tylko rozwiesić wielkie reklamy ze swoim wizerunkiem na budynkach w całym kraju. To, co po nich zostanie, to zniszczone elewacje budynków
- zaznaczała Prokop-Paczkowska.
Posłanka Twojego Ruchu apelowała również o głosy na Zjednoczoną Lewicę.
Nie chcemy państwa, które odbiera mniejszościom prawa człowieka. Nie chcemy, aby Polska była XIX-wiecznym wyznaniowym krajem. Tylko my możemy zmienić kształt tego parlamentu, by nie był on wyłącznie prawicowy
- podkreślała Małgorzata Prokop-Paczkowska.
hehe niezłe układziki POszły w ostatnich dniach między ZLewem a POlszewią, skoro oprócz poparcia przez czerwonych kandydata PO na senatora, to teraz jeszcze ta ujada przeciwko PiS, a PO ma za złe tylko to, że źle kierowali kampanią (o 8 latach szamba cisza). Nie chcemy aby Polska była państwem lewackim, więc głosujemy przeciwko ZLewom i POlszewiom!
Do garów babo:)
Niemcy za to będą państwem wyznaniowym ... http://demotywatory.pl/4564112/Niemcy-2016?utm_campaing=top36&utm_source=top36&utm_medium=web
Ty małpo możesz rozkazywać wsoim domu , nie publicznie ,Polska byla i jest państwem ludzi wierzących w BOG A WY KOMUCHY WON z Elbląga , PIS WYGRA WYBORY I NIE POMOGĄ WASZE BREDNIE ,CHAMSTWO , OSZUSCI SAME AFERY TASMOWE , ZEGARKOWE ITD ,
A ja się z nią zgadzam!
idź babo w PIS du
Najlepszy fragment z nowych taśm "Gdyby Donald od razu wyciął Kamińskiego [z CBA], nie byłoby tych wszystkich afer" Prezes NIK i były poseł PO Krzysztof Kwiatkowski w rozmowie z miliarderem Janem Kulczykiem. eh ten donald, za późno nasłał na Kamińskiego swojego jednego z usłużnych sędziów (PO milewskim i spółce), który skazał Kamińskiego (nieprawomocnie) za nadużywanie stanowiska, przez co m.in. musieli też taką biedną sawicką wyciągać POprzez tych sędziów z więzienia, a przecież ona chciała tylko "kręcić lody na służbie zdrowia" i już zapłaciła za to część łapówki ale spoko, POwalony sędzia ją wyciągnął - jeden rodzaju tych co wczoraj orzekli, że rzucanie oszczerstw na kandydata na posła z PiS o hejt, nie jest obraźliwe, bo w słowniku z lat 70-tych to znaczy "hejt, wiśta wio" - cała PO
Czy ta Pani jeszcze nie pojęła, że straszenie PiS-em już nie działa? A ponadto, wcale straszyć nie musi, bo elbląski elektorat z niezrozumiałych dla mnie względów mimo wszystko wciąż preferuje PO i SLD (czytaj Lewicę). Może ktoś z internautów wytłumaczy mi dlaczego w Elblągu, mieście seniorów, są takie preferencje wyborcze?
Seniorzy mają bezpieczeństwo socjalne, emerytury, spokojne życie i markety. Czego człowiek może chcieć więcej od życia.;D
A czy wobec tego senior nie potrafi myśleć dalej niż koniec własnego nosa? Cieszy go, że jego dzieci z powodów ekonomicznych musiały wyjechać za chlebem, nie myśli o tym, że państwo może zbankrutować, a seniorom pozostanie emerytura socjalna, a nie obecna (w wielu przypadkach milicyjna czy wojskowa, jak to w mieście garnizonowym), czy senior nie odczuwa innych potrzeb aniżeli bieganie po marketach i gapienie się w telewizor? Obraz tej grupy społecznej jawi mi się marny. Sama jestem na emeryturze, ale przyszłość kraju mnie niepokoi.