- Z uwagi na ograniczoną ilość czasu prosimy o nie zadawanie pytań - zwróciła się do dziennikarzy Magdalena Czarnocka-Kaptur podczas zwołenej dziś konferencji prasowej. Z dziennikarzami spotkał się były prezydent RP, Bronisław Komorowski i wicemarszałek naszego województwa, Jacek Protas. Po co zatem odbyło się to spotkanie?
Elbląscy dziennikarze zostali zaproszeni na briefing prasowy, który odbył się przed Forum Debaty Publicznej zorganizowanej dziś przez Centrum Spotkań Europejskich Światowid. Niestety już na początku spotkania stwierdzono, że ani Bronisław Komorowski, ani Jacek Protas, nie będą odpowiadać na pytania. Powodem miał być brak czasu.
Po co w takim razie zorganizowane zostało spotkanie z dziennikarzami? Były prezydent miał wiele do powiedzenia na wybrany przez siebie temat. - Jest mi bardzo miło, że będę uczestniczyć dzisiaj w Elblągu w spotkaniu cyklicznym Forum Debaty Publicznej - mówił. - To dla mnie jest podwójnie miłe. Po pierwsze, bo identycznie nazywano cykl debat prowadzonych w kancelarii prezydenckiej przez pięć lat. A po drugie, bo możemy wspólnie z panem marszałkiem spotkać się w sytuacji ważnej, jakim są zbliżające się wybory parlamentarne.
Przypomnijmy, że to właśnie Jacek Protas startuje z pierwszego miejsca na liście Platformy Obywatelskiej do Sejmu. Udział w Debacie okazał się być częścią kampanii wyborczej.
Podczas briefingu Bronisław Komorowski nawiązał również do tematu debaty, czyli relacji między Polską a Rosją. - Tu w Elblągu siłą rzeczy, i w całym województwie warmińsko-mazurskim, stosunki relacji polsko-rosyjskiej nabierają szczególnego znaczenia ze względu na to, że jest to jedyne województwo, które sąsiaduje w pełnym wymiarze z Rosją, z Obwodem Kaliningradzkim - mówił były Prezydent RP.
A jakie są te relacje, zdaniem Bronisława Komorowskiego?
Siłą rzeczy Polska jest rozdarta czasami pomiędzy obawami głównie historycznymi, ale dzisiaj także obawami związanymi z realną polityką uprawianą przez państwo rosyjskie za czasów prezydentury Putina, ale jest również zawsze pełna nadziei na lepsze relacje z naszym rosyjskim sąsiadem i widać to w Elblągu, i w całym województwie
- zaznaczył.
Były prezydent RP podkreślił, jak ważną rolę w poprawieniu stosunków między krajami odgrywa mały ruch graniczny. - Ważne jest dzisiaj, aby utrzymać przyczółki dobrych relacji Polski i Rosji. Takim najważniejszym przyczółkiem jest w tej chwili obszar małego ruchu granicznego - stwierdził. - Bardzo ważnego dla rozwoju regionu. W moim przekonaniu docelowo również ważny dla odbudowania relacji polsko-rosyjskiej.
Dlaczego tak trudno Polsce porozumieć się z Rosją? - Różni nas przede wszystkim stosunek do niepodległości Ukrainy i do procesów zbliżania się naszego partnerstwa wschodniego do świata zachodu, do Unii Europejskiej i tu Polska nie może ustąpić ani o krok. Ale stawiając bardzo twardo na utrzymanie niepodległości Ukrainy, na utrzymanie integralności terytorialnej, stawiając bardzo mocno na prawo wszystkich narodów tego regionu do prawa do dążenia do świata zachodniego.
Zdaniem Bronisława Komorowskiego mały ruch graniczny może w znacznym stopniu przyczynić się do poprawy naszych relacji z Rosją.
Jednocześnie musimy być zainteresowani konsekwentnym budowaniem postaw normalnych relacji Polsko-Rosyjskich i utrzymaniem tych obszarów, gdzie ta współpraca jest ponadstandardowa. Niewątpliwie mały ruch graniczny to sukces ostatnich lat i nadzieja na przyszłość
- dodał były Prezydent RP.
"Strażnik żyrandola" nie ma nic do powiedzenia sensownego to dlaczego mieli mu zadawać pytania ?!
bla bla bla ja się pytam co to miało być? Normalnie cyrk, pokazali, pogadali i pojechali haha
Warmińsko-mazurskie nie jest jedynym województwem graniczącym z obwodem kaliningradzkim,kto tak twierdzi,ten jest niedouczonym tępakiem.
Poważny temat - poważny gość. Gdzie jak gdzie ale Elblągu o małym ruchu trzeba dyskutować.
Sukces Platformy ostatnich dni w polityce rosyjskiej. Od 14 września 2015r placówki dyplomatyczne na terenie Federacji Rosyjskiej, więc także i w obwodzie kaliningradzkim włączą się w system VIS. Podczas kontroli granicznej przy wjeździe obywateli Rosji, którzy posiadają wizy zarejestrowane w systemie VIS od 14.09.2015r, funkcjonariusze SG będą mieli obowiązek dokonać sprawdzenia tożsamości właściciela wizy oraz autentyczności wizy, włączając w to również sprawdzenia odcisków linii papilarnych. Gdy Rosjanin, którego dane znajdują się w VIS, odmówi poddania się daktyloskopii, nie będzie mógł wjechać na terytorium RP. To jest ta wasza polityka wschodnia. Ani Prezydent ani Protas o tym nie wiedzieli. A Protas stwierdził, że tak robią nam w USA to my w odwet Rosji. Taka to i polityka !!!
To są właśnie standardy PO w szuwarowo-bagiennym województwie - po czterech latach rządzenia i jeden i drugi tchórzy nie tylko przed wyborcami ale również przed dziennikarzami. To takie platformerskie prymitywne i nawet nie rubaszne ale prostackie
Stare zasady są w PO kultywowane.Za komuny,w czasie jawnych głosowań,często zamiast pytać:kto jest za,pytano:kto jest przeciwny?I kto ośmielił się wychylić?Podobnie wyglądało to spotkanie z Komorowskim.Poględził i pojechał.
W radio mówił o obrazkach, a zginęły przecież obrazy, dlaczego udaje głupiego?
Żenada - taka jest właśnie Platforma - debata publiczna ,śmiechu warte .Tchórze .Media powinny nie przedstawiać ,żadnej relacji z tego sztucznego nic wartego spotkania popleczników ,towarzyszy z PO.Inaczej nie można tego nazwać ,a ja wcześniej popierałem .No cóż błędy się popełnia .
No to myślę, że Rosjanie w odwet za te pobieranie od nich każdorazowo przy wjeżdzie do Polski w małym ruchu granicznym odcisków palców zażądają obowiązkowo od przekraczających Polaków obowiązkowych badań ginekologicznych. Chodzi o zbadanie czy włazimy komuś w du.. ę bez mydła. Panie Prezydencie jak to było. „ Jednocześnie musimy być zainteresowani konsekwentnym budowaniem postaw normalnych relacji Polsko-Rosyjskich" No to będzie normalnie, bo tak jak było, to komuś w tym rządzie przeszkadzało. Normalnie wstyd i żenada dla tych stosunków. którymi się Komorowski i Protas podniecali.