To nie żart związany z Prima Aprilis. Dziś, 1 kwietnia, na ul. Traugutta doszło do pożaru samochodu osobowego citroen. Pojazdem podróżował jedynie kierowca, któremu w porę udało się uciec.
Z relacji strażaków pracujących na miejscu wynika, że kierowca jechał samochodem zaledwie kilka minut, gdy poczuł zapach spalenizny.
Mężczyzna od raz zatrzymał się na przystanku i opuścił auto. Chciał zlokalizować miejsce, z którego pochodzi swąd. Wtedy zobaczył płomienie.
Na miejsce przyjechała straż pożarna. Niestety auto spłonęło doszczętnie.
I ile pyłu, zanieczyszczeń trafiło do atmosfery?. A nam w ogródku zabrania się grillować i straszy mandatami
@Bądź eco, a kto zabrania grillować? Na własnej działce możesz sobie robić co chcesz
@lol bądź eco pewnie mu chodziło o grillowanie na balkonie na 6 piętrze
Chodziło mi o te ciągle zakazy, mandaty, że tego nie wolno, tamtego nie wolno. Bo straż miejska mandat wlepi. Nawet we własnym ogródku grillować nie można, bo w zeszłym roku krawężnik miejski za grila w ogródku próbował mi mandat wcisnoc. Wyśmiałem buraka, i zagroziłem, że jak wejdzie na teren oryw, to w obronie własnej, go zepsuje.
Jak widać, obowiązkowa gaśnica spełniła swoja rolę :)
Podobne zdarzenie miało miejsce na Wł IV.
Zdjęcie z Władysława IV nie słyszałam nic a mieszkam obok, sciema!!!!!
Nie ściema, widziałam te spalony samochód