W niedzielne popołudnie (16 października) przed godziną 16, doszło do pożaru w jednym z budynków mieszkalnych na ul. Orężnej. Ogień wybuchł na części poddasza czterorodzinnego budynku. Płomienie i wydobywający się dym były tak duże, że można je było zobaczyć z dośc dużej odległości. Strażakom dość szybko udało się zlokalizować a następnie ugasić ogień. Część mieszkańców została ewakuowana z obiektu. W wyniku tego zdarzenia dwie kobiety zostały przewiezione do szpitala.
Przed godziną 16 dostaliśmy informację, że pali się budynek mieszkalny na ul. Orężnej. Gdy przyjechaliśmy na miejsce zauważyliśmy, że ogień wydobywa się z jednego z okien na poddaszu. Część mieszkańców z tego budynku została ewakuowana, był to mężczyzna i starsza kobieta. Na palące się poddasze podano dwa prądy wody. W wyniku prowadzonej akcji udało się zlokalizować dość szybko ogień, dzięki czemu połać dachowa uległa zniszczeniu tylko częściowo
– relacjonuje mł. bryg. Mariusz Dzieciątek, kierujący akcją dowódca Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej Nr 2 w Elblągu.
Strażakom udało się nie dopuścić, by ogień przeniósł się na sąsiednią część budynku, w której znajduje się osobne mieszkanie. Straty w mieszkaniu objętym pożarem będą jednak spore. Niemal całkowicie spalone jest pomieszczenia poddasza.
Dwie ewakuowane z budynku osoby, które poczuły się źle, zostały przewiezione do szpitala przez zespół pogotowia ratunkowego. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. Dochodzenie w tej sprawie prowadzić będzie policja.
W Elblągu nadal nie ma drabiny strażackiej by dosięgała do najwyższego budynku w mieście.SKANDAL .