Za pośrednictwem środków masowego przekazu dochodzą do nas bulwersujące wiadomości i obrazy z Ukrainy. Wielu z nas pamięta podobne sceny, które rozgrywały sie na polskich ulicach. A chodziło i nam, i teraz chodzi Ukraińcom o to samo. O prawo do demokracji, do dostępu do wolnego świata, do wolności.
Jestem usatysfakcjonowana sposobem, w jaki polscy politycy zareagowali na ukraińskie wydarzenia. Stanęli ponad partykularnymi podziałami, stawiając wyżej niezbywalne prawo do demokracji ponad partyjne gierki. Mam nadzieję, że Polacy odegrają ważna rolę w przywróceniu na Ukrainie spokoju i pomogą Ukraińcom zrealizować sen o wolnym i demokratycznym kraju, takim jakim stała sie Polska nie tak dawno temu.
Doświadczyliśmy przemocy, jaką teraz oglądamy na ekranach telewizorów. Myśmy też przez to przeszli, ale to my zwyciężyliśmy. Takiego samego skutku spodziewam sie, doczekają Ukraińcy demonstrujący w swojej stolicy, trzymałam za nich kciuki już w czasie Pomarańczowej Rewolucji.
Przy okazji zauważyłam, że wśród moich rodaków niezgoda na terror i niesłuchanie głosu obywateli jest powszechna. W przypadku ostatnich wydarzeń na Ukrainie zamilkły inne spory, mówimy jednym głosem. Szkoda, że trzeba aż tak wielkiego nieszczęścia jak deptanie ludzkich praw, byśmy przypominali sobie, kim jesteśmy.
Mam nadzieje, że demonstrujący obywatele Ukrainy, osiągną swój cel bez dalszych ofiar. Nasz naród potrafił swoja wolę wywalczyć. Też nie obyło się bez ofiar, ale sądziłam, że nasze doświadczenia są nauczką dla innych, że nie można siłą zmusić człowieka pragnącego wolności żyć jak niewolnik.
Ukrainie życzę spokoju, Ukraińcom realizacji ich marzeń, natomiast swoim rodakom pragnę zwrócić uwagę jak wielkim szczęściem jest, że żyjemy w kraju demokratycznym i wolnym, choć nie brakuje w nim powodów do zmartwień.
Kiedy Polacy walczyli o prawo do wolności, wspierały nas inne narody. Tym razem Polacy - będąc w gronie państw cieszących sie wolnością - powinni na rożne sposoby wspierać Ukraińców w ich dążeniu do przyłączenia sie do wolnego świata, w którym my już funkcjonujemy. Sami niewiele możemy zrobić, ale robią to za nas politycy z różnych opcji. To też jest optymistyczne: w obliczu zła Polacy potrafią sie zintegrować.
radna Maria Kosecka
POwiedziała co wiedziała ;P"zauważyłam, że wśród moich rodaków niezgoda na terror i niesłuchanie głosu obywateli jest powszechna"-oprócz Partii Obłudy z tuskiem na czele,ktory tak "słucha głosu obywateli",że odrzuca juz na samym początku choćby takie inicjatywy obywatelskie jak m.in. zmniejszenie wieku emerytalnego,czy możliwość wyboru przez rodzica odnośnie posylania 6 latka do szkoły.Co do terroru, jest POdobnie-"Wielu z nas pamięta podobne sceny, które rozgrywały sie na polskich ulicach." - tak pamiętamy calkiem niedawno jak prowokatorzy nasłani przez POlicję (władze) robili zamieszki na Marszu Niepodleglości - jakoś dziwne, że w TVP Info zauważono zamaskowanych bojówkarzy na Ukrainie, którzy nagle wypadli i zaczęli rozruby (aby ich milicja miała pretekst) -u nas to samo mówią odwrotnie
H I P O K R Y T K A
o Mario Kosecko, weszliście na salony polityki międzynarodowej, co za skok, kangury się chowają
Radna Kosecka postanowiła ogrzać się przy cudzym ognisku.
Pani Mario, mnie też podobał się gest Jarosława Kaczyńskiego i jego osobiste wsparcie Ukraińców na Majdanie. Cieszę się, że myślimy podobnie
Mało problemów w Elblągu ? Co to ma wspólnego z radą - radni PiS pojadą na wycieczkę ?
Od czego jest radna miasta Elbląga? Jest ona od praw i swobód obywatelskich ludności Ukrainy oraz od bycia ideową wyrocznią wskazującą co jest szczęściem dla Rodaków w RP. Bo to są sprawy najbardziej istotne dla każdego elblążanina, bez tego nie ma życia w grodzie nad rzeka Elbląg, Kumielą i porastającym sawanną basenem miejskim. Zawsze mnie dziwiła jakaś taka miałkość pomysłów radnej Maryi, teraz wiem już że głowa tak dalekowzrocznie szukająca obszaru dla swej intelektualnej aktywności nie może potykać się o miałkie, lokalne sprawy. Co najwyżej wyjdzie z niej pomysł jakiejś ławeczki na Nowowiejskiej albo imion dla taboru komunikacji szynowej. O Mario przenajświętsza! Zlituj się nad nami!
Gdyby głupota mogła się unosić .... całkiem niedawno ... latała
Maria Kosecka jak mało kto w tym mieście potrafi się OŚMIESZYĆ ( ten kolor włosów blond to nie przypadek)
Codziennie pojawiają sia art o utrudnieniach w życiu elblązan i o braku zaangażowania, pracy, jakiegokolwiek pojęcia RADNYCH o życiu w mieście, a radna czesze kase z Urzędu Miasta wtyka nocha w nie swoje sprawy.Wstyd ze taki ktoś zasiada w radzie miasta wstyd i skandal! A zresztą czego oczekiwać? ?........... Panie Wilk ! Za co ci k....wa bezradni biorą kasę? ZA CO ?