Dziś, 27 sierpnia po godzinie 9.00 na drodze Elbląg-Łęcze doszło do wypadku, opel kierowany przez 51-letniego mężczyznę uderzył w drzewo. Kierowca trafił do szpitala na obserwację. Był pijany. Miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwym oraz spowodowanie kolizji. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
51-letni mieszkaniec Wrocławia jechał oplem w kierunku Łęcza (gm. Tolkmicko). Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Policjanci zbadali kierowcę. Miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Trafił na obserwację do szpitala. Na szczęście, w wyniku wypadku, nikt inny nie ucierpiał. Droga była zablokowana przez około 30 min. Policjanci badają okoliczności zdarzenia. 51-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwym oraz spowodowanie kolizji. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje o spokojną, rozsądną i przede wszystkim trzeźwą jazdę. Unikajmy nadmiernych prędkości, brawury i pośpiechu. Pamiętajmy, że na drogach jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale także za innych uczestników ruchu drogowego.
Jakub Sawicki
zespół prasowy KMP Elbląg
Fot. Paulina Szramke - zdjęcia pod artykułem i w mini galerii
Za obsługę medyczną, i działania wszystkich służb powinien być obciążony finansowo ten potencjalny pijany morderca w samochodzie.
Próchniku!
I bardzo dobrze śmieciowi, że stracił auto. A za usługę straży i medyków debil powinien być obciążony kosztami. Zero toleracji dla idiotów po alkoholu. Całe szczescie, ze nikogo innego nie było na tej drodze w tym momencie.
Redakcja słowo "Pruchnik" pisze się "Próchnik". To wstyd dla redaktora z Elblaga nie znać nazwy dzielnic miasta.
Godzina 9,15 i już ma w krwi 1,6 promila alkoholu . Pewnie tankował całą noc i jechał do domu wyspać się po ciężkiej pracy.
sprzedam opla
Cholerny MORDERCA!
Wolno jechał, Za małe mandaty,Kary,
Rachunek za szpital plus 2 lata odsiadki , szkoda chlopa , dobry był herbatnik , ale kara musi być , bo innaczej nic nie zrozumie i znów wsiądzie nachlany .
...i tyle