Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną groźnie wyglądającej kolizji, do której doszło dziś (1 marca) około godz. 19.10 na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego z ul. Legionów. W zdarzeniu brały udział dwa pojazdy osobowe kierowane przez kobiety. Na szczęście żadna z pań nie odniosła obrażeń.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, 27-letnia kierująca toyotą jechała ul. Legionów i skręcała w lewo, w al. Piłsudskiego. W czasie wykonywania tego manewru nie ustąpiła ona pierwszeństwa przejazdu 38-letniej kobiecie, która poruszała się pojazdem volvo al. Piłsudskiego od strony ul. Królewieckiej. Na skrzyżowaniu toyota uderzyła w bok volvo.
Na miejsce zdarzenia wezwano służby ratunkowe i policję. Strażacy z JRG2 zabezpieczyli miejsce kolizji, zneutralizowali wyciekłe płyny eksploatacyjne i posprzątali odłamki z uszkodzonych aut. Do szpitala nikt nie został zabrany. Jak się okazało, mimo znacznych uszkodzeń pojazdów, żadna z pań nie odniosła poważniejszych obrażeń. Obie kierujące były trzeźwe. Ruch w rejonie zdarzenia przez kilkadziesiąt minut był utrudniony i kierowali nim strażacy.
Za to dzisiaj rano na skrzyzowaniu konopnickiej z niepodleglosci niezle by jeb...lo. Facet smignal przez niepodleglosci tuz przed gosciem jadacym konopnickiej. Kilka sekund dzilelilo od zderzenia. Znowu myslal ze niepodleglosci ma pierwszenstwo! Bomba tam ciagle cyka.
baby do garow!!!!
Niemożliwe ! Obie były trzeźwe ? A najedzone były czy głodne jechały ?
Kobietom nic się nie stało. Bo kobiety mają z przodu zderzaki.