Dziś (23 sierpnia) tuż po godz. 16 na 89. kilometrze drogi S7 na pasach ruchu w kierunku Gdańska pojazd osobowy, którym podróżowały cztery osoby, uderzył w barierę energochłonną. Służby medyczne zabrały do szpitala kierowcę i trzynastomiesięczne dziecko z matką. Ruch w rejonie zdarzenia na czas prowadzonej akcji ratunkowej i wykonywania czynności przez policjantów z elbląskiej drogówki był utrudniony i w kierunku Gdańska odbywał się jednym pasem.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, 27-letni kierujący pojazdem peugeot z trójką pasażerów jechał prawym pasem drogi S7 w kierunku Gdańska. Około 3 kilometrów za węzłem Bogaczewo stracił on panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas jezdni, a następnie peugeot uderzył w barierę energochłonną. Po zderzeniu z barierą pojazd obrócił się o 360 stopni i znalazł się na poboczu drogi.
Na miejsce zdarzenia wezwano służby ratunkowe i policję. Jako pierwsi do wypadku dotarli strażacy z JRG1 i to oni udzielili pierwszej pomocy poszkodowanym. Tuż po nich przyjechały ambulanse Zespołu Ratownictwa Medycznego i policja. Do szpitala został przewieziony kierowca peugeota oraz trzynastomiesięczne dziecko z matką. Ruch w rejonie wypadku w kierunku Gdańska na czas prowadzonych działań przez służby ratunkowe i policję był utrudniony i odbywał się jednym pasem. Kierowca peugeota był trzeźwy. Policyjne postępowanie wyjaśni przyczyny i okoliczności tego wypadku.
tradycyjnie rozmawiał przez komórę przy łbie jak większość tępaczek !!!!!!!!!
Moje spostrzeżenie jest następujące: Auto w miarę nowe i zwróćcie uwagę, że być może poduszki i kurtyny boczne uratowały pasażera. Warto brać pod uwagę "parametry biernego bezpieczeństwa" przy zakupie auta. Pozdrawiam, miłej niedzieli : )
Gdzie wyczytales ze rozmawial przez komorke? :/ Urwalo mu kolo, to nie byla jego wina..
g.lupi to i na prostej drodze sie rozbije
Jechałem z 150 m za tym peugeotem i widziałem tylko kurz i koło urwane od samochodu unoszące się nad drogą.Dzięki że ludzie żyją.A wniosek z tego jak nie wiele trzeba, by doszło do wypadku.
sięgał ciasteczko - widać rozwalone pod nogami.....
francuski szmelc. koło się urwało! widać na zdjęciach. Pytanie czy po , czy przed uderzeniem w barierkę.
Urwane koło to wina braku odpowiedniego serwisowania. Tarcze nadają się do wymiany po przekroczeniu minimalnej szerokości określonej przez producenta....Ale jak to w Polsce bywa, na auto uzbierała, a potem na wszystkim oszczędzała.
jeju :( człowiek nigdy nie wie co mu się może przytrafić :( niech szybko wracają do zdrowia
Jak widać jest pęknięta piasta koła prawego tylnego , Nie wiadomo, czy to była przyczyna tego wypadku ta piasta ,ale prawdopodobnie ,że tak nagłe zachwianie na bok samochodem i to był powód .