Dziś (21 maja) około godz. 18.10 na przejściu dla pieszych z sygnalizacją świetlną na ul. Płk. Dąbka miało miejsce potrącenie mężczyzny przez pojazd osobowy. Ranny pieszy ze złamaną nogą i ogólnymi obrażeniami ciała został przetransportowany karetką ZRM do szpitala. Ruch w rejonie zdarzenia przez kilkadziesiąt minut był utrudniony.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, 57-letni mężczyzna próbował pokonać przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną przy skrzyżowaniu ul. Płk. Dąbka z al. Piłsudskiego. Z zeznań świadków wynika, że 57-latek wbiegł na przejście na czerwonym świetle i został potrącony przez prawidłowo jadącego ul. płk. Dąbka od strony ul. Ogólnej seata kierowanego przez 80-letniego mężczyznę.
Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego i policję. Pieszy został karetką przetransportowany do szpitala. Jak się okazało - doznał on złamania kości prawej nogi i ogólnych obrażeń ciała. Ruch w rejonie zdarzenia na czas pracy ZRM i policji przez kilkadziesiąt minut był utrudniony. Zarówno kierowca seata jak i pieszy byli trzeżwi.
Ile lat miał kierowca???????????
selekcja naturalna
pędził na debatę....
podobno 57 latek nie widział a 80 latek nie słyszał i z jaką prędkością wbiegł poszkodowany bo patrząc na wiek wszystko musiało odbyć się w mgnieniu oka
Nie może być. Byli trzeźwi ? A świadkowie, ratownicy medyczni i policjanci też byli trzeźwi bo nic o tym nie napisano ?
jesli dalej bedziecie glosowac na pelo i bronka to niedlugo tacy kierowcy beda jezdzic jako kierowcy tirow,karetek,autobusow. takze radze sie zastanowic zanim oddacie glos jak reszta lemingow
Po uszkodzeniach widać że samochód szybko nie jechał,gdyby za kierownicą siedział kierowca z cięższą nogą pewnie obrażenia były by większe.
dziad dziada potracil a ten z seata to juz raczej powiniem prawo jazdy miec zabrane obligatoryjnie ze wzgledu na wiek
Ponieważ kierowca miał 80 lat to jechał zgodnie z przepisami ! Taki wiek kierowcy w USA to standard. Nie wiek a właściwości motoryczne tu decydują i jeszcze jedno, nigdy nie widziałem 80-latków "pakujących" się na 3-go na jezdni. Tak 24 latek urwał mi lusterko bo głąb myślał, że się zmieści !
patrząc po drodze hamowania kierowca nie jechał szybko. Z resztą co ma do tego jego wiek?? Znam osoby po 80tce, które są żwawsze niż niejeden 50-latek. Aczkolwiek w pewnym wieku odruchy są opóźnione. Tak czy inaczej w tym przypadku ewidentnie wina przechodnia więc nie ma co najeżdżać na wiek kierowcy.....