- W kończącej się perspektywie unijnej największe możliwości pozyskania funduszy unijnych wiązały się z budową infrastruktury. I tę możliwość jako miasto wykorzystaliśmy. W poprzedniej kadencji mówiono nawet, że jesteśmy liderem w tym kierunku. Przed nami kolejna perspektywa finansowa. Zamierzam wykorzystać wszystkie możliwości, aby jak najwięcej z tych funduszy trafiło do miasta. Kierunki, które przedstawiam w programie wyborczym będą miały możliwości pozyskania tych środków - zapewniał Witold Wróblewski, podczas wczorajszej (10.11.) konferencji prasowej.
Podczas spotkania z dziennikarzami, lider Komitetu Wyborczego Wyborców Witolda Wróblewskiego omówił poszczególne kierunki swojego programu. Pierwszy z nich to konkurencyjna gospodarka, w którą, zdaniem Witolda Wróblewskiego, można zainwestować. - Na jej rozwój będzie w najbliższych latach bardzo dużo środków, dlatego samorząd powinien maksymalnie wspierać lokalnych przedsiębiorców i stworzyć im warunki do działania - mówił. - W tym celu między innymi ma być stworzone Centrum Wspierania Przedsiębiorców.
Witold Wróblewski wspomniał także o powrocie do "złotego trójkąta", czyli ścisłej współpracy między nauką, biznesem a samorządem. - Proponuję również ulgi w podatkach i opłatach lokalnych dla przedsiębiorców - dodał.
Kolejnym kierunkiem jest Elbląski Obszar Rozwoju. - Wynika on z nowej polityki regionalnej. Dotyczy to przede wszystkim miast wojewódzkich. Z mojej inicjatywy Zarząd Województwa przyznał środki w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych również Elblągowi i Ełkowi - zaznaczył Witold Wróblewski. - Dla naszego miasta to kwota 36 mln euro. Aby wykorzystać te środki muszą być przygotowane i wdrożone dobre projekty.
Poruszona została również kwestia stanu budżetu Miasta, od którego zależy możliwość pozyskania unijnych środków. - Przed rokiem mówiłem, że ta sytuacja jest trudna. Ona uległa jeszcze pogorszeniu. Chcę tylko podkreślić, że w poprzedniej kadencji zrealizowaliśmy około 40 dużych projektów. Zadłużenie wtedy wynosiło około 150 mln złotych, czyli ok. 30% długu publicznego. Nie stwarzało to żadnego zagrożenia i problemów spłaty. Przez ostatnie 4 lata dług wzrósł do 340 mln złotych. Niezbędne jest między innymi wdrożenie Programu Zarządzania Długiem Publicznym -podkreślał Witold Wróblewski.
Trzecim kierunkiem jest Bezpieczna rodzina, program, który omówili kandydaci do Rady Miasta z list KWW Witolda Wróblewskiego. - Im lepsza edukacja, tym lepsze warunki życia mieszkańców, dlatego jakość naszej edukacji musi ulec poprawie. Stawiamy na szkolnictwo zawodowe dostosowane do potrzeb rynku pracy -wyjaśniał Edward Pietrulewicz. - Musimy doprowadzić do tego, aby szkoły zawodowe nie były szkołami drugiego wyboru. Będziemy chcieli między innymi stworzyć Centrum Praktyk dla uczniów techników.
Lech Cylkowski zapewniał, że w zakresie ochrony zdrowia najważniejsze jest uporządkowanie usług medycznych oraz standaryzacja szpitali, a Artur Zieliński wspomniał o pomyśle stworzenia Centrum Integracji Społecznej i udoskonaleniu systemu pomocy społecznej. - Stawiamy również na wykorzystanie potencjału wolontariatu oraz rozwój ekonomii społecznej. Będzie wiele środków na tworzenie spółdzielni socjalnych. W Elblągu na razie ten obszar słabo się rozwija - mówił Artur Zieliński.
Bogusław Milusz omówił pomysły Komitetu w obszarze sportu i rekreacji. - Działania skupią się między innymi na opracowaniu Programu Rozwoju Sportu w Elblągu do 2020 roku, stworzeniu przejrzystego sposobu finansowania klubów sportowych, wprowadzeniu zmian w systemie stypendialnym, pozwalających na większe wsparcie młodych, uzdolnionych zawodników czy umasowieniu sportu - wymieniał Bogusław Milusz.
Podczas zeszłorocznej kampanii wyborczej Witold Wróblewski mówił o pomyśle stworzenia europarku. Wczoraj powrócił do tego tematu. - Stworzenie europarku to szansa na zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej miasta oraz stworzenie unikalnego miejsca spotkań, wypoczynku, sportu i rekreacji, zarówno dla mieszkańców, jak i turystów - podkreślał.
Czwartym kierunkiem, na którym skupia się KWW Witolda Wróblewskiego jest dziedzictwo kulturowe. Ten temat omówił Mirosław Siedler (kandydat do Rady Miasta), który zauważył, że największy potencjał Elbląga tkwi w Starym Mieście i Wyspie Spichrzów, dlatego w nadchodzącej kadencji działania powinny się skupiać na przygotowaniu ofert dla inwestorów pod zabudowę oraz dalszej rewitalizacji w tych obszarach. - Elbląg to już stolica subregionu w zakresie kultury - zaznaczył. - Chcemy integrować środowiska oraz instytucje kultury, aby podejmować przedsięwzięcia ponadregionalne. Nasz komitet, jako jedyny, ma tak szeroki program dot. kultury, jako instrumentu promocji miasta.
Wystarczy ze wykorzystasz jedną możliwość i odejdziesz z raz na zawsze z polityki.
Hej młody junaku smutek zwalczania i strach. Przecież na tym piachu za 30 lat przebiegnie z pewnością jasna, długa, prosta, szeroka jak morze trasa łazienkowska... 😆 Będzie wszystko panie antykononowiczu?
Cyt : W kończącej się perspektywie unijnej ... Przed nami kolejna perspektywa finansowa ... I jak to zrozumieć mój miły Panie , bo początek lekko zawiły nie obiecuje miłej perspektywy na przyszłość , a raczej należy sądzić , że widoki na nadchodzące dni mogą być pokrętne niczym logo naszego miasta przypominającego w kształcie skorupę ślimaka ,a kojarzoną przez cech zegarmistrzów jako sprężynkę do wprowadzania wahadła w ruch wahadłowy . Początkowo zaimponował Pan mi , a ja nie zwykłem się dziwić byle czemu . Jednak po przeczytaniu całego artykułu doznałem rozczarowania , bo zaczęło się niczym u p.Hitchcocka i zamiast napięcie rosnąć zaczęło spadać . Bo przecież snucie marzeń i pobożnych życzeń nie jest niczym frapującym . Chociaż w pełni wypełnia zasadę - Gadają inni pogadam i ja .
Gdyby nie fundusze z unii , to niektórzy kandydaci na prezydenta naszego miasta nie pościliby pary z buzi .
Jeżeli te krytyczne komentarze piszą przyboczni co niektórych kandydatów to wiadomo dlaczego - boją się. STRACH wam w oczy zagląda. Czy wasi kandydaci wiedzą o czym mowa?, czy gdziekolwiek pochwalili się wiedzą nt środków unijnych i ich wykorzystania? Litości !
To nie strach to beka z fajansiarzy. Tego tam wyżej podpisanego fantasty z peło-peezel i innych cudotwórców. Mamy w mieście taką elitę kandydatów ze na wszystkich można śmiało głosować. Najlepiej nogami.
Droga redakcja czemu nie ma zdjęć publiczności? Chętnie zobaczyłbym te tłumy wyborców "mesje" Ptaszkowskiego. Jak wygra to dobrze wiedzieć kto zgotował nam ten los. 😎
Niestety Mr Wróblewski już od bardzo długiego czasu nie potrafi powstrzymać się przed ciągłym zadłużaniem miasta i powiatu. Czy ten człowiek nie rozumie, że każda dotacja, która na siłę jest pozyskiwana nawet na najgłupsze pomysły, wiąże się z częściową spłatą z naszych pieniędzy. To jest szukanie inwestycji na siłę. A potem dziwi się taki, że zadłużenie rośnie. Dlaczego Pan Wróblewski szuka kasy na zewnątrz, a nie oszczędności w mieście. W żadnym razie nie przekonuje mnie taki kandydat, który chwali się 23-letnim doświadczeniem w pracy samorządowej, z której nic dobrego nie wynika. A ten Pan tego nie rozumie.
Każdy kto się zna na ekonomii wie, że to konkretne propozycje- takich nie ma żaden z kandydatów. Tak na marginesie- do przedmówcy: Oszczędzać tez trzeba mieć na czym Z próżnego i Salomon nie naleje. / oczywiście -dla wyjaśnienia- Salomon nie kandyduje To tak dla właściwej orientacji.
Panie Wroblewski, fakt ze populistyczne hasla o funduszach unijnych sa w modzie, nie oznacza to ze mozna klamac ciagle o ich cudnych mocach sprawczych. Pan wiecznie dysponowal tylko cudzymi pieniedzmi, nigdy wlasnymi i nawet teraz pokazal Pan jak wydaje Pan niechlujnie publiczne pieniadze. Nie bede wspominal o czasach Pana viceprezydentowania. Jest Pan populistycznym "klamczuszkiem" dla mnie.