Redakcja info.elblag.pl współpracuje ze Szkołą Podstawową nr 9 im. Józefa Piłsudskiego. Na łamach naszego dziennika publikujemy materiały, w których uczniowie oraz pracownicy SP 9 wypowiadają się na różne tematy. Jak często uczniowie klasy VI a jeżdzą pociągiem i czy lubią nim podróżować?
Ola:
Rzadko jeżdżę pociągiem, najczęściej w wakacje. Pamiętam podróż do Krakowa. Z pewnością trwała ona krócej, niż jazda samochodem, więc polecam kolej tym, którzy chcą szybko znaleźć się w innym miejscu. Myślę, że zawód motorniczego nie jest łatwy. Osoba prowadząca ten pojazd powinna być przede wszystkim punktualna i uprzejma.
Kornelia:
Nieczęsto jeżdżę pociągiem, czasami do Gdańska. W nowszych wagonach jest zdecydowanie ciszej i czyściej. Uważam, że wiele zależy od kultury turystów. Nie chciałabym pracować na kolei, gdyż jej pracownicy są zaangażowani każdego dnia, także w soboty, niedziele i święta.
Kinga:
Często jeżdżę pociągami, do Gdańska, Gdyni, Sopotu. Wybieramy z mamą ten środek lokomocji, ponieważ jest tańszy i szybszy. Raz miałam taką przygodę, że pewien pan zakłócał spokój w wagonie, konduktor zwrócił mu uwagę, ale on nie chciał wysiąść, aż w końcu kontroler zagroził mu wezwaniem służb specjalnych, dopiero wtedy nieznośny pasażer opuścił pojazd.
Blanka:
Na dworcu byłam kilka lat temu, ponieważ z reguły podróżuję autokarem lub samochodem. Jednak gdybym miała wybrać się w podróż do Krakowa, to zdecydowałabym się na jazdę pociągiem, bo uniknęłabym korków. Sądzę, że pociągi zanieczyszczają środowisko w mniejszym stopniu.
Filip:
Pociągiem jechałem tylko raz w życiu kilka lat temu. Ze wszystkich środków transportu wybrałbym autokar, ponieważ ma wygodniejsze miejsca siedzące, niż pociąg. Chciałbym pojechać pociągiem gdzieś daleko, tam, gdzie samochodem ciężko byłoby się dostać bez uniknięcia korków.
Antek:
Bardzo lubię podróżować koleją do Gdańska, Malborka i Krakowa. Dobrze byłoby, gdyby każdy wagon maił przedziały. Warto jeździć koleją, bo nie ma korków, pociąg zatrzymuje się tylko na kilku stacjach. Wszystkim pracownikom kolei życzę dobrej, spokojnej pracy i żadnych opóźnień pociągów.
Kacper:
Lubię podróżować pociągiem, mogę siedzieć razem z kolegami w przedziale i rozmawiać, wyglądać przez okno. Nigdy nie jechałem w kuszetce, ale chciałbym spróbować. Motorniczy musi być cierpliwy, opanowany i starać się dojechać na stację na czas. Dlatego uważam, że nie wszyscy mogą ten zawód wykonywać.
Bartek:
Najczęściej wybieram się w podróż samochodem osobowym. Jeszcze nigdy nie jechałem pociągiem, ale chciałbym pojechać nim gdzieś za granicę. Jakbym był motorniczy obawiałbym się, że ominąłbym jakąś stację i pasażerowie byliby na mnie źli.
Bartek:
Ostatni raz jechałem pociągiem na południe Polski. Była to najdłuższa jak do tej pory podróż. Byłem zadowolony z jazdy. Bardzo szybko można teraz dojechać w wybrane miejsce.
Magdalena Stankiewicz
Brawo uczniowie! Dzieci w wieku szkolnym w większości są mądrzejsze od elbląskich władz samorządowych, które kolej (np. Nadzalewową - linia nr 254) potrafiły tylko zlikwidować, żeby zarabiać mogli autobusiarze w rozklekotanych busach, zaś dziś próbują jeszcze upłynnić chciwemu prywaciarstwu dworzec kolejowy Elbląg-Zdrój i działkę, na której on się znajduje. Niedoczekanie wasze.
Dzieciaki szacun ,i małe sprostowanie pan motorniczy jest od prowadzenia tramwaju ,a pociągiem kieruje maszynista (mechanik),a całym pociągiem zarządza kierownik pociągu.
Czy w Elblagu jest tylko jedna szkola nr9.
DO EMERYTA!Jeżeli tobie przeszkadza że dzieci z SP9 udzielają wywiady to nie musisz tego czytać! A tak na marginesie szkoła współpracuje z redakcją info bo ma super nową i pomysłową panią dyrektor. Dzieci naprawdę są bardzo mądre w tych swoich wypowiedziach i nawet mądrzejsze od emerytów którzy tylko marudzą tak jak tym komentarzem. Zajmij się człowieku czymś pożytecznym a nie marudzisz i zazdrościsz że dzieci się wypowiadają.!!
A jak często uczniowie latają samolotem ewentualnie rakietą?
a kiedy Koliński- ekspert od wszystkiego znajdzie prace i przestanie żyć z naszych podatków?