Sąd apelacyjny podwyższył karę dla kierowcy za spowodowanie śmiertelnego wypadku drodze krajowej nr 5, w którym zginęło czterech pracowników elbląskiej fabryki mebli. Uchylił również postanowienie sądu pierwszej instancji dotyczące warunkowego zawieszenia kary. Mężczyzna trafi do więzienia.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy we wtorek 27, lutego ogłosił wyrok w sprawie koszmarnego wypadku, do którego doszło w maju 2022 roku. Do 2 lat i 6 miesięcy podniósł karę pozbawienia wolności dla kierowcy, który miał doprowadzić do śmierci czterech mężczyzn. Uchylił również orzeczenie sądu pierwszej instancji dotyczące warunkowego zawieszenia kary więzienia. Dodatkowo Krzysztof K. został zobowiązany do zapłaty po 15 tys. zł trojgu bliskim jednego ze zmarłych mężczyzn tytułem częściowego zadośćuczynienia. W pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.
Przypomnijmy. 16 maja 2022 roku na drodze krajowej nr 5 w Niewieścinie (gmina Świecie) doszło do tragicznego wypadku. Zderzyły się ze sobą cztery pojazdy. Ford transit, którym podróżowali mieszkańcy powiatu elbląskiego, został zmiażdżony przez dwa pojazdy ciężarowe: volvo z naczepą z kruszywem i MAN-a. Kierowca i trzech pasażerów, wszyscy byli pracownikami jednej z elbląskich firm meblarskich, ponieśli śmierć na miejscu. 3-letni kierowca volvo (mieszkaniec powiatu toruńskiego), z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. 46-letni kierowca MNA-a oraz 36-letni kierujący peugeotem nie odnieśli obrażeń.
Prokuratura Rejonowa w Świeciu, która prowadziła śledztwo w tej sprawie, zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym postawiła ostatecznie kierowcy volvo, 53-letniemu Krzysztofowi K. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Wyrok Sądu Rejonowego w Świeciu zapadł w maju 2023 roku. Krzysztof. K. został skazany na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 3 lat tytułem próby. Mężczyzna został również skazany na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności, na wypadek jej zarządzenia, zaliczono oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania (od 16 maja 2022 r. do dnia 9 sierpnia 2022 r.). Dodatkowo orzeczono wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 4 lat. Sąd nałożył również na niego obowiązek zapłaty na rzecz pokrzywdzonych, rodzin zmarłych, łącznej kwoty 87 tys. zł.
Z takim postanowieniem sądu pierwszej instancji nie zgodziła się prokuratura, która założyła apelację domagając się sroższej kary dla Krzysztofa K.
Prokurator wnosi o: 6 lat pozbawienia wolności dla mężczyzny, orzeczenia 10 lat zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz obowiązku zapłaty tytułem zadośćuczynienia na rzecz bliskich poszkodowanych w kwocie po 50 tys. zł lub też tytułem częściowego zadośćuczynienia kwot po 15 tys. zł
- informowała wówczas Renata Joppek, Kierownik Oddziału Administracyjnego Sądu Rejonowego w Świeciu.
Postępowanie apelacyjne ruszyło w październiku ubiegłego roku. We wtorek, 27 lutego zapadł wyrok.
3 latek kierował autem? Szok
Ludzie , to bestie! A "baby" to noszą na sobie - jak to "baby" bezmyślne. "Hodowcy" i kupujący powinni mieć obdzierane 10 cm2 skóry na klatce i plecach za każdego zamordowanego zwierzaka. Za zaniedbanego i męczonego - 5cm2 scyzorykiem i szczypcami.
Tak wygląda uśmiechnieta Polska pluska no tego rudego liska,złodzieje i zabójcy na drogach uniewinneni przz uśmiwchniętych sędziow bundara .
A Majtczak wolny w Dubaju siedzi:)