Były komendant OSP w Krzewsku został skazany za oszustwa. Sąd uznał, że Zdzisław R. jest winny wyłudzenia ponad 5 tys. zł od gminy Markusy. Wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, karę grzywny oraz nakazał naprawić szkodę. Dodatkowo mężczyzna przez 5 lat nie będzie mógł pełnić stanowisk w ochotniczej straży, a także związanych z nią stowarzyszeniach.
Tutaj nie była sądzona straż pożarna w Krzewsku, sprawa dotyczyła jednej, konkretnej osoby. Sąd nie piętnuje OSP, tylko osobę, która zajmowała stanowisko jej naczelnika
- podkreśliła Katarzyna Słyś, Sędzia Sądu Rejonowego w Elblągu.
Przypomnijmy. Ponad 5 lat temu do Sądu Rejonowego w Elblągu trafił akt oskarżenia przeciw naczelnikowi OSP w Krzewsku Zdzisławowi R. Mężczyzna miał dopuścić się licznych oszustw, w tym 299 razy (w latach 2011 - 2015) poświadczyć nieprawdę we wnioskach o wypłatę równoważnika pieniężnego za udział w działaniach ratowniczych oraz kilkakrotnie podrobić podpisy innych osób na takich wnioskach. W ten sposób wyłudził od gminy Markusy ponad 5 tys. zł. Przez lata trwała zabawa w kotka i myszkę. Sąd wyznaczał kolejne terminy posiedzeń, Zdzisław R. przedstawiał zaświadczenia lekarskie i rozprawy były na jego prośbę odraczane. Ostatecznie proces ruszył dopiero w marcu tego roku. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. Podczas rozprawy w czerwcu mężczyzna przyznał się do winy i ponownie zaproponował dobrowolne poddanie się karze. Sąd przychylił się do tego wniosku. Dziś, 30 czerwca, zapadł wyrok.
Zdzisław R. został uznany za winnego wszystkich zarzucanych mu czynów. Sąd wymierzył mu łączną karę 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 3 lat. Jednocześnie zobowiązał go do naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz gminy Markusy 5 tys. 180 zł i 3 gr i obciążył go karą grzywny w wysokości stu stawek dziennych po 30 zł każda. Jednocześnie zakazał przez 5 lat pełnienia stanowisk w organach stowarzyszenia, zarządu i komisji rewizyjnej ochotniczych straży pożarnych oraz zasiadania we władzach Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej na każdym szczeblu.
Biorąc pod uwagę wartość szkody, okoliczności, w jakich zostały popełnione przestępstwa, zaproponowana kara jest najbardziej adekwatna do tego, co zostało uczynione. Jest to zdaniem sądu kara sprawiedliwa. (...) Oskarżony w swoich wyjaśnieniach, jak również na rozprawie, podnosił, że pieniędzy nie brał dla siebie, a dla OSP. Zdaniem sądu nie ulega wątpliwości, że oskarżony te pieniądze rozdysponował, tak jak chciał. To nie były jego pieniądze, to były pieniądze gminy. On te pieniądze w sposób podstępny wyłudził od gminy, oszukał, mówiąc, że określone osoby brały udział w akcjach ratowniczo gaśniczych, a tak nie było. OSP Krzewska otrzymała za to pieniądze, do których nie miała prawa. To nie były pieniądze niczyje, to były pieniądze podatników
- podkreślała w uzasadnieniu wyroku sędzia Katarzyna Styś.
Sąd jednoznacznie potępia zachowanie Zdzisława R. Zwłaszcza osoba, która sprawuje takie stanowisko, nie może postępować w taki sposób, że wprowadza w błąd organ samorządowy i wyłudza pieniądze. Ktoś może powiedzieć, że to nie jest jakaś zatrważająca kwota, bo tylko 5 tys. zł. Dla gminy Markusy to jest aż 5 tys. zł
- dodała.
Sędzia zaznaczyła również, że proces nie dotyczył OSP w Krzewsku, czy też prawidłowości przeprowadzanych przez nią akcji ratowniczo-gaśniczych. Jak dodała, wyrok nie odnosi się również do całego przebiegu kariery Zdzisława R. w straży pożarnej, a jedynie konkretnych oszustw, których się dopuścił.
Pan Zdzisław R. na ostatniej rozprawie wskazał, że akt oskarżenia jest niejako karą za jego "działalność charytatywną" w ramach OSP Krzewsk. W żaden sposób nie należy tego tak traktować. Akt oskarżenia i dzisiejszy wyrok dotyczą określonego zachowania oskarżonego. Ordery, które otrzymał i cała jego działalność nie były poddawane ocenie. Nie należy traktować tego wyroku, jako karę za coś, co oskarżony robił przez całe swoje życie. Oskarżony w określonym czasie podrobił podpisy lub składał wnioski o wypłatę określonych kwot za zdarzenia, które nie miały miejsca
- dodała sędzia.
Wyrok nie jest prawomocny.
Jestem ciekaw ile gmina będzie żyła jeszcze tą sprawą nikt tu nie uwzględnił ile ten zrobił dla tej Jednostki i ja mocno ją rozbudował przez te wszystkie lata... Cały Powiat zazdrościł działalności tej Jednostki jaką jest Osp Krzewsk. Patrząc od strony sportowo pożarniczej jest to jednostka która jedzie i będzie reprezentować 4 raz rzędu Powiat Elbląg to też nikt im nie postawił na stół gotowe musieli to wywalczyć. Pozdrawiam wszystkich druhów oczywiście też naczelnika osp Krzewsk
Iwłaśnie mamy takie Prawo i Sprawiedliwość.Oni (PIS)kradną miliardy,ale są bezkarni.Ty ukradniesz złotówkę,jesteś przestępcą piętnowanym na wszystkich możliwych forach
A to nadal media żyją tą sprawą przecież oststnio tydzień czy dwa tygodnie temu było to samo... Widocznie ten gość jest kimś ważnym że tak go tu opisują widać że bardzo go lubią😉 Polak Polaka musi udusić nawet w łyżce wody żeby inni mogli się cieszyć.
Niech napiszą ile dobrego zrobił pan Zdzisław dla straży i mieszkańców gminy !!! Ciekawe czy wszyscy tacy świeci są w gminie na stołeczkach 🤔
Kara nie jest adekwatna do 299 zarzutów.
Do tych paru złotych to jaka kara miał by być... Przecież tu widać że to balonik nadmuchany przez władze... Czyny ale z tego samego paragrafu czyli niskiej szkodliwości czynu. Ciekawe ile Sasin i spółka dostaną za miliony które poszły w błoto 😁😁😁😁😁
Pani sędzia coś brzydko i szybko się starzeje ....
Jaki tylul oszustwa finansowe... Pani Sędzio przecież ludzie więcej wynoszą za pazuchą z supermarketu... A tak pani ładnie krzyczała na swoich strażaków w dniu przepłynięciu przez kanał na bulwarze ze swojej jednostki do której pani należy...
Uwaga szukam mężczyzny na weekend najlepiej wolnego żeby później miał gdzie wrócić.
Chcieli się zemścić na człowieku,to znaleźli przyczynę,5 tys złotych to żadne pieniądze,gmina powinna polubownie zarządać zwrotu i tyle.Nie rozumiem tylko po co tyle rabanu o nic,szkoda mi tego człowieka i tyle.