Pochodzi z podelbląskiego Majewa, a mieszka na terenie Bawarii. Kilkanaście lat temu zakochał się w elblążance (która dziś jest jego żoną), od lat miłością pała również do samego Elbląga. Uhonorowany w zeszłym roku statuetką Kryształowego Serca, nadal okazuje swą wrażliwość i szlachetność wobec tego miasta.
Erwin Vollerthun, bo o nim mowa, od lat stara się wspierać organizacje i placówki działające na terenie Elbląga, co objawia się m.in. darowiznami przekazywanymi na ich cel. Od kilku lat również Fundacja Elbląg jest jedną z tych, które swą hojnością obdarza Vollerthun. Niestety, wyjątkowo w tym roku, nie mógł przyjechać do naszego miasta, stąd czek na rzecz Fundacji w jego imieniu wręczyła Krystyna Sucharska, Przewodnicząca Stowarzyszenia Mniejszości Niemieckiej w Elblągu. Darowizna w wysokości 330 euro zasili fundusz o roboczej nazwie "Fundusz współpracy polsko-niemieckiej". Oficjalne powołanie Funduszu nastąpi we wrześniu.
Jak co roku, darowizna pochodzi głównie od byłych mieszkańców elbląskiego regionu. Tym razem darczyńcami są: Dr Hasso Doering, Silvia i Kurt Zimmermann, Helmut Jepp, Monika Wölk, Gisela Sandrock, Walter Kreuzer, Dr Birgit Kennel i Dr Otto Kennel, Marita i Günter Mauter, Klaus Laukeninkat.
Dzięki staraniom tych, którzy mimo dzielących kilometrów sercem bliscy są naszemu miastu, w niedalekiej przyszłości wsparcie (w ramach tworzonego Funduszu) zyskają działania polsko-niemieckie na rzecz dziedzictwa kulturowego Elbląga.
Jola Prokopowicz/Fundacja Elbląg
To ile w końcu wynosi ta darowizna ? Bo z tekstu nic nie wynika.
330...czego???tys-PLN.?EURO??DOLARÓW? czy 330 zł>>?a może 330 kg złota??
Trudno mi zrozumiec komentarze ludz na temat tej darowizny. Obojetnie ile by nie dal to jednak w przeciwienstwie do komentatorow cos dal. Ile ? To chyba nie jest wazne. Jakze to typowe , dostac i jeszcze komentowac zamiast docenic i powiedziec poprostu : Dzieki !!!
Najlepsze komentaże są od ludzi którzy nie czytają treści do końca (czytaj Basiia). Popis inteligencji połączony z brakiem koncetracji.
Tomek - Twój popis inteligencji jest też połączony z brakiem koncentracji i inteligencji - tym razem ortograficznej ("komentarz").
Inteligencja ortograficzna, gratuluje wiedzy!!!. Wiem że istnieje coś takiego jak dysortografia (posiadają ją ludzie wykrztałceni, należe do nich) i nie ma to żadnego związku z inteligencją. Proponuje trochę poczytać!!! ://pl.wikipedia.org/wiki/Inteligencja_(psychologia)#Definicje_inteligencji
Tomek - tłumaczysz się jak "największy podsłuchiwacz IV RP" - Zbigniew Z. - i tłumaczysz się - podobnie jak on - równie nieprzekonywująco, ponieważ: "komentarz, bo komentator, komentatorski itd. etc. usw."
W obliczu takich argumentów, jestem bezsilny, przegrany!!!, bez szans. Tak jak podczas ostatnich wyborów!!!. W końcu większość społeczeństwa to tacy ludzie jak ty.... i oni są siłą tego siłą, nie koniecznie mądrością.