Głośno jest o tym, jak to rząd chce nas wspomóc. Planowane są niższe składki ZUS dla małych przedsiębiorców. To wszystko pięknie brzmi, tylko pytam się kiedy? Na razie cały czas dostajemy po kieszeni - denerwuje się Czytelnik info.elblag.pl?
- Miało być lepiej, a jest jak zawsze - mówi pan Marek, elblążanin, prowadzi własną działalność gospodarczą. - Zdziwiłem się, gdy przyszło do comiesięcznego rozliczania się z ZUS-em. Czy mi się wydaje, czy składka jest w tym roku około 50 zł wyższa. To oznacza, że rocznie kilkaset złotych jest nie moje. Jak to się ma do planów zmniejszenia składek i skąd w ogóle taka podwyżka - pyta Czytelnik.
Niestety to nie jest przywidzenie. W tym roku przedsiębiorców czekają większe wydatki na składki odprowadzane do ZUS, ze względu na wyższe średnie wynagrodzenie, na podstawie którego naliczana jest wysokość składek.
W 2017 roku, łącznie z chorobowym, składki wynosiły one 1172 zł i 52 grosze. Wyjątkiem byli przedsiębiorcy, którzy korzystali z tzw. krótkiego ZUS-u i płacili tylko ok. 488 zł. Od stycznia tego roku prowadzący działalność gospodarczą muszą się liczyć z większymi kosztami. Składki wynoszą 1 232 zł 16 groszy. To daje 59 zł 64 grosze podwyżki [w skali roku daje to 715 zł 68 gr - przyp. red.]. To kwota chyba najbardziej dotkliwa dla małych przedsiębiorców
- mówi pracownica jednego z elbląskich biur rachunkowych.
Małym przedsiębiorcom nie pozostaje więc nic innego jak płacić więcej i uzbroić się w cierpliwość. Niebawem pod obrady rządu ma trafić projekt „Mała firma - mały ZUS”. Zakłada on, że wysokość składki ZUS uzależniona będzie od wysokości uzyskanych przychodów. Przedsiębiorca, który nie uzyskuje równowartości 2,5 krotności minimalnego wynagrodzenia, będzie miał naliczaną obniżoną składkę. Jeśli przychody nie przekraczają 2,5 tys. zł, będzie płacił tych połączonych składek nie więcej niż 800 zł. Przedsiębiorca będzie miał wybór - nie musi decydować się na taki system rozliczania.
Z początkiem roku zmienił się również sposób opłacania składek do ZUS. Zamiast trzech albo czterech przelewów miesięcznie przedsiębiorcy będą wysyłać tylko jeden - na dedykowany firmie numer rachunku składkowego. Przedsiębiorcy dokonują jednej wpłaty, a ZUS dzieli to proporcjonalnie na poszczególne fundusze.
Przedsiębiorcy, który mają wątpliwości co do wysokości składek, które powinni płacić, a także rachunku składkowego mogą skorzystać z pomocy doradcy płatnika składek. Od 1 lutego czeka on na petentów również w elbląskim zakładzie.
W całym kraju powstało 732 stanowisk doradców. Ich głównym zadaniem jest wyjaśnienie sposobu zaksięgowania wpłat oraz przedstawienie stanu rozliczeń z ZUS. Nowe stanowisko zostało utworzone w związku ze zmianą od 1 stycznia sposobu opłacania składek. Pomimo tego, iż jest to ułatwienie, nadal pojawia się mnóstwo pytań, szczególnie odnośnie do księgowania wpłat. W związku z nowym sposobem dokonywania wpłat, u przedsiębiorców na kontach mogą pojawić się zaległości. Doradcy będą dostępni do dyspozycji płatników w każdej placówce ZUS na Sali obsługi klientów
- informała na początku lutego Anna Illukiewicz, Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS województwa warmińsko-mazurskiego.
2,5 krotność minimalnego wynagrodzenia czyli obecnie 3825zł netto PRZYCHODU - czyli na tyle trzeba wystawić maksymalnie fakturę(y). Odliczając koszty uzyskania tego przychodu oraz koszty prowadzenia firmy to wychodzi, że musi zarobić jakieś .... 500-1000zł miesięcznie, żeby dostać "planowaną obniżkę". Podsumowując: specjalnie nasz rząd nie liczy od dochodu tylko od przychodu, bo "za dużo by stracili", a tak naiwni i nie znający się na pojęciach ludzie się cieszą.
Daro nie bój się, co drugi przedsiębiorca jeżdźący wypasionym autem w leasingu, będzie zarabiał 100 - 250 zł, by tylko zaoszczędzić na ZUS. Państwo okrada naród, nic dziwnego że naród nie chce płacić na Państwo. Błędne koło.
a co będzie z emeryturą po takim 800-złotowym ZUS`ie???jeśli po normalnym ZUS`ie jest biednie
Przedsiębiorca, podobnie jak "frankowicz" (z racji wieku, wykształcenia, zaradności i światopoglądu) nie jest potencjalnym wyborcą PiS, więc "Państwo" na pewno mu nie pomoże, bo zwyczajnie nie ma w tym interesu.
Prosze sprawdzić tytuł , chyba jest błąd
I o to chodzi.Rzad dumnie o wzroście płacy minimalnej ale to tylko po to wzrasta by płacic więcej ZUSu a jełopy się ciesza tylko nie wiedza z czym to się wiąże .W kieszeni i tak mają mało .
A ci u sterow jak kradli tak teraz kradną jeszcze więcej.Ot dobra zmiana ale dla kogo ?
Bo obecny rząd to ten sam system tylko druga strona medalu... Czemu nie zagłosujecie na ONR, ruch narodowy tylko ciągle i ciągle to samo ***o.. Oni przynajmniej zrobili by z tym syfem porządek....
Bo obecny rząd to ten sam system tylko druga strona medalu... Czemu nie zagłosujecie na ONR, ruch narodowy tylko ciągle i ciągle to samo ***o.. Oni przynajmniej zrobili by z tym syfem porządek....
Rząd w państwie kapitalistycznym liczy się tylko z ludżmi majętnymi, nie zajmuje się golasami i najemną hołotą Tymi zajmuje się tylko hurtowo w kampanii przedwyborczej