Prawdziwi przodownicy pracy potrafili w ciągu dwóch lat VIII kadencji Sejmu napisać blisko 700 interpelacji - Grzegorz Furgo z Platformy Obywatelskiej (677) lub mówić podczas posiedzeń do zdarcia gardła - Mirosław Suchoń z Nowoczesnej ma na swoim koncie 424 wypowiedzi. Jak na ich tle wypadają reprezentanci okręgu elbląskiego? Sprawdziliśmy to.
12 listopada minęły dwa lata, czyli połowa VIII kadencji Sejmu. Do tej pory odbyły się 52. posiedzenia sejmu. Spośród 460 posłów, ośmiu reprezentuje okręg elbląski (nr 34): Jerzy Wilk, Zbigniew Babalski, Leonard Krasulski i Adam Ołdakowski z PiS, Jacek Protas, Elżbieta Gelert i Piotr Cieśliński z PO oraz Andrzej Kobylarz z Kukiz'15. Jak przez ostatnie dwa lata radzili sobie posłowie z okręgu Elbląskiego? Sprawdziliśmy, podsumowując interpelacje, wypowiedzi i sprawozdania, które mają na swoim koncie.
Z całej grupy najmniej problemów, jeśli chodzi o podsumowanie aktywności poselskiej, sprawia Leonard Krasulski. Poseł PiS w pierwszej połowie kadencji nie miał ani jednej interpelacji, ani wypowiedzi podczas obrad sejmu. Trop w trop za nim idzie Zbigniew Babalski, który zgłosił trzy interpelacje, a wypowiadał się co prawda aż 45 razy, ale głównie jako Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Najbardziej pracowity, jeśli chodzi o liczbę zgłoszonych interpelacji, jest natomiast Andrzej Kobylarz, który zgłosił podczas tej kadencji już 224. Sprawy, którymi poseł Kukiz'15 się interesuje, są różnorakie. Ostatnia z interpelacji (wspólna z sześcioma innymi posłami) dotyczyła Programu Młody Rolnik z PROW oraz dostępu do ziemi rolnej Skarbu Państwa. Wcześniej jednak Kobylarz interweniował między innymi w zaleganie sieci rybackich w Bałtyku, sprzętu medycznego dla pacjentów bariatrycznych, podwyżek wynagrodzeń pracowników Państwowej Inspekcji Sanitarnej, obowiązkowych szczepień, czy przepisów dotyczących funkcjonowania cmentarzy. Mniej aktywny jest, jeśli chodzi o wypowiedzi, tych do tej pory miał tylko 11.
Równie zapracowany, jeśli chodzi o ilość interpelacji (216) i mało "wymowny" (18) jest Adam Ołdakowski z PiS. Spośród przedstawicieli partii rządzącej z okręgu elbląskiego najaktywniejszy wydaje się Jerzy Wilk (86 interpelacji i 17 wypowiedzi). Być może pozostali panowie biorą przykład z lidera PiS. Jarosław Kaczyńskich nie interpelował ani razu, a wypowiedzi ma na swoim koncie 22.
Jeśli chodzi o PO, to tutaj najbardziej aktywni są: Jacek Protas (64 interpelacje i 51 wypowiedzi) i Piotr Cieśliński (117 interpelacji i 27 wypowiedzi). Jacek Protas zapracowany jest jednak podwójnie, bo jak przypominamy, pełni również funkcję szefa gabinetu ds. samorządu w Gabinecie Cieni PO. Elżbieta Gelert godząca funkcję posła z szefowaniem Wojewódzkiemu Szpitalowi Zespolonemu w Elblągu, z 22 interpelacjami i 27 wystąpieniami, należy do grupy tych mniej aktywnych posłów.
W zestawieniu wszystkich posłów sprawozdawców znalazł się tylko jeden reprezentant okręgu elbląskiego - Jerzy Wilk, z 3 trzema sprawozdaniami.
Posłowie wg liczby zgłoszonych interpelacji (w zestawieniu 417):
1. Furgo Grzegorz (PO - okręg wyborczy Gdynia) - 678
2. Sobecka Anna Elżbieta (PiS okręg wyborczy Toruń) - 635
33. Andrzej Kobylarz (Kukiz'15) - 224
36. Adam Ołdakowski (PiS) - 216
66. Piotr Cieśliński (PO) - 117
89. Jerzy Wilk (PiS) - 86
112. Jacek Protas (PO) - 64
237. Elżbieta Gelert (PO) - 22
374. Zbigniew Babalski (PiS) - 3
Posłowie wg liczby wypowiedzi na posiedzeniach Sejmu (stan na 24 listopada)
1. Suchoń Mirosław (Nowoczesna) - 424
2. Meysztowicz Jerzy (Nowoczesna) - 397
183. Jacek Protas - 51
292. Piotr Cieśliński - 27
293. Elżbieta Gelert - 27
349. Adam Ołdakowski - 18
Natasza - co ten Krasulski zrobił, że sprawia najmniej kłopotów ? dziwnie urwane zdanie.
Najlepszy jest ochroniarz karku Naczelnika - zero pracy, zero wiarygodności, zero wykształcenia i zero promila IQ.
Gelertowa taka szycha w Elblągu ciepłe stołki rozdaje a w Warszawie to zero. wilk Krasulski... no zaskoczona nie jestem.
Przeciez ten cały Kobylarz z Trąbek Wielkich po zawodówce to się nawet wysłowić nie umie.
Za to że PiS dał 32mln na tramwaje olsztynskie, za to że peowcy i psl ładują nonstop kasę w olsztyn i bagna. Wy,,,,,,,, cie. Już na was patrzeć nie można. Strata czasu i pieniędzy, co zrobiliście dla rozwoju Elbląga. Przekop. A rozwój ws, y takich firm, rozwój handlu, pomoc w tym gdzie.
Szkoda pieniędzy ma was. Ginąć do fizycznej pracy za grosze
Po wyborach nigdy więcej was. Precz.
Ci co zamiast Elbląga i pomoc temu miastu uwielbiają olsztyn i bagna won. Jacy oni z regionu elblaskiego. Z bagiennego chyba.
Elbląg jest okupywany przez olsztyn od osiemnastu lat. Wystarczy. PiS obiecał nowe województwa czekamy. Elblaskie referendum które było ważne zostanie wykonane. A posłowie na co czekacie co.
Elblazanin czego oczekujesz od tych miernoty.